Bądźmy pierwsi na świecie!

Czynne prawa wyborcze od 16 roku życia? A dlaczego nie od 15???

Co się mamy szczypać? Bądźmy pierwsi na świecie!

Człowiek, który kończy podstawówkę, może wprawdzie zabić i za to nie odpowiadać, ale jest przecież wystarczająco dorosły, żeby (z jakim-takim) zrozumieniem odbierać proste komunikaty z mediów - więc dojrzał do odrzucenia „oszołomstwa” (czyli do „antypisizmu”), a o to przecież chodzi.

Idźmy dalej. Powinno się ograniczyć czynne i bierne prawa wyborcze wszystkim "starym spoza wielkich miast". To czysty obciach i „żenua”, żeby takie głupie dziady przynosiły Polsce wstyd.

Senator Kutz przed poprzednimi wyborami rzucił nawet skrzydlatą myśl, że „wierzy w rozsądek wyborców, więc ma nadzieję, iż nie wybiorą oni nikogo ze wschodu”. Fakt. Trzeba walczyć z „zaściankowością”.

„Wolność to uświadomiona konieczność”, a demokracja musi się umieć samoograniczyć, żeby spełniać „światowe standardy”.

P.S.

Prawdę mówiąc sądzę, że to następny POmysł, który ma tylko udawać „ruch w interesie”. No, a jakby wyszło, to już bonus. Na razie jednak my będziemy sobie dyskutować nad rzucanymi z rękawa rewolucjami, a tam… TKO (teraz k...a oni).

To chyba jakieś nowe rozumienie sformułowania „kręcić lody” - trzeba też dać czasem dzieciom jakieś „Bambino” do polizania, żeby nie marudziły i nie patrzyły dorosłym na ręce.

P.P.S.

Właśnie słyszę, że jakiś, podający się za znanego onkologa z Genewy, facet leczył kobiety przy pomocy.... stosunku seksualnego, a one mu jeszcze płaciły 1000 złotych. Ciekawe - takie europejskie "elektoratki" i z pewnością starsze, niż 16 lat...