Raz jeszcze o p.rezydęckim bulu

Obrazek użytkownika krisp
Humor i satyra

Mam swoją teorię na temat p.rezydęckiego "bulu", który przyprawił tego nadętka o niezły ból głowy. Wydaje mi się, że naoglądał się w telewizorni programów telewizyjnych na swoim poziomie, czyli dobranocek, o skądinąd sympatycznym bałwanku o imieniu Bouli (czytaj: Buli) i tak mu się zakodowało, że co za pióro złapie to wychodzi mu jakiś "bul". Miał tylko pecha biedak, że wyszło szydło z worka przy okazji wpisu kondolencyjnego w Ambasadzie Japoni(i).

Pozdrawiam Niepoprawnie

krisp

Brak głosów