ARMIA KRAJOWA NAJWIĘKSZA PODZIEMNA ARMIA II WOJNY ŚWIATOWEJ
ARMIA KRAJOWA NAJWIĘKSZA PODZIEMNA ARMIA II
WOJNY ŚWIATOWEJ
Państwo Polskie, odrodzone po stu dwudziestu trzech latach niewoli jako II Rzeczpospolita, nie przestało istnieć po agresji niemieckiej i sowieckiej we wrześniu 1939 roku. Bezprawny czwarty rozbiór ziem Rzeczpospolitej Polskiej oraz czasowa jej okupacja nie zniosły suwerenności państwa i utrzymana została ciągłość władz polskich na całym jego obszarze. Państwo Polskie trwało jako państwo podziemne, kierowane - z wolnej ziemi sojuszników - przez w pełni legalne władze naczelne: Prezydenta Rzeczypospolitej , Rząd i Naczelnego Wodza oraz ich krajowe przedstawicielstwa i w najtrudniejszych warunkach obu okupacji i bezprzykładnego terroru wypełniało nieomal wszystkie przypisane mu funkcje władcze, organizatorskie, wojskowe i opiekuńcze. Najwyższą władzę w państwie podziemnym sprawował Delegat Rządu na Kraj, od maja 1944 roku w randze wicepremiera, kierując zakonspirowanym aparatem administracji cywilnej Delegatury Rządu na szczeblu centralnym, w województwach i powiatach, niezależnie od sztucznych granic, jakimi okupanci podzielili ziemie II Rzeczpospolitej.
Jeszcze w trakcie kampanii wrześniowej rozpoczęto organizowanie podziemnego wojska i władz politycznych o celach niepodległościowych. Związkiem siły zbrojnej Polskiego Państwa Podziemnego była organizacja konspiracyjna, wojskowo – polityczna pod nazwą Służba Zwycięstwu Polski. Jej kontynuację stanowił powołany przez gen. Władysława Sikorskiego Związek Walki Zbrojnej podporządkowany ściśle rządowi emigracyjnemu. 4 grudnia 1939 roku gen. Kazimierz Sosnkowski wydał instrukcję o utworzeniu ZWZ. W przeciwieństwie do założeń SZP, która miała organizować akcje bojowe i sabotażowe, instrukcja dla ZWZ, przywieziona do kraju w styczniu 1940 roku, zakładała długi okres przygotowawczy. Związek miał być organizacją ogólnonarodową, ponadpartyjną i ściśle wojskową, oddzieloną od politycznych komitetów porozumiewawczych.
Na czele ZWZ stanął gen. Kazimierz Sosnkowski( herbu Godziemba), któremu mieli podlegać gen. Stefan Grot-Rowecki jako dowódca obszaru okupacji niemieckiej i gen. Michał Tokarzewski-Karaszewicz – jako dowódca obszaru okupacji radzieckiej. Klęska Francji i przeniesienie rządu emigracyjnego RP do Londynu zbiegła się ze zmianą systemu dowodzenia armią podziemną. 18 VI 1940 roku mianowano gen. Roweckiego zastępcą komendanta głównego ZWZ z prawem decyzji w wypadku utraty łączności z rządem, a 30 VI w depeszy wysłanej już z Anglii ustanowiono Komendę Główną ZWZ z Roweckim na czele. Zawierała ona wytyczne realizowane w trzech etapach: - konspirację, powstanie powszechne, - odtwarzanie sił zbrojnych. Pierwszy z nich miał być przygotowaniem drugiego. Przewidywał budowę siły zbrojnej, która w odpowiednim czasie, na rozkaz Naczelnego Wodza podejmie walkę z okupantem. Wyznaczał także określone zadania dla ZWZ w dziedzinie walki bieżącej, jaka stanowiły: wywiady, dywersja i sabotaż, działania odwetowe, samoobrona, likwidacja szpicli i konfidentów, eliminowanie najbardziej groźnych i szkodliwych funkcjonariuszy aparatu terroru obydwu okupantów, propaganda i pomoc najbardziej potrzebującym.
Etap drugi, powstanie powszechne, zakładał wyzwolenie ziem polskich siłami armii podziemnej. Ostatnią zrealizowaną jego wersję stanowiła operacja „Burza”.
