Porządkowanie rzeczy: faszyzm

Obrazek użytkownika xiazeluka

W czasach zamętu pojęciowego, wśród szalejących orkanów powierzchownych twierdzeń i gradu prostackich uogólnień, potrzeba postawienia trwałej latarni znaczeniowej staje się zadaniem ważniejszym od budowy stadionu w...

Brak głosów

Komentarze

kawał dobrej roboty.

Jednak, wg mnie prawica może nie być liberalna.

Vote up!
0
Vote down!
0
#949

Żarty sobie jakieś robicie.

Leberalizm - przez większość swej kariery znany jako "radykalizm" - nigdy nie był prawicowy, zaczął prawicę udawać dopiero kiedy stał się jedyną realnie liczącą się ideologiczną siłą obok socjaldemokracji i sowieckiego komunizmu.

To zaś co było prawicowe w Reaganie czy pani Thatcher z liberalizmem nie ma nic wspólnego - wręcz przeciwnie! Gdyby ktoś miał problemy z wykryciem tych spraw, o których teraz mówię, to powiem, że chodzi o naród, wartości tradycję, gotowość do użycia przemocy... I te rzeczy.

Tak więc bredzicie towarzysze. Wasz Korwin to lewak. (Jeśli nie jeszcze gorzej.)

triarius

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#960

[quote="triarius"]Leberalizm - przez większość swej kariery znany jako "radykalizm" - nigdy nie był prawicowy, zaczął prawicę udawać dopiero kiedy stał się jedyną realnie liczącą się ideologiczną siłą obok socjaldemokracji i sowieckiego komunizmu.[/quote]

To jak Pan wyjaśni to, że torysi w UK przez większą część swojej historii byli prowolnorynkowi?

A taki czysty liberalizm zgoda, to lewica, z której wyewoluowało całe to czarcie ziele w postaci socjalizmu, faszyzmu, nazizmu, komunizmu i anarchizmu. Przecież już Robespierre - jakobin, ateistyczny liberał - miał pomysły socjalistyczne, jak wychowywanie dzieci przez państwo.

[quote="triarius"]Tak więc bredzicie towarzysze. Wasz Korwin to lewak. (Jeśli nie jeszcze gorzej.)[/quote]

Z Korwinem to jest taki problem, że to jest futurysta, taka mieszanka ultrakonserwatysty z libertarianinem-minarchistą. W elementach konserwatywnych obyczajowo JKM jest do bólu pragmatyczny i realistyczny, a natomiast w gospodarczych to on nadmiernie upraszcza. I prawdopodobnie, gdyby rządził uzależniłby nas od Matuszki Rassiji, która w razie czego szybko przywołałaby go do porządku.

JKM natomiast spokojnie mógłby rządzić na jakiejś wyspie, na której nic nie ma.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#967

[quote=Kirker][quote="triarius"]Leberalizm - przez większość swej kariery znany jako "radykalizm" - nigdy nie był prawicowy, zaczął prawicę udawać dopiero kiedy stał się jedyną realnie liczącą się ideologiczną siłą obok socjaldemokracji i sowieckiego komunizmu.[/quote]

To jak Pan wyjaśni to, że torysi w UK przez większą część swojej historii byli prowolnorynkowi?
Kirker prawicowy ekstremista[/quote]

"Przez większą część"? Czyli jedziemy od końca XVII w.? Mnie się wydaje, że jednak nie byli. Wręcz przeciwnie.

To zaś, że wobec sowieckiego komunizmu zwalczającego "kapitalizm", oraz socjaldemokracji bazującej na związkach zawodowych i hasłach o dopieszczeniu biedoty, prawica - taka smętna jaką była już wtedy partia torysów (czy inni Republikanie w US) stała się dziko prorynkowa... Czy mogła inaczej?

Skoro wybór był tylko w odrzuceniu "kapitalizmu" jako najgorszego zła w historii, albo go równie niemal dzikim bronieniu. Innych opcji po prostu nie było, bo ani przywrócenie wiejskich wspólnot i rodzinnych gospodarstw, ani jakiś radykalny zwrot ku dawnym wartościom.

