Zanik empatii...

01.02.2019

   Współzależność społeczna w Polsce coraz bardziej zatraca sens służebności. Szczególnie to widoczne (i bolesne) jest w świadczeniu usług.Klient, petent, pacjent, traktowany jest jako ciężar. Mimo, że to od nabywcy uzależniony jest świadczeniodawca. Warto zauważyć forsowanie jakiejś swojej nadzwyczajnej kastowości ( sędziów, nauczycieli, lekarzy, policjantów) mających jako cel finansowe korzyści swojej grupy. Nie protestują w obronie swoich usługobiorców. Nawet nauczyciele nie protestują w obronie dzieci, ich rodzin, którym powinni służyć.

   Wyniosłość i arogancja wobec własnych klientów dominuje - lekceważenie chrześcijańskiej wrażliwości w katolickim społeczeństwie.