ZWZ działał w okresie najtrudniejszym dla Polski i polskiej konspiracji. Hitlerowska machina wojenna toczyła się od zwycięstwa do zwycięstwa. Rozwiały się, żywione przez Polaków, nadzieje na rychłą klęskę Niemiec. Zrozumiano, że długo jeszcze trzeba będzie na nią czekać. Siłą rzeczy wpłynęło to hamująco na rozwój armii podziemnej. Mimo to siły jej nieprzerwanie rosły na obszarach obydwu okupacji. Zdaniem Naczelnego Dowództwa w Londynie, jednoczenie organizacji zbrojnych zakładanych żywiołowo przez różne środowiska było zbyt powolne.
14 II 1942 roku ZWZ przemianowano na Armię Krajową, która miała podjąć akcję scalania podziemia wojskowego. Na czele AK stanął komendant główny gen. Grot-Rowecki. Kolejna zmiana nazwy wojska podziemnego nie zmieniła istoty, zadań, celów strategicznych, podporządkowania. Pozostało ono tym samym wojskiem, jedynie rozrosło się liczebnie (pod koniec 1942 roku liczyło ok. 200 tys. żołnierzy), doprowadziło do końca budowę struktur terytorialnych i dowódczych, zintensyfikowało walkę. Siatka organizacyjna stworzona przez ZWZ w zasadzie też pozostała bez zmian.
Armia Krajowa działała w 17 okręgach, które odpowiadały 17 województwom II Rzeczypospolitej. Okręgi dzieliły się na obwody - na początku 1944 roku było ich 280. Ogniwem pośrednim był podokręg. W zależności od potrzeb w ramach okręgów i podokręgów tworzono inspektoraty rejonowe, skupiające po kilka obwodów, natomiast w obwodach - rejony obejmujące kilkanaście placówek. Bojową jednostką kalkulacyjną był pluton pełny, liczący 35-50 ludzi, bądź szkieletowy, grupujący 16-25 ludzi, przewidziany do uzupełnienia po ogłoszeniu stanu czujności. W II 1944 roku Armia Krajowa miała 6287 plutonów pełnych i 2613 szkieletowych. Podział ten dobrze zdał egzamin i w zasadzie utrzymywał się do końca okupacji. Naczelnym celem działalności AK była samoobrona oraz przygotowanie powszechnego powstania w momencie załamania się Niemiec. Na razie nie planowano otwartej walki z okupantem, gdyż nie miała ona szans powodzenia przed decydującymi rozstrzygnięciami w wojnie światowej, a spowodować mogła nieobliczalne straty.
AK od swego powstania była organizacją masową, zwiększającą swe szeregi przez werbunek ochotników i kontynuowanie akcji scaleniowej, rozpoczętej przez Związek Walki Zbrojnej. 1940-1944 do AK przystąpiły m.in.: Tajna Armia Polska, Polska Organizacja Zbrojna \"Znak\", Gwardia Ludowa, PPS-WRN, Tajna Organizacja Wojskowa, Konfederacja Zbrojna, Socjalistyczna Organizacja Bojowa, Polski Związek Wolności oraz częściowo Narodowa Organizacja Wojskowa, Bataliony Chłopskie i Narodowe Siły Zbrojne. Poza AK pozostały: Armia Ludowa, Polska Armia Ludowa i inne mniejsze organizacje.
Liczba zaprzysiężonych żołnierzy AK wynosiła na początku 1942 roku ok. 100 tys., na początku 1943 ok. 200 tys., w lecie 1944 ok. 380 tys., w tym: ok. 10,8 tys. oficerów, 7,5 tys. podchorążych i 87,9 tys. podoficerów. Kadra AK rekrutowała się z oficerów i podoficerów armii przedwrześniowej oraz z absolwentów tajnych Zastępczych Kursów Szkoły Podchorążych Rezerwy i Zastępczych Kursów Podoficerów Piechoty, a także przerzucanych do kraju oficerów, tzw. cichociemnych. Od 1943 roku w jednostkach podporządkowanych Komendzie Głównej AK tworzono kompanie i bataliony, m.in.: \"Zośka\" \"Parasol\", \"Miotła\", \"Czata\", od 1944 roku - pułki, brygady, dywizje, zgrupowania pułkowe i dywizyjne. Kadry Armii Krajowej zasilali także tzw. "cichociemni” - wyselekcjonowani żołnierze Armii Polskiej na Zachodzie, z których 316 przerzucono drogą lotniczą do Kraju. Stanowili oni niezwykle wartościowy i bojowy element kierownictwa dywersji.
