Pozycja Tuska w dół, Trwanie to Cel...

Trwanie to Cel...uświęcający środki, choćby niebezpieczne dla Polski!

To w wystąpieniu Tuska w Sejmie i doprecyzowanie jego planu przez wiernego mu Rostowskiego i Budzanowskiego widać. Daje politologom obraz "rzutu na taśmę" jego ekipy, ucieczki od tego co nieuchronne - powszechnie oczekiwanej już- dymisji...

I chociaż trwa propagandowa tuba PO -Olszewski, Kidawa, Grupiński "pieją " z zachwytu- to nawet ruchy "politycznej pani" /nie chce dosadniej / -PSLu, szukającej nowego rozdania - świadczą!

Całą nadzieję na lepszą przyszłość, chciano społeczeństwu przekazać - wizję wielkich inwestycji w ciągu najbliższej dekady, szacowanych na 700 - 800 mld zł, z czego ok trzecia część ma pochodzić z Unii, a reszta to środki budżetowe i karkołomne "lewary" tj. zwielokrotnione o ten sam kapitał, środki pożyczkowe, głównie na rzecz Banku Gospodarstwa Krajowego i Spółki Inwestycje Polskie.
Jeśli to taki "świetny" program to dlaczego nie wdrozono go 4lata temu -pytają ekonomiści?

I choć inwestycje są potrzebne -to prowadzone przez małych i średnich, rodzinne firmy, dają gwarancje szybkiej stopy zwrotu i efektywności. Lecz tu cisza, brak reform -szara strefa się mnoży.

Co jest podłożem takiej strategii? Odpowiedź jest prosta - Nadzieja i Obietnica dla Społeczeństwa w zamian za Trwanie Ekipy Tuska!

A, że w myśl przysłowia "nadzieja jest matką głupich", dostrzegamy fakt, że minister finansów pożyczać już nie może, bo w ostatnich latach tak się zapożyczył, że blisko jest owych 60% PKB, a więc konstytucyjnego progu, to kombinuje inaczej.

Dług publiczny bowiem przekroczył już 900 mld zł (do tego dodać, efekt kreatywnej księgowości ponad- 50 mld, niektórzy ekonomiści twierdzą, że więcej). Zatem dla uproszczenia można przyjąć, że skala długu publicznego wynosi obecnie prawie 1 bln zł!

Wymyślono zatem gigantyczne pożyczki, głównie spoza sektora publicznego i to przy niezwykłych założeniach mi, że Polska dostanie te 300 mld z Unii (co niosła na plakatach wyborczych w 2011 r.- PO) w najbliższych latach.

Niemal pewnym jest, ze takiej sumy nie dostaniemy -PO jednak swoje.

Zatem sumując sumując dlug budzetowy i spoza- siegnąłby kwot daleko poza progiem konstytucyjnym. To sposób planu rządu Tuska -pożyczać, a ze wiemy, ze dlugi trzeba kiedyś spłacać- to nic to.
Zasada PO, "nic tam, po nas nawet potop" -to właśnie podwaliny syndromu greckiej klęski.
Należy badać łączne zadłużenie sektora publicznego i spoza /prywatne/. Ponieważ jak doświadczyliśmy na przykładzie USA, Irlandii - zadłużenie spoza budżetowe, może szybko przekształcić się w publiczne, gdy trzeba ratować zadłużone banki. I tu cała wykładnia niebezpieczeństwa planu TUSKA!

Tu dla Państwa przykład, mieszkającej razem rodziny 7 osobowej, by unaocznić zagrożenie: Rodzice/budżet/ pożyczyli 100 tys zł i ledwo raty spłacają - teraz 5 dzieci /okołobudzet/ ma tez pożyczać po 20 tys, by konsumować, kupować,inwestować. Ile zatem będzie łączne zadłużenie rodziny (kraju)? Odpowiedź oczywista- przecież 200 tys.
Jeśli przyjdzie komornik to licytować będzie wszystko z mieszkania i mieszkanie- (jak w Grecji).

