Chce się żyć w „kraju samobójców”
Niemal wszystkie sprzyjające totalnej opozycji łże-media wykorzystały samobójcze samospalenie pod Pałacem Kultury do wszczęcia alarmu na temat rosnącej liczby samobójstw w Polsce i wybijania na czoło informacji, że pod tym względem zajmujemy w Unii Europejskiej trzecie niechlubne miejsce. Oto pierwszy z brzegu przykład. Na stronach postkomuszej „Polityki” Agata Passent, córka tajnego współpracownika SB o ps. „John”, Daniela Passenta, w tekście zatytułowanym To jest kraj samobójców, pisze: Nasz rząd lubi powtarzać, że my, Polacy, nie musimy iść drogą, którą idzie reszta zepsutej Europy. Możemy ratować Europę, być oazą, mieć tu raj za płotem utkanym z różańców. Jeśli jest tu tak dobrze, to dlaczego zajmujemy trzecie miejsce w Europie pod względem liczby samobójstw? Oczywiście nie trzeba być Einsteinem, aby zrozumieć, do czego zmierza lewactwo. Chodzi o to, aby w głowy Polaków wbić przekaz mówiący, że pod rządami „dobrej zmiany” ludzie masowo zaczęli się zabijać. Wniosek? Jest źle, bo Polakom pod „kaczystowską okupacją” odechciało się żyć. A teraz od lewackiej faryzejskiej obłudy i fałszywej troski o Polaków przejdźmy do faktów. To prawda, że w Polsce mamy do czynienia z niepokojąco dużą ilością samobójstw, ale ich liczba spada. W ubiegłym, 2016 roku, czyli po pełnym roku rządów prawicy popełniono 5405 samobójstw. Tymczasem w 2014 roku, czyli po ostatnim pełnym roku rządów koalicji PO-PSL popełniono ich aż 6165. Mamy, więc o 760 samobójstw mniej, czyli ich liczba spadla o niemal 13% i to w bardzo krótkim okresie czasu. Śledząc statystki widać jak na dłoni, że od 2011 roku, czyli od drugiej kadencji „rządów miłości” Tuska liczba samobójstw lawinowo rosła. W 2011 było ich 3839, w 2012- 4177, a w 2013 już 6101. Mamy, więc po raz pierwszy od wielu lat do czynienia nie tyle z zatrzymaniem niepokojącej tendencji, ile z gwałtownym spadkiem ilości samobójstw w Polsce. Potwierdzają to zarówno dane GUS i KGP. Więc jak to jest towarzysze lewacy? „Kraj samobójców”, czy może Polakom po odsunięciu was od koryta wraca chęć do życia?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4705 odsłon
Komentarze
Rzeszów: Mężczyzna podpalił się przed sądem
7 Listopada, 2017 - 15:07
"Jako pierwsi na miejscu byli policjanci, którzy pełnili służbę w pobliskim sądzie. Ratowali człowieka, na którym płonęło ubranie. Na miejscu pojawili się strażacy, karetka pogotowia. Ciężko poparzony mężczyzna został przewieziony do szpitala" - dodała.
Na miejscu wciąż pracują policjanci, o zdarzeniu powiadomiono prokuratora. Trwa ustalanie tożsamości mężczyzny i okoliczności tego zdarzenia. Policja nie wyklucza samopodpalenia.
Mężczyznę znaleziono ok. 150 metrów od budynku sądu rejonowego, który znajduje się przy ul. Kustronia.
Policja apeluje do wszystkich osób, które widziały zdarzenie o kontakt z Komendą Miejską Policji w Rzeszowie.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-rzeszow-mezczyzna-podpalil-sie-przed-sadem,nId,2462091#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
taplanie "ałtorytetów"
7 Listopada, 2017 - 17:14
Wdeptałeś w błoto Kokosie tę....... po TW SB "John".
A właściwie to fakty przytoczone przez Ciebie ją wdeptały w to błoto. Wszystkie POtuskie POstkomusze ścierwa lubią strasznie babrać się w błocku. Wszystkie sKODziałe, nowoczesne mendy płci obojga nic nie robią innego jeno się taplają.
No ale czy coś wskórają ? - błoto mendy lubią, więc co lubią to mają
statystyka
7 Listopada, 2017 - 18:10
Każda samobójcza śmierć to tragedia - ofiary, jej bliskich, powód do żałoby i zadumy...granie czyjąś śmiercią jak to robią "totalni" czyni z nich tylko ludzkie zamienniki...
Yagon 12
Samospalenie...
7 Listopada, 2017 - 21:29
To tylko wybór metody.
Rzucenie się pod pociąg jest mniej "smutne i mniej tragiczne"?
Albo rzucenie się z wieżowca
Chyba nalezaloby odliczyc
7 Listopada, 2017 - 22:54
ofiary seryjnego samobojcy!
Medardo
Crux Sacra Sit Mihi Lux, Non Draco Sit Mihi Dux Vade Retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.
statystyki
8 Listopada, 2017 - 00:03
Gdyby sięgnąć jeszcze głębiej w statystyki, taki sam spadek liczby samobójstw wystąpił w latach poprzednich rządów PiS, 2006-2007. Psychologowie widzą korelację liczby samobójstw ze wzrostem gospodarczym, lecz moim zdaniem jest to coś więcej. Beznadziejna atmosfera III RP, w której o wszystkim decydują układy i człowiek bez układu może tylko wyemigrować albo wegetować wprost zachęca do samobójstwa. PiS niesie jednak nową nadzieję na uczciwsze, swobodniejsze życie i byłoby dużą winą tej partii, gdyby nadzieje te zawiodły.
pozdrawiam
WL
"moim zdaniem jest to coś więcej" - samo sedno
8 Listopada, 2017 - 22:02
Niewiele tej nadziei niesie, ale różnica jest. To fakt.
panMarek
statystyki
8 Listopada, 2017 - 00:03
Gdyby sięgnąć jeszcze głębiej w statystyki, taki sam spadek liczby samobójstw wystąpił w latach poprzednich rządów PiS, 2006-2007. Psychologowie widzą korelację liczby samobójstw ze wzrostem gospodarczym, lecz moim zdaniem jest to coś więcej. Beznadziejna atmosfera III RP, w której o wszystkim decydują układy i człowiek bez układu może tylko wyemigrować albo wegetować wprost zachęca do samobójstwa. PiS niesie jednak nową nadzieję na uczciwsze, swobodniejsze życie i byłoby dużą winą tej partii, gdyby nadzieje te zawiodły.
pozdrawiam
WL