Ale to żadna prawica, po prostu nieco mniejsze lewactwo. A w takiej Szwecji najostrzejsza ich parlamentarna prawica nazywa się po prostu "Moderater", czyl "Umiarkowani". Umiarkowani socjaldemokraci, mój Panie, innych cywilizowanych polityków niż różne odcienie lewicy tam nie ma. Fakt, że to Szwecja, ale nie oszukujmy się - te różnice pomiędzy krajami naprawdę nie są już takie znaczne.

A co do Anglii, to nie zapominajmy, że do wojny co najmniej większą chyba od Labour rolę pełniła tam Partia Liberalna. A w każdym razie liczyła się, nie tak jak teraz.

Zaś tego nieszczęsnego kapitalizmu ktoś musiał w końcu zacząć bronić, to naprawdę nie jest aż tak koszmarna rzecz, by ją komuchy i różowe świry miał tak sobie zlikwidować. Ale różnica między jakimś dawniejszym właścicielem warsztatu a dzisiejszym bankierem to nie jest całkiem nic, więc warto by nieco przewartościować pewne sprawy.

A swoją drogą, znowu jesteśmy na Pan?

triarius

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#1005

A co to znaczy liberalna? Rozumiem, że gospodarczo, to wtedy zgoda. Ale czegoś takiego jak prawica bezbożna to nie ma. To jest jakobinizm - ateistyczny liberalizm.

A co jest lewicą? Oczywiście jest nią czysty liberalizm, socjalizm, anarchizm, faszyzm, nazizm. To wszystko to lewactwo.

A prawicą jest konserwatyzm.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#965

oczywiście tylko gospodarczo. Moje twierdzenie pod tym postem było ironiczne.

konserwatyzm 100%

Tylko jak się do tego mają poglądy Korwina o legalizacji posiadania marihuany itp.?

Vote up!
0
Vote down!
0
#986

Sam siebie pytasz i sam sobie odpowiadasz?;) Oj niedobrze, niedobrze.
Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".

#988

to się nazywa prowokowanie dyskusji;)

Pzdr, pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1011

[quote="Jaku"]Tylko jak się do tego mają poglądy Korwina o legalizacji posiadania marihuany itp.?[/quote]

Jak byłem młodszy, to zdanie Korwina odnośnie środków psychoaktywnych czy prostytucji podzielałem. Ale w sumie to jak się nie przyjrzeć, to jest głupota i tego typu poglądy kupy się nie trzymają. Na przykład JKM jest za całkowitym zakazem aborcji, a popiera prostytucję. A czy zdaje sobie sprawę, jak tego typu biznes wiąże się z innymi gałęziami czarnego rynku, jak na przykład podziemiem aborcyjnym? Przecież jak dziwka zajdzie w ciążę, to zaraz pojedzie do znajomego ginekologa i się wyskrobie albo załatwi sobie receptę na jakiś środek, którego ubocznym skutkiem jest poronienie. Ewentualnie może funkcjonować to jeszcze w związku z organizacjami feministek, które przemycają środki wczesnoporonne z krajów, w których aborcja farmakologiczna jest dozwolona. Z czasem doszedłem, żeby w ogóle dążyć do cięższych kar za przestępstwa seksualne - za gwałt ze szczególnym okrucieństwem, w tym pedofilię karę śmierci, a za zwykły gwałt - chemiczną kastrację z użyciem odpowiednich środków hormonalnych. To samo winno dotyczyć prostytucji. Legalizacja sutenerstwa ma bowiem same negatywne skutki społeczne. Wzrost przestępczości zorganizowanej, seksualnej itp. W burdelach bardzo dobrze pierze się kasę z nielegalnego handlu dragami na przykład. Sutenerstwo sprzyja również handlu ludźmi. Brać pod uwagę trzeba również możliwość roznoszenia się chorób wenerycznych, w tym AIDS. A o tym JKM zapomina.