Całością działań i sił AK kierował jej dowódca, używający również tytułu „Komendant Sił Zbrojnych w Kraju”. Po aresztowaniu przez Gestapo gen. Grota-Roweckiego (30 VI 1943 roku) został nim gen. Tadeusz Komorowski-„Bór”. Trzecim i ostatnim dowódcą AK był gen. Leopold Okulicki-„Niedźwiadek”, „Kobra”. Ze względu na to, że AK stanowiła główną część sił zbrojnych RP jej dowódca bezpośrednio podlegał Naczelnemu Wodzowi, w którego sztabie istniał specjalny oddział do spraw łączności z krajem. Organem dowodzenia dowódcy AK był sztab Komendy Głównej, Jego szef był jednocześnie zastępca dowódcy. W skład Komendy Głównej wchodziło także Kierownictwo Dywersji KG (Kedyw) powstałe w październiku 1942r. w wyniku połączenia jednostek sabotażowo – dywersyjnych AK – Związek Odwetu i „Wachlarz”. Kolejnymi jego szefami byli: płk August Emil Fieldorf (od jesieni 1942 roku do lutego 1944 roku), a po nim płk Jan Mazurkiewicz „Radosław”. W Komendzie Głównej usytuowane było także Szefostwo Biur Wojskowych kierujące budową tworzonej na okres powstania powszechnego Administracji Zmilitaryzowanej.
Gromadzone przez AK uzbrojenie pochodziło z zapasów zakopanych przez oddziały polskie po wrześniu 1939 roku, zakupów i zdobyczy, produkcji własnej i zrzutów. Broń produkowano potajemnie w zakładach prywatnych lub we własnych warsztatach podziemnych, które dostarczały AK pistoletów maszynowych typu „Błyskawica” i „Sten”, miotaczy ognia, min, bomb, granatów i materiałów wybuchowych. W lipcu 1942 roku komendant główny AK gen. Rowecki zdecydował o przejściu od biernego oporu do ograniczonej walki, która nasilała się z każdym miesiącem. Nasilała się także akcja propagandowa krzepiąca wiarę narodu w zwycięstwo. Jej fragmentem była akcja „N” adresowana do żołnierzy Wermachtu, a uświadamiająca im nieuchronność rychłej klęski III Rzeszy. Intensywność walki bieżącej nasiliła się po utworzeniu Kedywu. Oddziały Armii Krajowej przeprowadziły 1175 akcji i wykolejeń pociągów, wysadziły 38 mostów, uszkodziły 19 058 wagonów, zniszczyły 1167 cystern z benzyną, spaliły 272 magazyny wojskowe, zniszczyły 4 326 samochodów wojskowych, zlikwidowały w ramach samoobrony, ponad dwa tysiące agentów Gestapo. Dowódca AK dysponował także oddziałem specjalnym przeznaczonym do zwalczania wyższych funkcjonariuszy hitlerowskiego aparatu terroru. Była to „Osa” (organizacja Akcji Specjalnych). Działał także oddział „Wachlarz” prowadzący akcje na tyłach frontu wschodniego. Kedyw wszedł w skład Kierownictwa Walki Konspiracyjnej z komendantem głównym AK na czele. Do oddziałów Kedywu zaczęły coraz częściej trafiać grupy harcerzy z Szarych Szeregów, które organizowały własne jednostki dywersyjne.
Szczególną sławę zdobyła brawurowa akcja pod Arsenałem w Warszawie w marcu 1943 roku, gdy oddział Tadeusza Zośki-Zawadzkiego pod dowództwem Stanisława Orszy - Broniewskiego, komendanta Chorągwi Warszawskiej, odbił 25 więźniów, w tym Jana Rudego - Bytnara z grup szturmowych Szarych Szeregów. Kedyw rozbudował też oddziały partyzanckie w terenie. Akcję tę przyspieszyło wysiedlanie ludności polskiej z Zamojszczyzny, któremu przeciwstawiono się siłą staczają wraz z Batalionami Chłopskimi w XII 1942 roku bitwę pod Wojdą, a w II 1943 roku pod Zaborecznem.
