Artyści czy statyści

Obrazek użytkownika Qeid
Blog

Czy Pan Bóg mógłby zostać członkiem Platformy Obywatelskiej ?
W zasadzie tak, aczkolwiek najpierw musiałby się wyrzec Kościoła.

Co kieruje ludźmi ? Przypadek jak chciał Kieślowski.Wybór jak chcą racjonaliści. Ilu ludzi tyle teorii.
Czasami jednak teoria dotyka życia i rodzi pytania.
Ja to możliwe że tacy ludzie jak np. Giertych czy Niesiołowski mogli tak generalnie zmienić swe poglądy.
Czy zmienili czy też "grali" swoje poprzednie poglądy.
Kim są: artystami czy statystami sceny politycznej.
Historia widziała wiele zmian. Pierwsza z brzegu - Piłsudski wszak z socjalisty zewoluował na pozycję "środka". No tak ale nawet u Piłsudskiego zmiana nie była tak wielka jak u Panów G-N.
Endek hołubiony przez żydów ? Tego nawet najbardziej pokręcony scenarzysta holiłódzki by nie wymyślił.
Niszczyciel pomnika wodza Lenina wspomagany przez pogrobowców myśli tegoż Lenina. O co tu chodzi.
W polityce lubimy polityków lub nie za ich poglądy. Co więc mamy myśleć o polityku który wczoraj był antykomunistą a dziś jest kryptokomunistą chcącym z ochotą zakładać nam kaganiec nowej wiary na twarz. Może nie jest i nigdy nie był artystą ?
Artysta tworzy , statysta odtwarza wiernie swą rolę. I tu mam szkopuł.
Kim od zawsze byli Giertych, Niesiołowski ?
Odpowiedź dają historie osób które się nigdy nie zeszmaciły np. Kern, Bender i wielu innych z których robiono wariatów, podawano im narkotyki albo deprawowano im córki (a agent SB Piwowski kręcił o tym filmy na zlecenie Urbana ).
Ci ludzie nie wyrzekli się swych poglądów i nie grali w teatrze marionetek michniko-urbanów.
Hujishu? - zapytał pan Gienek.

Brak głosów

Komentarze

na studiach miałem kolegę endeka, wszędzie doszukiwał się żydowskich knowań. Teraz ma - podobno - radykalnie inne poglądy. Pracuje w Bardzo Ważnej i Bogatej Firmie. Musi więc się stykać z ludźmi z postkomunistycznego biznesu. Z endeckimi poglądami miałby nieco problemów z pozyskiwaniem klientów. Więc cóż - zmienił poglądy. Mamona wiele tłumaczy. Chyba podobny przypadek to Walendziak. Był chyba związany z Ruchem Młodej Polski o raczej endeckich afiliacjach. Dziś wysługuje się Krauzemu. Tak to u endeków - precz z romantyzmem, realizm ponad wszystko, a ten realizm nazywa sie po prostu kasa i kariera.

oszołom z Ciemnogrodu

Vote up!
0
Vote down!
0

oszołom z Ciemnogrodu

#48015

gość z drogi

Vote up!
0
Vote down!
0

gość z drogi

#48020

Tylko PO co?, PO jaką cholerę!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#48035

słowem "polityk". Dla N-G jest ono niestosowne. Użyte w kontekscie tyc kreatur braża Churchill'a, Stalina i prawie wszystkich papieży.

Vote up!
0
Vote down!
0
#48056