Amerykańska technologia w służbie Rosji

Pyzol zauważyła ważną sprawę...Ja rozwinę...

Po tym, jak amerykański kongres ograniczył migrację amerykańskiej technologii wojskowej do Rosji, z pomysłem budowy własnej tarczy antyrakietowej, wyskoczył prezydent Komorowski.

To oczywiste, że my nie mamy technologii pozwalającej na budowę takiej instalacji ale ma ją NATO i USA.

W sytuacji gdy zaczniemy budować, ba tylko projektować elementy tarczy - ze względu na infiltracje naszych służb przez KGB i GRU - jeszcze w fazie projektu technologie te trafią bezpośrednio na biurko Putina!

W tym scenariuszu "biznesmeni" związani z PO i rosyjskimi służbami odpowiednio zarobią, technologia trafi do Rosji, tarcza może i nawet powstanie ale nie będzie stanowiła żadnego zagrożenia dla Rosji.

I wszyscy będą zadowoleni!

Czy ktoś mówił, że mamy głupiego prezydenta?

Odszczekiwać!