Waga ciężka i waga musza
"Mucha się złapie w pajęczynę, a bąk się przebije" - ubolewali nad złym prawem nasi przodkowie.
Po Jakubowskiej, poznaliśmy następną bączycę, która dała się niby złapać na piękne słówka i poziomki oraz... solidna łapówkę, ale wszystko wskazuje na to, że będzie bezkarna. Nawet nie myślałem, nawet trzeciorzędne działaczki partyjne jak Sawicka, też są objęte specjalna ochroną, choć to przecież tonie ginący gatunek. Czerwono-aferalna ekologia trzyma się bardziej niż mocno. Powiedziałbym, że chroni szkodniki, gdyby nie było to ulubione powiedzenie Lenina :)
Równość wobec prawa jest fundamentem demokracji („oczywista oczywistość”), podobnie jak skuteczność sądownictwa nie tylko wobec maluczkich, ale tych „równiejszych”. Im większa przewaga byle polityka nad obywatelem, tym sytuacja jest gorsza.
W państwach, które może nie są ideałem, ale przynajmniej „troszku”się starają nie wyglądać na oligarchie rządzone przez plemiennych kacyków,polityk złapany na gorącym uczynku z pieniędzmi w ręce nie tylko byłby skończony, ale zgniłby w kryminale. Sam Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki omal nie stracił fotela za, wydawałobysię, drobiazg. Nie wziął przecież łapówki, tylko nie przyznał się do stosunkówz praktykantką, choć ta pewnie go prowokowała. Nie był oskarżony za seks zużyciem cygara, ani za cudzołóstwo, tylko o kłamstwo!!!.
Media na dodatek darły z niego strzępy bardziej niż z innych, bo z powodu wysokiego stanowiska, był b a r d z i e j odpowiedzialny za swoje postępowanie i słowa.
U nas kłamać można na piśmie (jak Kwaśniewski o swoim wykształceniu), w oświadczeniach lustracyjny i majątkowych.. , a już tym bardziej ustnie, ale publicznie, z trybuny sejmowej (jak wielu… wielu). Ktoś powie – ech, słowa… „Od rzemyczka, do koniczka…” , jak mówi inne stare przysłowie.
Na dodatek – „przykład idzie z góry”. Panuje zdaje się przekonanie,ż politykiem zostaje się, żeby zrobić znajomości, korzystać z synekur, załatwiać prywatne biznesy, załatwiać „na lewo” i pobierać haracz od zwykłychśmiertelników, a wszystko to – bezkarnie. Co gorsza, jest to przekonanieprawdziwe i potwierdzane co miesiąc dowodami.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 843 odsłony
Komentarze
Dixiu
10 Marca, 2009 - 21:41
jedyny ratunek to wyrwac to badziewie z korzeniami i ziemie PO tych chwastach zaorać,a pierwszego Niesioła z tym chamskim ryjem co to chce Kaczyńskich wyeliminować,nie wiem czy ich chce otruc czy zaciukać.
Gdybys ty powiedział,że chcesz sasiada wyeliminować to zaraz by sie Tobą prokuratura zanimała.
pozdrawiam Dixiu w Dniu Mężczyzny.
...i wzajemnie, Kryska! :)
10 Marca, 2009 - 21:47
Zakładam, że jesteś facetem, albo przynajmniej babą z jajami jak melony :):):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixiu
10 Marca, 2009 - 21:53
Ja facetem?Tyś oszalał,jam kobitka od ..lat i mam na imie Krysia.
pozdrawiam
O.K. , Krysiu! Nie będziemy się bawić w doktora :):):)
10 Marca, 2009 - 22:08
Pozostańmy przy drugiej koncepcji, bo to (chyba) komplement :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixiu- dla Ciebie -rok rzadów PełO
10 Marca, 2009 - 22:06
chciałbym, żeby już było po...
10 Marca, 2009 - 22:14
...po PO :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
11 Marca, 2009 - 10:38
Tym razem masz przechlapane. Z wpisu jasno wynika, że jedynym wyjściem z sytuacji jest "usunięcie" z wykorzystaniem np. latarni, gałęzi itp., pewnej ilości polityków z przewagą "lewicy" i obecnie rządzących.
Toż to typowa eutanazja.
To ja sie pytam jak to połączyć?
Krzysztof J. Wojtas
Krzysztof J. Wojtas
metoda "na latarnię" jest kusząca...
11 Marca, 2009 - 11:11
...ale nie przejdzie :):):) Nie te czasy, a do poprzednich lepiej się nie cofać.
Trzeba mozolnie wybijać dziury w tej czerwonej tamie. Do skutku.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"