Hołownia publicznie mówi o podżeganiu do zamachu stanu!
To nie jest anegdota, to zbrodnia przeciwko państwu! W wolnej od dyktatury Polsce takie rzeczy muszą być WYJAŚNIONE do końca
Bomba „zamach stanu” odpalona przez samego Marszałka Sejmu.
To potężna bomba. Zaraz się zacznie nic się nie stało chłopaki, nic się nie stało
Hołownia: "Namawiano mnie na zamach stanu, przyjdzie czas, to ujawnię nazwiska. Przychodzili różni ludzie, prawnicy, politycy, sfrustrowani wynikiem wyborów".
Panie Marszałku, co Pan robi z nimi w koalicji? Druga Osoba w Państwie publicznie mówi o podżeganiu do zamachu stanu
Proste pytanie ...
Czy ktoś komu proponowano udział w zamachu stanu ma obowiązek zgłoszania zawiadomienia o przestępstwie ?
Ktoś z Was zna odpowiedź ?
Jeżeli drugiej osobie w państwie wprost sugerowano lub zachęcano do przeprowadzenia zamachu stanu na pierwszą osobę w państwie to oznacza, że mamy do czynienia z najpoważniejszym od 1989 r. kryzysem państwa polskiego. Komisja śledcza. Trybunał Stanu. Więzienie dla sprawcy.
Gdybyśmy byli cywilizowanym państwem prawa, po wypowiedzi Marszałka Sejmu, nie tylko jeszcze dziś rozpadłaby się koalicja rządząca i złożono by wniosek o skrócenie kadencji Sejmu, ale odpowiednie instytucje państwowe rozpoczęłyby natychmiastowe działania, by przeciwdziałać potwierdzonej próbie dokonania ZAMACHU STANU - jednego z najcięższych przestępstw przeciw państwu polskiemu.
Święczkowski miał rację.
ps.
ps
Proszę się na moment zatrzymać i przemyśleć: urzędujący Marszałek Sejmu oświadcza publicznie, że znane mu z imienia i nazwiska osoby — politycy, prawnicy, funkcjonariusze państwa — wielokrotnie namawiały go do przeprowadzenia wspólnie i z pełną świadomością… zamachu stanu.
I co? Nic. Życie toczy się dalej. A przecież:
Zamach stanu to jedno z najcięższych przestępstw przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej uregulowane w kodeksie karnym.
Podstawa prawna – art. 127 § 1 i 2 Kodeksu karnego.
Co oznacza “zamach stanu” w praktyce prawnej? Zamach stanu to każda zorganizowana, przemocowa próba przejęcia władzy, zmiany ustroju, oderwania części państwa lub pozbawienia społeczeństwa jego suwerenności. Kluczowym elementem jest działalność zmierzająca bezpośrednio do osiągnięcia tych celów – czyli nie tylko marzenia czy rozmowy, ale konkretne działania: np. organizacja zbrojnych grup, planowanie przejęcia instytucji, dezinformacja, próby paraliżu systemu konstytucyjnego.
Odpowiedzialność karna:
• Za podjęcie działalności zmierzającej do zamachu stanu – minimum 10 lat więzienia, maksymalnie dożywocie.
• Za przygotowanie – od 3 do 20 lat więzienia.
Czy zamach stanu musi być przemocowy? Nie zawsze, ale zgodnie z art. 127 §1 k.k. musi zawierać element „przemocy” – ponieważ przepis mówi wyraźnie: „Kto, mając na celu obalenie przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej (…)” Więc przemoc (lub jej groźba) jest konieczna, aby kwalifikować czyn z art. 127 k.k.
⸻ ALE UWAGA: Co to znaczy „przemoc”? W orzecznictwie i piśmiennictwie „przemoc” nie zawsze oznacza fizyczną agresję czy użycie broni.
Może to być:
• przemoc instytucjonalna (np. bezprawne użycie służb, wojska, funkcjonariuszy),
• nadużycie władzy publicznej w celu obejścia mechanizmów konstytucyjnych,
• zorganizowane działania mające cechy siłowego nacisku – także poprzez np. paraliżowanie działania Prezydenta, Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego, itp.
Jeśli działania są:
• skierowane na przejęcie lub utrzymanie władzy z pominięciem konstytucyjnej drogi,
• prowadzone w celu pozbawienia narodu suwerenności, albo
• prowadzą do bezprawnej zmiany głowy państwa lub struktury władzy,
→to może to wypełniać znamiona zamachu stanu, nawet bez „klasycznej” przemocy fizycznej.
⸻ Przykład:
Marszałek Sejmu lub Senatu działa podstępnie Załóżmy, że:
• Marszałek wykorzystuje swoją pozycję do zorganizowania bezprawnego pozbawienia urzędującego Prezydenta RP (np. blokuje zaprzysiężenie nowego prezydenta, podpisuję fałszywy akt niezdolności prezydenta do pełnienia funkcji, ignoruje TK lub SN, itp.),
• Działa z pełną świadomością, że jego działania są sprzeczne z Konstytucją,
• Celem jest przejęcie realnej władzy, a nie tylko błąd proceduralny,
→ wówczas właśnie pojawiają się przesłanki do tego by rozważać, czy nie doszło do zamachu stanu lub zdrady stanu, zależnie od skutków. Art. 127. [Zamach stanu]
⸻ Co w takim razie powinno się wydarzyć po ujawnieniu planu zamachu stanu?
