O Braunie, nauce i komórkach nietelefonicznych

Obrazek użytkownika glowiak
Historia

Teraz sobie dzisiaj czytam, że Barszczyk i jego ludzie chcą zabrać immunitet Braunowi, i najlepiej wsadzić go za jego słowa o komorach gazowych.

I to jest chyba jedyna akcja hodowcy krokodyli, która zadowala większość pisowców, to jest, członków partii PiS (bo wyborców to może jednak nie zadowalać).

I tak. Co jest przyczyną? Zaprzeczanie ludobójstwa w Auschwitz.

Czy to prawda? Hm.

W ów historycznej rozmowie redaktor tylko czekał, aż Braun coś takiego powie, i to się wreszcie stało, zakończył rozmowę. Cała scena polityczna od Kiełów i Tygrysławów do głaskaczy kota prezesa bije brawo dzielnemu redaktorowi, że wcisnął uśmiechnięty knebel niezwyciężonego postępu w usta temu przebrzydłemu faszyście.

Większość ludzi jak usłyszy "Braun", to się oburzy nie mając bladego pojęcia, co ów Braun faktycznie powiedział.

Ja zaś zachęcam państwa, byście usłyszeli, co powiedział:

]]>https://rumble.com/v6w5rcy-grzegorz-braun-narracje-trzeba-testowa.html]]>

To jest cała długa rozmowa, więc streszczę to pokrótce: Braun nie zaprzecza ludobójstwu w Auschwitz, podkreślając, że Niemcy zabili tam jakiegoś jego przodka.

Braun tylko poddaje w wątpliwość istnienie komór gazowych, i na podparcie swej tezy przedstawia wiele argumentów, między innymi listy dowódców alianckich.

Mówiąc, że "komory to fejk" Braun miał na myśli to, że te komory, które teraz tam stoją to rekonstrukcja.

Bo towarzysz redaktor w oryginalnym wywiadzie nie mógł zapytać "Panie pośle, dlaczego pan tak uważa". Nie! Musiał uciąć łeb tej złowrogiej hydrze faszyzmu w imię świętościj socjalizmu!

I artykułem 212 jest w tym przypadku ustawa o prawdzie historycznej.

Tylko, co jest prawdą historyczną?

To prawo i tak nie umie się uporać z notorycznymi kłamcami typu pani Marxking i pana Kleina (nazwiska zmienione, ale wiadomo, o kogo chodzi, bo nie chcę mieć pozwu o zniesławienie), i służy jako bat na takich Braunów.

A Braun jest w tym przypadku naukowcem.

Nauka bowiem opiera się na kwestionowaniu wszystkiego, co się nam mówi, i porównywaniu tego z rzeczywistością.

Jeśli jest święty dogmat, i za zaprzeczanie tego dogmatu idzie się do więzienia, to nie ma wolności naukowej, tylko jest religia, której nie wolno zaprzeczyć.

Nie podoba wam się to, co Braun mówi? Zamiast go wsadzać do więzienia i uciszać, co tylko doda mu zwolenników, przedstawcie swoje kontrargumenty. Zróbcie debatę.

Całe to prawo o prawdzie historycznej jest podobne do przyszłego unijnego prawa o kłamstwie klimatycznym, gdzie za zaprzeczenie oczywistym kłamstwom wobec "ocieplenia klimatu" będzie można pójść do więzienia.

Czy ja wierzę w słowa Brauna? Nawet gdyby, to nie mógłbym powiedzieć "tak" bez stracenia trzech lat życia. Czy w tej sprawie on ma rację, czy nie, nie ma to dla mnie znaczenia. Jeśli ma rację, co to zmienia? To jest coś akademickiego, ja profesorem nie jestem.

Zresztą, taka dygresja. Byłem lat temu kilka w tym całym muzeum Auschwitz. Lepiej tam nie mówić o tym, że byli żydowscy strażnicy.