5 VII 1943 roku delegat rządu i komendant główny AK połączyli Kierownictwo Walki Cywilnej z Kierownictwem Walki Konspiracyjnej w Kierownictwo Walki Podziemnej. Odtąd wszystkie akcje przeciw okupantowi były koordynowane przez KWP. Pod koniec 1943 roku dowódca AK wydał rozkaz przekazany dowódcom obszarów i okręgów, zawierający wytyczne do wzmożonej akcji sabotażowo – dywersyjnej, której nadano kryptonim „Burza”. Przewidywała ona zbrojne wystąpienie przeciw Niemcom i przejęcie władzy na wyzwolonych terenach przed wkroczeniem Armii Czerwonej, którą AK chciała powitać jako gospodarz terenu.
Działania „Burzy” trwały od stycznia do jesieni 1944 roku. Stała się ona wielką bitwą toczoną na ogromnym obszarze. Zaczęła się na Wołyniu, bo tam po raz pierwszy wojska sowieckie znalazły się na terytorium II RP. 27 Wołyńska Dywizja Piechoty pod dowództwem ppłk Jana Kiperskiego-„Oliwy” została rozbita przez NKWD. Kulminacją „Burzy” na kresach północno – wschodnich była „Ostra Brama”, trwająca od 7 do 13 lipca bitwa o Wilno. Przez Ziemię Lubelską „Burza” przetoczyła się w ostatniej dekadzie lipca. W miarę przesuwania się frontu na zachód przesuwała się i „Burza”. Przeszła przez Białostockie i Podlasie, przez Rzeszowskie i Krakowskie, objęła Inspektorat Sandomierski. W czasie jej trwania siły AK biły Niemców razem z Armią Czerwoną. Gdy oddziały AK wykonały swoje zadanie otaczano je i rozbrajano. Oficerów wywożono do sowieckich łagrów. Podchorążych i szeregowych wcielano do armii Berlinga. Wielu wywieziono. Wielu musiało się ukrywać. Cele wojskowe „Burzy” zostały osiągnięte, ale inaczej wyglądały jej efekty polityczne.
Integralną częścią „Burzy”, jej apogeum i zwieńczeniem, było Powstanie Warszawskie. 21 VII 1944 roku gen. Tadeusz Komorowski, ps. „Bór”, „Znicz”, „Lawina”, „Korczak” (ur. 1 czerwca 1895 w Chorobrowie, zm. 24 sierpnia 1966 w Buckley w Anglii) – generał dywizji Wojska Polskiego, dowódca Armii Krajowej, Naczelny Wódz, kawaler Orderu Orła Białego i Virtuti Militari. Komorowski włączył Warszawę do akcji „Burza” zgodnie z instrukcją naczelnego wodza z 7 VII. Powstanie, najdłuższa i najkrwawsza bitwa AK, największa operacja zbrojna antyhitlerowskiego podziemia w całej okupowanej Europie, na okres dwóch miesięcy związało znaczne siły niemieckie, zmuszając dowództwo Wermachtu do zmiany planów operacyjnych.
Powstanie Warszawskie, rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17:00. Chociaż według planów działania zbrojne miały rozpocząć się dopiero po 24 godzinach od ogłoszenia pogotowia, to już przed godziną „W” rozpoczęła się walka pomiędzy koncentrującymi się oddziałami polskimi a patrolami czy mniejszymi oddziałami niemieckimi. Warszawa została podzielona na siedem obwodów: Śródmieście, Mokotów, Żoliborz, Wola, Ochota, Praga, i obwód \"Obroża\" - mający w swym zasięgu powiat warszawski, oraz samodzielny rejon \"Okęcie\". Do walki w samym mieście stanęło około 38 tysięcy żołnierzy, oraz około 11 tysięcy żołnierzy obwodu podmiejskiego. Ze względu na fatalne rozkazy wydane w przeddzień powstania, m.in. odesłanie do okręgów wschodnich dużych partii uzbrojenia wraz z amunicją (łącznie około 900 pistoletów maszynowych) uzbrojenie oddziałów AK, było fatalne. Według stanu z 29 lutego 1944 roku okręg Warszawa dysponował ogółem: 20 ciężkimi karabinami maszynowymi, 98 ręcznymi karabinami maszynowymi, 604 pistoletami maszynowymi, 1386 karabinami, 2665 pistoletami, 2 armatkami przeciwpancernymi, 2 piatami, 12 rusznicami przeciwpancernymi, 50 000 granatami i 5000 butelkami zapalającymi.
