‘JAK SIĘ KALA WŁASNE GNIAZDO. KSIĄDZ LEMAŃSKI NISZCZY KOŚCIÓŁ.’

Obrazek użytkownika BR
Kraj

Skandaliczne zachowanie księdza – celebryty daje wodę na młyn wrogom Kościoła w Polsce. Mało ważne jest jakie poglądy na różne tematy ma ksiądz Lemański, skoro nie potrafi wypełniać podstawowych obowiązków stanu kapłańskiego. Każdy katolik, a już na pewno każdy ksiądz wie, że podstawą w kościele jest posłuszeństwo.

“(…) Kolejnym przejawem posłuszeństwa jest posłuszeństwo kapłańskie, które jak mówią dokumenty Soboru Watykańskiego II, ma być odpowiedzialne i dobrowolne, uznające w biskupie władze Chrystusową. To posłuszeństwo wypływa z przyrzeczenia, które składa kandydat do kapłaństwa wobec swojego biskupa. Polega ono też na oddaniu w duchu wiary swojej woli Panu Bogu, co ma prowadzić ku dojrzałej wolności. Oczywiście w hierarchicznej strukturze kapłan nie jest pozbawiony własnego zdania. Może podejmować inicjatywy, które winien przedkładać jednak swoim przełożonym, będąc zawsze gotowym poddać się zdaniu biskupa (por. DK 15)” (za: http://www.przewodnik-katolicki.pl/nr/wiara_i_kosciol/posluszenstwo_w_kosciele.html)

Jak określił ksiądz Dariusz Oko w rozmowie w TVN24: ‘ksiądz Lemański jest zagubiony’. To znaczy, że nie wie co robi, nie odróżnia dobra od zła, nie potrafi wydawać właściwych sądów.

Na dowód podał przykłady. Najważniejsze ze szkodliwych działań księdza to wytoczenie przez niego sprawy sądowej dyrekcji i nauczycielom szkoły, w której pracował. To już świadczy o pewnym niezrównoważeniu księdza.

Wątpliwości budzą również różne publiczne wystąpienia kapłana, jego oświadczenia o poparciu dla dziennikarzy, którzy przodują w atakach na kościół, a także jego poglądy na temat metody sztucznego zapłodnienia in-vitro, sprzeczne z doktryną kościoła katolickiego.

Ten medialny duchowny był kilkakrotnie proszony o zaprzestanie swoich działań i występów w antykościelnych mediach. I nawet gdyby założyć, że ksiądz ma prawo mieć własne poglądy, choć chyba nie powinny one być sprzeczne z nauczaniem Kościoła, to jednak jako osoba duchowna, katolicki kapłan ma obowiązek słuchać i wypełniać polecenia swojego przełożonego biskupa.

Szkoda, że swoje brudy ksiadz Lemański pierze publicznie. Konflikty wewnętrzne w różnych organizacjach, w tym w kościele, zdarzają się nierzadko. Wszędzie tam gdzie są ludzie tam będą spory. Jednak człowiek, który nie chce szkodzić, nie ma złych intencji, ani jego czynami nie kieruje chęć zdobycia władzy, poklasku czy popularności bez względu na wszystko, nie idzie do wrogów swojej społeczności i nie podaje im na tacy swoich na pożarcie. Jeżeli nawet zaistnieje sytuacja, w której ktoś sprawi, że mamy do niego żal, czy nas skrzywdzi to robimy wszystko, aby problem rozwiązać wewnętrznie. Tak jak w domu, kiedy kłócimy się z członkami własnej rodziny, nie biegamy po ulicach ani nie wzywamy do pomocy mediów tylko między sobą załatwiamy sprawy. Każde wywlekanie wewnętrznych sporów na zewnątrz i chodzenie z nimi do wrogów naszych, jest ewidentną zdradą i czynieniem zła. Może kiedyś zrozumie ksiądz Lemański jakie szkody uczynił.

BARBARA RODE

Brak głosów