A OJCZYZNA JAK CHRYSTUS! W CIERNIACH I OPLUTA!
coraz mi trudniej dzisiaj kołysać dzwon trwogi
gdy w kościele naszej wiary i pustka i chłód
gdy w stallach siedzą drżące cienie naszych Przodków
i gdzie Naród zaślepiony wciąż czeka na cud
wiem że dziś mi nie wolno spocząć ani chwili
choć zmęczone trudem serce zdarte aż do krwi
choć szorstki powróz parzy ręce niczym ogień
choć nadziei coraz krótsze darowane dni
tyle razy sprzedaliśmy to co było święte
tyle razy zdeptaliśmy naszych Ojców groby
że ta zdrada co zagląda nam głęboko w oczy
to objawy tej straszliwej i podłej choroby
chochoł naszej wolności w dzikie pędy wzrasta
zostawiony sam sobie Polską nie zakwita
a bauer ostrzy topór by zrobić porządek
jednym ciosem gdy okazja ku temu zawita
po wolności pozostanie tylko marny kikut
porzucony lotny popiół który wiatr rozwieje
a w ogrodzie tylko wrona pazurem zapisze
nasze dawne zapomniane bohaterskie dzieje…
najważniejsza jest Polska! –trzeba nam tej wiary
bo wirus zdrady podstępnie krąży w naszej krwi
los nas ciężko doświadcza krzyżami Ojczyzny
a Matka Polska od lęku jak osika drży…
a my wśród nowych mogił żalu oraz zniczy
wypaleni od wewnątrz bez wiary i ducha
i wielu nie dostrzega podstępu i zmowy
i rozbioru Ojczyzny kłamstwa i łańcucha
wraca Smoleńsk jak drzazga z pręgą zakażenia
podchodzi nam do serca i rytm życia targa
opuchlizna pamięci uwiera w modlitwie
gdy Judasz i Piłat znowu gorzko nam mych wargach
szarpiemy się i o Krzyże - Wszechmogący Boże!
a Ojczyzna jak Chrystus! w cierniach i opluta!
gdzie jest nasze męstwo? i gdzie jest nasza godność?
gdy szydzi z naszej wiary głośny wrzask koguta!
i oto znów ze wschodu przenikliwym chłodem
wieje przez Wołyń Katyń Smoleńsk oraz Kresy
dzwoni głośno mamona sypią się srebrniki
Wschód i Zachód ubija polskie interesy
a w nas listopad z płaczem pośród dat i mogił
panie Marszałku jak sprawić znowu polski cud?
i jak Ojczyznę naszą pokochać od nowa
gdy w sercach oraz na rękach mamy grzech i brud!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1181 odsłon
Komentarze
Wielkie dzięki, jak zwykle pieknie
3 Listopada, 2015 - 09:34
i jak zwykle bardzo trafnie.
Grasja
Grasja
Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.
Jak zwykle Kazimierzu - słuszne są Twoje rozważania,...
3 Listopada, 2015 - 09:40
... które zawarłeś w swoich strofach. Ja natomiast patrzę na Rzeczpospolitą z większym optymizmem. Zainspirowany Twoim pięknym wierszem - napisałem tak:
Trzeba nam teraz kilometrów bandaży
gdy przy urnach zabrzmiał dzwon radości
i tchnął swą mocą nadzieję obrony Polski
swym dźwiękiem wypłoszył z ław poselskich
by nie zagroził kolejny generał tw „Wolski”
i biało-czerwona łopocąc daje inne dźwięki
gdy orzeł w koronie wyszarpał szponami
tych co ponad pół wieku Ojczyźnie szkodzili
i pokryli Jej lico ropiejącymi wrzodami
trzeba nam teraz kilometrów bandaży
by opatrzyć Polsce wreszcie ropiejące rany
jak Samarytanin do chorego się zbliżyć
i rozłożyć Najjaśniejszej naszych serc dywany
Janek
Tradycyjnie już przesyłam wraz z Evą serdeczne pozdrowienia.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Piękny wiersz
3 Listopada, 2015 - 19:28
Dziękuję za wiersz i z przesłanie.