Powstanie musiało upaść, bo siły były nierówne, a skuteczna pomoc znikąd nie nadeszła. Po 63 dniach bohaterskich walk dowódcy AK podjęli decyzję o kapitulacji, którą podpisał w Ożarowie 2 X 1944r. gen. „Bór” - Komorowski. 19 I 1945 roku gen. Leopold Okulicki rozwiązał AK. Straty AK wyniosły ok. 100 tys. poległych i zamordowanych żołnierzy, ok. 50 tys. zostało wywiezionych do ZSRR i uwięzionych, np. w Riazaniu, Borowiczach i Ostaszkowie. Do moskiewskiego więzienia trafił m.in. generał Okulicki, sądzony w procesie szesnastu. Wobec represji radzieckich i polskich służb bezpieczeństwa nie wszystkie oddziały AK podporządkowały się rozkazowi o demobilizacji, m.in. wykonania rozkazu odmówił okręg białostocki. Powstały nowe organizacje konspiracyjne, np.: Ruch Oporu Armii Krajowej (ROAK), Zrzeszenie "Wolność i Niezawisłość”. Żołnierze AK byli prześladowani przez władze komunistyczne, zwłaszcza w okresie stalinizmu, wielu z nich skazano na karę śmierci, lub na wieloletnie więzienie.
Armia Krajowa była jedną z najliczniejszych armii podziemnych w Europie, działającą w kraju okupywanym przez wojska nieprzyjacielskie. Jej organizacja, dyscyplina, wyszkolenie i skala działań bojowych potwierdziły, że była ona liczącą się siłą zbrojną - armią Polskiego Państwa Podziemnego.
Literatura, źródła, cytaty:
http://www.sciaga.pl/tekst/57139-58-armia_krajowa_najwieksza_podziemna_armia_ii_wojny_swiatowej
http://www.sww.w.szu.pl/index.php?id=polska_armia_krajowa
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 92 odsłony
Komentarze
Zbrodnicza sowiecka agentura w stalinowskiej PPR
15 Grudnia, 2024 - 15:51
W 1941 roku sowiecki zbrodniarz Stalin podjął decyzję o utworzeniu w okupowanej przez niemieckich zbrodniarzy części Polski partii pod nazwą „Polska Partia Robotnicza”. Pełnomocnictwa do utworzenia kierownictwa partii otrzymali członkowie grup dywersyjnych NKWD – tzw. grup inicjatywnych – wyszkolonych pod bezpośrednim nadzorem agentów sowieckich służb specjalnych.*
Sowiecka agentura oraz zbrodniarze z zorganizowanej na rozkaz komunistycznego zbrodniarza Stalina PPR wydawali niemieckim okupantom Polski polskich patriotów z AK. W 1942 roku specjalna komórka aktywistów PPR zajmowała się także inwigilacją działaczy podziemia niepodległościowego i żołnierzy AK oraz innych organizacji konspiracyjnych. Celem tych akcji było rozbicie niekomunistycznych organizacji konspiracyjnych, w szczególności Armii Krajowej.
Zbrodniarze z PPR mordowali członków polskich elit, rabowali i robili pacyfikacje polskich wsi.
Kosztownościami tymi później obdarowywano „zasłużonych“ towarzyszy i działaczy PPR — czyli założonej przez NKWD stalinowskiej zbrodniczej i kryminalnej partii, bo jej członkami byli główniee sowieccy szpiedzy oraz polscy zawodowi kryminaliści skazani za zbrodnie jeszcze przez sądy w II RP.
Jak zwykle komunistyczni zbrodniarze Stalina zakładali fałszywe maski, w tym przypadku podszywali się zarówno pod Polaków, jak i robotników...
PPR przystąpiła także do czynnych działań wymierzonych w polskie podziemie niepodległościowe, nie stroniąc od denuncjacji komórek konspiracyjnych okupacyjnym władzom niemieckim.
Po zainstalowaniu w tzw. PRL przez stalinowskie NKWD sowieckich zbrodniarzy z NKWD takich jak: Gomułka, Bierut czy Moczar - oskarżali oni polskich patriotów z AK o współpracę z Niemcami.
