Na lewo most

Obrazek użytkownika Marek.Powichrowski
Kraj

Partia zwana dla niepoznaki obywatelską sprawia wrażenie, że po nich choćby potop. Podejmując inicjatywę odrzucenia poprzedniej uchwały o nazwaniu nowego mostu imieniem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego zachowuje się – pod wpływem spadającego poparcia – jak wojsko wycofujące się i palące za sobą mosty. Ale to oznacza również brak możliwości odwrotu. Jest w tym zachowaniu jakaś niepohamowana wściekłość.

To spadające poparcie dla partii władzy – a nie żadnej tam obywatelskiej - oraz wynikająca stąd zmniejszona liczba możliwych miejsc do obsadzenia na listach wyborczych nakazuje im wykazanie się ponad normę. Teraz działacze mogą złożyć meldunek: „towarzyszu premierze, meldujemy: pisiory nie przeszły, no pasaran! Zgłaszamy gotowość do zaciągnięcia się na listy wyborcze”.

Przez ostatnie kilka dni nasłuchałem się uzasadnień dlaczego ten most nie może się nazywać imieniem Prezydenta Kaczyńskiego. A to że był słabym prezydentem, a to że to „religia smoleńska” , że to za wcześnie aby nadawać imienia ulicom czy mostom, a to że w świecie nie ma takiej praktyki etc, etc. Bzdury, totalne bzdury.

Czy polityk był dobrym politykiem czy złym okazuje się zwykle perspektywy czasu. Na tle swoich poprzedników oraz obecnego następcy wypada bardzo dobrze, co przyznają nawet ci, którzy go nie popierali. Kto chce ten wie jaką nagonkę na zmarłego Prezydenta prowadziły media. Idealnie tę sytuację opisał kiedyś prezydent USA, Lyndon B. Johnson, który powiedział, że gdyby ogłosił, że jutro przejdzie rzekę Potomak idąc po wodzie to następnego dnia prasa napisałaby, że prezydent nie umie pływać.

Jeżeli ci co chcieli nazwać przeprawę imieniem Prezydent Kaczyńskiego są z „ludu smoleńskiego” to do jakiej grupy zaliczyć odwetowców z partii kiedyś – podstępnie - głoszącej miłość? Plemię pogańskie?

Czy w świecie nie ma praktyki nazywania budowli imionami polityków? Ależ skąd. Przywołajmy znowu Stany Zjednoczone. Przecież port lotniczy w Nowym Jorku nosi imię Johna F. Kennedy’ego. Czy był wybitnym politykiem? Myęlę, że niejeden Amerykanin ma na ten temat odmienne zdanie.

No właśnie, port lotniczy. Ciepło, ciepło. Może ktoś wie jak się nazywa port lotniczy Gdańsk-Rębiechowo? Czy patron tego lotniska był wybitnym prezydentem Polski? Czy to nie ten, który sam obalił komunizm, bez niczyjej pomocy? Czy to nie on miał puszczać w skarpetkach komuchów? Czy to nie on zamiast puszczać w skarpetkach komuchów praktycznie wzmacniał tylko „lewą nogę”?. Czy to nie on miał biegać z siekierką po kraju? Czy to nie on miał rządzić za pomocą dekretów? Czy to nie jego siepacze straszyli w nieprzespane noce Adama Michnika, że przyjdą o 6 rano zamiast mleczarza i wyciągną go z łóżka? Czy to nie on zabrał z Urzędu Ochrony Państwa – państwowe! – dokumenty i nigdy ich nie oddał? Czy to nie on wywołał „wojnę na górze”? Czy to nie on rządził w swoim gabinecie poprzez znienawidzonego kiedyś przez salon „kapciowego”. Czy to nie on pił „zdrowie wasze w gardło nasze”?

I co się stało, że będąc żywym pośród nas ma już za życia postawiony pomnik? Wystarczyło tylko, że przeprosił się z tymi, którzy na niego kiedyś pluli. Gdyby był nadal przeciwko „lewicy demokratycznej” to nawet trawiaste lotnisko dla modeli samolotów w Pcimiu Górnym nie miałoby jego imienia.

Brak głosów

Komentarze

"Wystarczyło tylko, że przeprosił się z tymi, którzy na niego kiedyś pluli."
Cenckiewicz twierdzi, że on się z nimi nigdy naprawdę nie pogniewał i wszystko było grą.
Swoja drogą, głupiego mostu nie nazwać, to takie małostkowe i podłe.

Vote up!
0
Vote down!
0
#393357

A jak miałabym wybierać, to bym chętnie wyrwała z gardeł (czytaj: z tej skrzynki w Moskwie zalepionej papierem) czarne skrzynki TU-154M.
Wiem, że sprawa nadania imienia mostu jest przykra, ale jest z tym trochę tak jak z wieszaniem nowych firanek na zgliszczach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#393363

z Gdańska i już na wejściu wstyd było mi za "Lech Walesa Airport". Zwyczajnie wstyd.

Vote up!
0
Vote down!
0
#393365

czy jest dolna Warszawa?
moze gorny Radom - tylko po co takie dziwolagi niezgodne z geografia i atlasem?

Ale jest lotnisko w Łososinie Dolnej ...., prawdziwe:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lotnisko_Nowy_S%C4%85cz-%C5%81ososina_Dolna

W Krakowie juz za tzw komuny jeden z mostow zwal sie
"Most Kosciuszki"
teraz nosi chyba nazwe Most Pilsudskiego ,
Czyz nie ma Mostu Poniatowskiego?
wiec wcale nie trzeba brac przykladow z USA....
poza tym sa:
LOtnisko Reymonta,
Lotnisko Chopina
Szpital Jana Pawla II
Szpital Narutowicza ( tez zamordowany Prezydent)
Szpital Rydygiera
Szpital Banacha
Mamy w Polsce cala mase nazw na obiekty.
CZyz stadion w Warszawie nie mial czasem nosic imienia Gorskiego?

Vote up!
0
Vote down!
0
#393367

albo mosty imieniem Pulawskiego czy Kosciuszki w USA czy w Pradze mosty Karola i Waclawa,a w Budapeszcie Elzbiety i Malgorzaty nie sa na swiecie?
Mozna by tak wymieniac wiele ale po co jaksie chce uderzyc kij sie zawsze znajdzie z PObolszewia sie nie dyskutuje tylko
odrazu w morde leje z lewa i z parwa zebu rylo rowno puchlo.

Vote up!
0
Vote down!
0
#393383