A w przypadku narkotyków problem jest bardzo złożony. Korwin i wielu zwolenników UPR powie, iż jeżeli nastąpi legalizacja to zaraz z automatu liczebność narkomanów spadnie. O dziwo to samo twierdzili zwolennicy legalizacji aborcji w UK w 1967 roku. Od tamtego momentu ilość skrobanek wzrosła ośmiokrotnie w skali roku liczona względem podziemia aborcyjnego. To jak to będzie w przypadku narkotyków? Można też problem rozważać inaczej. A jeżeli służba zdrowia będzie całkowicie prywatna, ubezpieczenie dobrowolne, a opieka społeczna to byłby Kościół i fundacje, to niektórzy uważają, że ilość narkomanów by spadła. To jest jedna możliwość. A druga to taka, że wzrośnie. No i co jest bardziej prawdopodobne? Tutaj skutków społecznych po prostu nie można przewidzieć. Czy spadnie, czy wzrośnie, to tego nie wiemy. Może być tak, jak w przypadku aborcji, że ilość ćpunków wzrośnie. Tak więc wskazana jest jak najszersza kryminalizacja posiadania, produkcji i dystrybucji narkotyków. Wskazany byłby wariant malajski - czyli dożywocie/kara śmierci za tego typu wykroczenia.

Z drugiej strony Korwin nie chce wcale tępić pornografii. A przecież wszędzie na świecie stwierdzono, że istnieje dodatnia korelacja między ilością przestępstw na tle seksualnym a łatwością dostępu do pornosów. Można twierdzić, że surowym karaniem za tego typu wykroczenia można sobie poradzić, ale nie do końca. Poza tym przemysł pornograficzny też może być związany z podziemiem aborcyjnym, a jak to chce się zwalczyć, to trzeba ucinać wszelką możliwość napływu klienteli.

W przypadku armii zawodowej to JKM bredzi jak anarchista, zupełnie jak pacyfistyczna dziewczynka, która boi się, że AK47 odrzuci ją na pięć metrów. Opowiada się za armią zawodową. Owszem, taka powinna być, ale pobór też musi być. Jakoś ten kraj musi się obronić, a na pewno nie zrobi tego ponad sto tysięcy żołnierzy. Za liberalizacją praw dotyczących posiadania i handlu bronią, to jestem za.

Również jestem przeciwny konieczności jeżdżenia w zapiętych pasach, z włączonymi światłami. JKM ma również rację, żeby powyrzucać wiele znaków drogów. W jakimś niemieckim mieście zdjęto 60% znaków drogowych, i ilość wypadków samochodowych znacznie spadła.

Ale mimo wszystko Korwin jest zbyt lewicowy obyczajowo-społecznie. Nazywanie go skrajnym prawicowcem lub ultrakonserwatystą to grube nieporozumienie. Najgorsze, że tego typu nawyki myślowe przyjmuje wielu ludzi na prawicy, że narkotyki spoko, dziwki spoko. A nie wiedzą, że w ten sposób nie będą konserwowali społeczeństwo, tylko hodowali bandę postmodernistycznych hedonistów rodem z Brave New World.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#992

legalizacja marihuany w Holandii nie przyczyniła się do spadku ilości narkomanów w tym kraju.

Sam uważam za niemoralne dopuszczanie do sprzedaży tak niszczącego specyfiku. Z resztą trzeba się zdecydować - albo czarne, albo białe. Albo wszystkie narkotyki albo żaden. W czym marihuana jest lepsza od heroiny. Więcej ćpania potrzeba, żeby zniszczyć się do reszty?