Działały także grupy egzekucyjna PPR nazywane szwadronami śmierci. M.in. taka grupa egzekucyjna PPR dowodzona przez Władysława Rypińskiego ps. „Rypa”, działała na terenie północnego Mazowsza (głównie powiatów płockiego i sierpeckiego). Na zlecenie PPR, dokonywała licznych zabójstw politycznych. IPN podaje, że ofiarą ich zbrodniczej działalności padło ponad 50 osób.*
Do połowy lat pięćdziesiątych decydującą rolę w MBP i jego jednostkach terenowych do szczebla powiatu odgrywali tzw. doradcy („sowietnicy”), czyli funkcjonariusze NKWD nadzorujący działania polskiej bezpieki. Choć więc polityczny nadzór nad represjami należał do agentów NKWD Gomułki i Bieruta, to ich wykonawstwo zależało często od decyzji sowieckich „instruktorów”.
_____________________________
* Zob.: http://www.polska1918-89.pl/poczatki-komunistycznego-rezimu,227.html;
** Zob.: https://historia.rp.pl/historia-polski/art40525091-znaleziono-ofiary-szwadronu-smierci, https://prawy.pl/107186-Zebrowski-Mordowali-jencow-palili-wsie-stosowali-zasade-odpowiedzialnosci-zbiorowej;
Zob.: Piotr Gontarczyk „Polska Partia Robotnicza. Droga do władzy 1941-1944”.
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Wersja Autora zasług Armii Krajowej,nadal dogięta do wer.II PRL
15 Grudnia, 2024 - 19:17
Dzięki za pamięć o AK. Jednak Jego wersja nadal dogięta do wymogów warszafki !Dzięki za propagowanie uczciwej wersji historii. Jednak jego wersja zasług Armii Krajowej , pozostaje nadal dogięta do wymogów I i II PRL!Dlaczego ? Bo autor leci utrwalonymi w PRL schematami pojęciowymi! Bo czym innym, niż ogólnopolskie powstanie zbrojne była „Burza” rozpoczęta powstaniem w Wilnie i trwająca w sposób ciągły przez obszar większości obszaru RP po wschodniej j stronie Wisły ? Powstanie mające miejsce w Warszawie , nie było samodzielnym powstaniem (Stąd błędne stosowanie terminu „ Powstanie Warszawskie”) –a jest ostatnim etapem ogólnopolskiego powstania jako „Operacja Burza” i próbą ocalenia jej założeń. A nie jakimś samodzielnym powstaniem zbrojnym. AK w Warszawie walczyła z Niemcami , a nadal żołnierze AK byli eksterminowani przez NKWD , także ci idący po wykonaniu zadań Burzy na swoim obszarze, na pomoc walczącej stolicy. Powstania w Warszawie jak i Wilnie i Lwowie zostało przez zaborców z 1939 r wspólnie spacyfikowanie , ale powstańcza walka zbrojna struktur Armii Krajowej o niepodległość i przetrwanie struktur, zarówno z kacapami Armii Czerwonej i ich przywleczonymi przez NKWD „żydami-litwakami” tymi od PPR/MBP trwała do śmierci ostatniego żołnierza AK jaki poległ w walce , czyli aż do 1963 r. I choć już niestety , na razie nie zbrojnie (a utrzymanie permanentnego rozbrojenia Polaków to największy błąd lub celowe miękiszoństwo PiS- jakie ten popełnił szczególnie po 10 .04.2010 ) zostawiając etnicznych Polaków z ręką w nocniku ! Szczególnie wobec tego co odstawia warszafkowa banda czworga- gdy konfrontacja walcząca jak tego ubeckie bękarty chcą, wydaje się nieunikniona... Stąd najwyższy czas na AK 2.0 .
ps. Dla AK obowiązująca była i dla AK 2.0 pozostaje Konstytucja RP z 23 kwietnia 1935 r .I to główne polityczne spoiwo, aby realnie ją reaktywować ,a nie dyskutować o pierdołach ! I niepodległościowo , nie ma na polu niepodległościowym dla innej znów uknutej przez żydafkę-warszafkę opcji- niż tej jedynej w/w prawnie autentycznie niepodległościowej Konstytucji .
E.Kościesza