To może być dzień Tuska i wcale nie chodzi o expose
Premier ma naprawdę niesamowitych speców od kreowania wizerunku. Nawet godzina (9:30) i data expose (12.10.2012r.) są częścią misternego planu. Fachowcy-pijarowcy muszą wyprzedzać kroki już nie tylko opozycji, ale również przewidzieć zmieniającą się rzeczywistość. Może się zdarzyć, że po wygłoszonym przez premiera przemówieniu, sejmowi mówcy zaczną zadawać mu niewygodne pytania. Ale około godziny 11-tej o głos poprosi minister Graś i wybawia z kłopotu Donalda Tuska ogłaszając, że ów został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla. I co? Panie posłanki i panowie posłowie macie jakieś pytanka? Opozycja zamyka szanowne buziuchny, no bo jak?, gdzie?, skąd?, dokąd? etc. Czy to możliwe? Oczywiście. Premier, który po tragedii smoleńskiej okazał tyle miłosierdzia Putinowi i równie mocnym uczuciem pokochał Angelę, co to nam położyła rurę za wysoko zasługuje na laur równy takim bojownikom o pokój jak choćby Dalajlama.
POpijarowcy przygotowani są też na wariant bezlaurowy. Otóż, kolejna szansa na Nobla będzie w poniedziałek 15 października. W tym dniu o godzinie 13-tej zostanie podane nazwisko laureata, ale w dziedzinie ekonomii. Kto powiedział, że nie będzie to Vincent? Nasz Vincent?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2550 odsłon
Komentarze
Enik Nochal, jesteś geniuszem.
12 Października, 2012 - 11:12
Właśnie po expose, a przed głosowaniem nad wotum dla Tuska Tysiaclecia, ogłosili, ze Unia Europejska dostała pokojową nagrodę Nobla.
ixi band
Biedny
12 Października, 2012 - 11:16
Nobel...
Toż to szok
12 Października, 2012 - 12:02
A co to będzie w poniedziałek jak Rostowski dostanie Nobla z ekonomii ;-) Pozdrawiam
Nawet godzina 11 się zgadza !
12 Października, 2012 - 11:43
Jeszcze raz gratuluję !
Pozdrawiam
ixi band