Zatem ten przykład unaocznia niezwykłe zagrożenie dla Polski przez rządców z PO i PSL, chcących nieustannie wszelakimi sposobami zadłużać kraj, w fałszywym mniemaniu nepotycznego -trwania jak najdłużęj!
Pożyczka to zawsze pożyczka, zaproponowany manewr to tylko inna forma pożyczki i tylko sposób ominięcia artykułu konstytucji!

Biorąc pod uwagę widoczną w ostatnich latach, niską sprawność realizowanych inwestycji budżetowych i około (mi autostrady, koleje)- ich wieloletni zwrot - rzecz po imieniu trzeba nazwać, katastrofa wydaje się być pewna! Bowiem prawną miarą zadłużenia zagranicznego jest tzw. międzynarodowa pozycja inwestycyjna, która pokazuje różnice między zagranicznymi aktywami i pasywami. Ta różnica jest największa w przypadku USA i wynosi ponad 3 biliony dolarów, ale Polska staje się 10 krajem, najbardziej zadłużonym z wynikiem 308 miliardów dolarów długu. Obliczenia zostały wykonane przez wiarygodną McKinsey na podstawie danych MFW dla 2010r.
Widzicie Państwo zatem skalę zagrożenia jaką nam szykują!

Faktycznie dosadnie wyraził się w tej sprawie, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda po wystąpieniu premiera Donalda Tuska: " ble, ble, ble, na okrągło, słodziutko. Niczego nowego się tam nie dowiedziałem. Myśli premier, że Polacy się na to złapią. Nie złapią się. Mógł się lepiej przygotować do tego, ale ja mówiłem od początku: nie jestem zdziwiony. Jeszcze raz powiem: ble, ble, ble panie premierze".
Nie chcę zanudzać liczbami, ale nawet PO-wscy ekonomiści w ten program nie wierzą!

Nie tędy droga ... Pożyczać to najprościej, a gdzie obiecywane w expose z 2007 r. reformy?
Dlaczego "kaci " narodu polskiego na sąznistych emeryturach (sekretarze, sędziowie, prokuratorzy skazujący opozycje, agentura, oficerowie służb, wysocy komunistyczni urzędnicy) i nikt im przywilejów nie zabiera?
Gdzie program reform gospodarczych, zachęt podatkowych - tylko dla hipermarketów (dlaczego naczelnicy US zwalniają jednoosobowo z zobowiązań podatkowych "swoich")?
Dlaczego "Amberpaństwo" na setkach przykładów tak funkcjonuje?
Dlaczego "nowobogaccy" płaca ZUS do pewnej kwoty, a nie od calości dochodow?
Co z tragiczną sytuacją służby zdrowia?
Gdzie to tanie państwo pytamy? Nepotyzm, złodziejstwo, korupcja -cechy wszechobecne...

Tu panowie Tusk i reszta, jakiś rad i sposobów potrzebnych zmian nie dają! Milczą!
Chronią państwo "sitw " i korupcji? Chronią "swoje państwo".

Pozycja Tuska leci po równi w dół. Chęć trwania to już za mało. Nic nowego nie wnoszą, pogłebiają w czasie możliwy krach!
Granica cierpliwości społecznej wyczerpuje się.
Za zasługi dla tandemu Merkel - Putin pewnie gdzieś Tusk wyląduje, podobnie jak Pawlak za umowę gazową, ale są sygnały, że ten tandem, TUSKOWEJ EKIPY- TEZ JUŻ NIE CHCE!

Bowiem dzięki tej ekipie obnażona zostaje cała prawda o europejskim układzie i roli - Tuska,Pawlaka- szczególnie w dramatycznym temacie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Czas zacierać ślady...Tusk i inni swoje zrobili.
Dla dobra wszystkich ekipa ta musi odejść - to już tylko kwestia czasu, a hasło "Obudź się Polsko ", właśnie dla upragnionej,Nowej Polski ziszcza się!