Tam jest cała sala z judaistycznymi modłami zaprojektowana tak, aby poruszać.

Oczywiście nie ma sali z modlitwami chrześcijańskimi, bo przecież śmierć goja to żadna metafizyka (sarkazm).

 

Konkludując, jak nie podoba się wam coś, co ktoś mówi, nie pozywajcie go, lecz debatujcie.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.3 (4 głosy)

Komentarze

  Konfa niektórym młodym przewróciła w głowach, a tacy Brauny ze spółką śmieją się zgarniając frukty. Tusk miał odpowiadać na trudne pytania, więc posłano Brauna, aby przykryć chanukami.

Vote up!
2
Vote down!
0

ronin

#1669838

Racja

Vote up!
1
Vote down!
0

solidaruch80

#1669843

Że Piwoszowi Mentzenowi ufać nie wolno, i że może się okazać drugim Hołownią, sam zdążyłem się zorientować, jednak o Braunie zdanie mam inne.

Braun jest ujściem frustracji z tego, że z jednej strony jest całe to peowskie lewactwo mówiące "tak" na wszystkie chore pomysły, a z drugiej strony tchóżliwy PiS mający na czole wypisane "jesteśmy za, ale nie tak radykalnie". Jedynie Braun potrafi powiedzieć stanowcze "nie", i wziąść sprawy w swoje ręce.

Może wielu tego nie robi, ale ja słucham rozmaitych przemówień Brauna, i wbrew pozorom to, co on mówi, to nie jest takie oszołomstwo, jakie się mu przypisuje, lecz mówi on z sensem podpierając się racjonalnymi argumentami.

Ludzie uważają, że Braun jest jakimś prorosyjskim neonazistą, a uważają to, gdyż ani razu nie słyszeli, co on faktycznie powiedział. Braun nie jest ani prorosyjski, ani nie jest neonazistą.

Vote up!
2
Vote down!
0

Евросоюз, идите вы в жопу!

#1669849

albo piramidy w Egipcie.  Jest też częścią polskiej polityki  światowej.  Wszystkie  manipulacje  takie  jakie Braun  demonstruje,  ośmieszaja  Polskę  bo Braun jest nawet polskim politykiem.  

Jeżeli ktoś rzeczywiście  ma wątpliwosci co  do  prawdy historycznej  o działalności  Obozu  Oświęcimskiego, to należy się do tego zabrać  poważnie  tak, aby  działanie miało szacunek  w świecie. 

Vote up!
1
Vote down!
-1

Anna W. -PK

#1669850

Braun przytacza argumenty historyczne z epoki, głównie wcześniej wspomniane listy dowódców alianckich (mówi o tym w podlinkowanej przeze mnie rozmowie).

Żaden z jego oponentów nie próbuje zbijać jego argumentów, nie próbuje udobodnić ich nieprawdziwości.

To tak, jakby Kopernik mówił: Patrzcie, to ziemia krąży wokół słońca, i przedstawiał na to naukowe dowody, zaś jego przeciwnicy jako jedyny argument by mówili: Przecież my wszyscy wiemy, że to słońce krąży wokół ziemi.

Braun nawołuje do poważnych badań, i wie to każdy, kto raczył go wysłuchać.

Smutne jest to, że większość ludzi, także tutaj, wydaje o nim swe osądy nawet go nie wysłuchawszy.

A badań nie będzie, przynajmniej na razie, gdyż jest to święte tabu. Gdyby niedajboże się teza Brauna potwierdziła, to nagle nie możnaby pisać o "polskich komorach gazowych" i to na poważnie.

Jak już mówiłem, ja nie wiem, jak jest naprawdę, ale władcy i właściciele świata zbyt dużo pieniędzy na tym zbijają, by choć ryzykować utratę tak ważnego narzędzia nacisku.

Vote up!
1
Vote down!
0

Евросоюз, идите вы в жопу!

#1669852