Od czego zależy punkt widzenia?

Obrazek użytkownika Przemysław Mandela
Historia

Jaka jest obecna polityka Kremla wobec historii, każdy śledzący serwisy informacyjne czy czytający prasę, doskonale widzi. Komisja do spraw Wybielania Historii Rosji powoli przechodzi od słów do czynów i już wkrótce będziemy mogli się spodziewać forpoczt jej dokonań. Zbliżają się bowiem arcyważne dla nas oraz nieco mniej dla Rosjan daty: 23 sierpnia, 1 i 17 września.

Na jak bardzo podatny grunt spadnie zasiane przez Komisję ziarno, pokazał doskonale wczorajszy dzień obrad konferencji pod wiele mówiącym tytułem: "Tragedia Europy: od kryzysu 1939 roku do ataku nazistowskich Niemiec na Związek Radziecki". Do Moskwy (gdzie odbywają się obrady) zjechali historycy z niemal całej Europy Środkowo-Wschodniej, aby naukowo rozwikłać problem co kryje się za enigmatycznym, ale jakże na czasie słowem "kryzys".
Warto przy tej okazji przytoczyć pokrótce pogląd na te wydarzenia strony rosyjskiej, a konkretnie Powszechnej Rosyjskiej Akademii Nauk. Jej przedstawiciel na konferencji profesor Aleksandr Czubarian miał stwierdził, iż:

•Związek Radziecki od połowy lat 30 nie przygotowywał się do wojny,

•co więcej Związek Radziecki obawiał się wciągnięcia w wojnę,

•a nawet dostrzegł groźbę izolacji go od głównego nurtu europejskiej polityki.

To wszystko sprawiło, że towarzysz Stalin (nie przygotowujący się do wojny, obawiający się jej) został zmuszony do porozumienia się z Hitlerem, człowiekiem jak pamiętamy, który za wszelką cenę dążył do obalenia pokojowego ładu wersalskiego.

Czy tylko autor odniósł wrażenie, iż to wszystko nie trzyma się kupy, a w ewentualnej dyskusji na rzeczowe argumenty pan profesor Czubarian uległby studentowi pierwszego roku, nie mówiąc już o naszych (i nie tylko) specjalistach od historii XX wieku?

Dodatkowo, Szanowny Czytelniku, trzeba sobie postawić pytanie: na ile jest to realizowanie wytycznych "z góry" a na ile rzeczywisty (o zgrozo!) pogląd na ten problem?

No, a przede wszystkim autor pragnie zapytać reprezentanta Polski na konferencji w Moskwie, pana profesora Mariusza Wołosowa czy równie wyczerpującą odpowiedź, co dziennikarzom PAP-u, udzielił także panu Czubarianowi.

Brak głosów