Powinny nastąpić Natychmiastowe działania państwa, czyli:
1. Zabezpieczenie państwa – działania kontrwywiadowcze i prewencyjne:
• ABW, SKW, SOP, Policja – zatrzymanie osób podejrzanych, zabezpieczenie dokumentów, urządzeń, nośników danych.
• Przejęcie środków komunikacji wykorzystywanych przez organizatorów zamachu.
2. Wszczęcie postępowania karnego:
• Prokuratura (krajowa lub regionalna) wszczyna śledztwo z art. 127 k.k.
• Zastosowanie środków zapobiegawczych, np. tymczasowe aresztowanie.
• Ujawnienie ewentualnych współdziałających (artykuł 258 k.k. – udział w zorganizowanej grupie przestępczej).
To tak na początek.
Tymczasem...
Od grudnia 2023 r. żyjemy w alternatywnej rzeczywistości, w której prawo nie znaczy już nic.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 331 odsłon
Komentarze
Zabezpieczenie.
26 Lipca, 2025 - 07:25
Jeśli Sajmon Sajmonowicz wydał takie oświadczenie, jest zapewne w jakiś sposób zabezpieczony. Choćby przez to że cały czas nosił przy sobie profesjonalny dyktafon.
A wtedy... jeśliby któremuś( albo kilku ) przyszło do genialnego łba skrócenie cierpień Sajmona, owe materiały wypłyną. Mogą być zdeponowane w kilku lub kilkunastu miejscach jako polisa.
Stąd mowa o wyjawieniu w swym czasie.
Tylko jedna kwestia.
Właśnie poruszona wyżej.
Zamach Stanu to nie w kij dmuchał.
I nie typowe: wiem ale nie powiem.
Może się okazać że owe osoby będą musiały zostać ujawnione.
A wtedy?
Sajmon Sajmonowicz czy Atomowy Szymon?
Dr.brian
Kto rządzi okupowaną Polska ?
26 Lipca, 2025 - 13:51
Takie wyciszane zdarzenia jednoznacznie ujawniają jakie bandy rządzą okupowaną Polską, i jak traktują prawo.
https://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/genetyczne-podloze-imperializmu
https://niepoprawni.pl/blog/sbbwinteriapl/macmezokracja-czy-polska-jest-krajem-polakow
]]>http://sbb-music.jimdo.com]]>
Scenariusz
26 Lipca, 2025 - 18:28
A czy ktokolwiek z Was, szanowni, dopuszcza do świadomości taki scenariusz, że 6.sierpnia, o 9:30 prowokatorzy Kierwińskiego rozpoczynają burdę pod sejmem. Policja odpowiada ogniem, robi się ogólna zadyma i do Zgromadzenia Narodowego nie dochodzi, bo wicie, rozumicie. A winę zwalimy na Kaczyńskiego bo nawoływał. I rozwiązujemy PIS jako organizację przestępczą. Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy.
Musimy wziąć pod uwagę jeszcze jeden czynnik.
26 Lipca, 2025 - 23:52
Ochronę.
Na 6- tego mogą tam być ulokowani agenci firmy ochroniarskiej w znacznej ilości.
Choćby dzięki środkom że zbiórek których nie wykorzystano do końca. A"uchowały się" w jakiś sposób.
Prowokatorzy, nawet w znacznej ilości po prostu dostaną w łeb, paralizatorem lub jeśli będą uzbrojeni- kulkę z bliska.
A dzielna policja? W takiej sytuacji zapewne posłucha instynktu samozachowawczego. Bo z nawet byłymi żołnierzami Gromu się nie zadziera.
Kiedy byłem na spotkaniu z jeszcze kandydatem Nawrockim widziałem najmniej pięciu agentów.
Lecz na bank najważniejsi są ci nie do rozpoznania. Działający w tłumie, wyszukujący potencjalnych policyjnych prowoków.
Ich los będzie ostrzeżeniem dla przygotowanych zomoli.
Tarcze i broń gładkolufowa są nic nie warte w starciu z nawet kilkunastoma wyszkolonymi agentami. Gdy trzeba, będącymi ludzkimi maszynami śmierci.
Dr.brian
A ja bym
27 Lipca, 2025 - 01:54
zorganizował całą uroczystość z wojskową asystą kompanii reprezentacyjnej, batalionu WOT i wojskową orkiestrą. Regiment przed sejmem ustawiony w szpaler, poczty sztandarowe (sztandar prezydenta i sztandar RP) obecne podczas składania przysięgi na sali posiedzeń. Do wojska Kierwa nie odważy się strzelać.A po uroczystości w sejmie przemarsz do Zamku.
To indywiduum już dawno przepiło resztki szarych komórek.
27 Lipca, 2025 - 12:02
Kojarzenie?
Coto, to, to, to, to ttakiego?
Jakaś prowokacja pewno obija mu się między uszyma.
Jeśli defilada, to z wydaną WOT- owi po cichu ostrą amunicją i z tym o czym wspomniałem wyżej.
Plus sztab koordynujący działania.
Wtedy nie tylko pieluch braknie.
Loperamid( nie lokuję produktu ) momentalnie zniknie z aptek.
Jak i wielu nadętych aparatczyków Kałolicji.
Czy odnajdą się w Guantanamo? Kto wie...
Dr.brian