Co do prostytucji to zapewniłaby ona duży dochód dla budżetu, ale wszystko znów rozbija się o kwestie moralne. Z drugiej strony państwowe kurtyzany miałyby lepsze warunki pracy i sutenerstwo by zniknęło. Prostytutki same zakładałyby firmy a jeśliby miały szefa to byłby on zobligowany kodeksem pracy zapewnić im odpowiednie warunki do działania;)

Jeśli chodzi o Korwina to również mam do niego ambiwalentny stosunek - niektore pomysły bardzo dobre, inne niedopuszczalne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1018

[quote="Jaku"]legalizacja marihuany w Holandii nie przyczyniła się do spadku ilości narkomanów w tym kraju.[/quote]

W Kalifornii również trawka jest legalna, no i jakoś ilość narkomanów nie chce spadać. A ubezpieczenie tam dobrowolne, służba zdrowia prywatna. Odnośnie Holandii, to ilość ćpunków nawet tam wzrosła, tak samo przestępczość. Legalizacja kurtyzan doprowadziła do wzrostu przestępczości zorganizowanej oraz seksualnej. A zazwyczaj działania abolicjonistyczne w tym zakresie są kierowane obniżeniem takowej. Tak więc zarówno narkotykom jak i prostytutkom mówimy NIE i koniec. To są rozwiązania, które nie są w stanie się sprawdzić.

[quote="Jaku"]Co do prostytucji to zapewniłaby ona duży dochód dla budżetu, ale wszystko znów rozbija się o kwestie moralne. Z drugiej strony państwowe kurtyzany miałyby lepsze warunki pracy i sutenerstwo by zniknęło. Prostytutki same zakładałyby firmy a jeśliby miały szefa to byłby on zobligowany kodeksem pracy zapewnić im odpowiednie warunki do działania;)[/quote]

Problem w tym, żeby to mocno żywiło podziemie aborcyjne oraz producentów środków antykoncepcyjnych. Do tego wzrost przestępczości, co dowiódł na przykład casus Holandii. To już lepiej surowo karać za tego typu wykroczenia niż godzić się na społeczne zepsucie.

[quote="Jaku"]Jeśli chodzi o Korwina to również mam do niego ambiwalentny stosunek - niektore pomysły bardzo dobre, inne niedopuszczalne.[/quote]

JKM to - jak wyżej zaznaczyłem - mieszanka wybuchowa. Wiele pomysłów miał i ma bardzo dobrych. Był na przykład pomysłodawcą totalnej dekomunizacji za rządów Olszewskiego. Tak samo w przypadku uwalniania rynku. Niestety, w kwestiach gospodarczych ma skłonności utopistyczne, chciałby na przykład powrotu do waluty złotej i emisji pieniądza przez prywatne mennice, jak to się działo np. w średniowieczu. A tutaj niestety, jeżeli chcemy naprawdę liberalnej polityki monetarnej, to zostaje monetaryzm. Tak samo dzieje się w polityce zagranicznej. Przecież oni nie widzą żadnego państwa, z którym mogliby zawrzeć sojusz, i to nawet w światach alternatywnych.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#1026

Pogodzenie radykalnego libealizmu z konserwatyzmem nie jest wcale łatwe. Gdy zdajemy sie na rynek, to aspekty tradycyjnej moralności zaczynają zawadzać. Mechanizm nie zwraca uwagi na aspekty światopogladowe, jeśli nie sprzeciwiają się zasadom rynku, czyli nie wkładają kija w tryby.
Jeśli idzie o używki, to przykład prohibicji pokazał, że zakazy buduja podziemie gospodarcze i pozwalaja rozwijać się mafii. Tak samo jest z narkotykami. Z punktu widzenia bezwzględnego praktycyzmu każdy, kto chce pić, palić, ćpać i jeździć bez pasów :) powinien móc robic to bez ograniczeń. Sam się wyeliminuje. Jeśli idzie o prostytucję, to, jak wiadomo :) sprawa dawania tyłka za pieniądze i inne korzyści też nie jest mozliwa do kontrolowania, wiec po co kontrolować. Ostatecznie ktoś chce dawać, ktoś chce brać i jeszcze za to płaci... Aż dziw, że w takim kontekście JKM sprzeciwia sie aborcji. Tu właśnie mamy konflikt liberalizmu z konserwatyzmem.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#1047