Prywata - 3Miasto (lub okolice) - Strzelanie - Pilne!

... - o "brendzlowaniu" nie wiem nic, może to stoi w słownikach, ale co mnie obchodzą opinie jakichś TW?

Polemika była, z tego co pamiętam, nie o tym, czy należy umieć strzelać z pistoletów, tylko o tym, czy można na "powszechnym dostępie do broni palnej" budować jakieś ogromne polityczne nadzieje. Ja uważam, że nie można, i że to korwiniczna (sorry!) utopia, z gatunku tych bardziej chorych.

Po prostu nie dostrzegam związku między sobie postrzelaniem, nawet i za 4 stówy, a tworzeniem utopii. Ty naprawdę widzisz tu jakiś związek?

Dużo więcej nadziei miałbym na przykład w przypadku upowszechnienia chodzenia na rękach, boksu, czy mostków ze stójki - a i tak utopii bym na tym nie budował.

Co do supermena... Dzięki! Pewnie na tle przeciętnego "prawicowego" blogera rzeczywiście mam dość męskie ambicje i zainteresowania, co mi też pozwala na starość być w miarę na chodzie.

O boksie jednak powiedziałem akurat nie po to, żeby się chwalić - albo żeby Was "prawicowcy" zawstydzać - tylko dlatego, żeby pokazać, że żadnej OBSESJI pistoletów nie mam. Bo i nie mam - strzelanie to dla mnie po prostu jedna z setek miłych, a czasem może i użytecznych, umiejętności.

Do jakich zaliczam np. głośne gwizdanie na palcach (które mi wciąż nie wychodzi). Tylko ja po prostu nie buduję na takich rzeczach niebotycznych konstrukcji, bez żadnego rozsądnego powodu - poza ew. tym, że tak napisał Korwin, czy inny Mises.

A swoją drogą, to jeśli masz kompleksy, to się może zapisz na jakiś aerobik, zamiast se kompensować i się pieniaczyć w sieci!

Naprawdę da się sporo osiągnąć, jeśli tylko człek postawi sobie tego typu cele. I potem nie trzeba obnosić po całej sieci swych kompleksów, próbując je ubierać w atrakcyjne piórka itd.

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

... Ci za ciasno, cóż... To jest w końcu mój własny wątek, prawda?

Miło mi, że tu jesteś, ale Tobie tu tak ze mną nieprzyjemnie - to sorry, ale na drzewo! Napisz se własny wątek.

Wcale ostatnio dużo nie komentuję, a że nie lubię lizania się po jajach, nurzania w martyrologii, czy durnych utopii? Cóż, taki jest widać mój wdzięk!

Nikt mi raczej sensownie nie może zarzucić, że nie jestem prawicowy, że źle życzę Polsce; że jak coś mówię, to często nie wiem o co chodzi... Więc jeśli się komuś moje towarzystwo tutaj nie podoba, to niech się może zacznie modlić, bym zniknął, bo nie sądzę, by administracja się mnie chętnie pozbyła.

Ale próbujcie, jeśli komuś aż tak na tym zależy!

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

... próbując uniknąć złej krwi. W końcu wypada wierzyć, że chodzi nam w sumie o to samo.

Poza tym masz taką sympatyczną ksywę, że zawsze jakoś czułem do Ciebie sympatię. Serio!

Nie podobają Ci się ironiczne sformułowania w mojej argumentacji, mogę to ew. zrozumieć. Tak samo jak rubaszne zwroty o "onanizowaniu". Też mogę. (Sorry, jeśli jakiś cnotliwy ministrant tu trafił i go zszokowałem!)

Zamiast jednak po prostu powiedzieć, że ta ironia i te naładowane erotyzmem zwroty Ci nie smakują - Ty udajesz, że traktujesz je super poważnie. Nie jako polemiczną przyprawę, mniej czy bardziej udaną, tylko jako merytoryczną zawartość mojej wypowiedzi samą w sobie.

Jeśli to traktować jako polemiczny chwyt z Twojej strony... Może być, ale dla mnie nieco słabe. Jeśli to unikanie merytorycznych treści, żeby nie musieć odpowiadać, albo żeby nie musieć przyznać mi racji - to chyba gorzej.

Oczywiście na poważnie nie sugeruję, że naprawdę wierzysz, iż zostaniesz nieśmiertelny i wszechmocny, kiedy Ci pozwolą na pistolecik! I chyba udajesz, że tak sądzisz. Ale ja na przykład uważam, że kiedy ktoś mówi, że, powiedzmy: "Nie będzie haraczownictwa, bo każdy sklepikarz takiego bandziora sobie po prostu zastrzeli", to jest to naiwna brednia.

On nie jest od tego, żeby się strzelać z bandytami! On nie jest od tego, żeby się potem trząść ze strachu, co też z nim zrobią bracia zastrzelonego, albo kuzyni... Albo nie z nim, ale z jego córeczką. Czy choćby z ukochanym pieskiem!

Od tego jest @#$^ PAŃSTWO i nie ma prawa zwalać tego na obywateli! Ja tam prawo do pistolecików widzę raczej jako SKUTEK, niż przyczynę - w sensie tym, że porządne państwo może nie widzieć wielkiego powodu zakazywać. Pomysł, że wywalczymy wolność za pomocą tych pistolecików, albo że obronimy się przed mafią, uważam za skrajnie naiwny.

I daruj, jeśli uraziło Cię to o korwiniźmie - ale jednak on to mówi i większość tych, którzy to powtarzają, powtarza go właśnie po nim. Mówię o Polsce i tych czasach.

Merytoryczna zawartość jest taka oto:

1. Naprawdę uważasz, że ew. pozwolenie obywatelom na pistoleciki aż tyle na plus zmieni, i nie będzie miało żadnych wad? Tak czy nie?

2. Naprawdę uważasz, że polska prawica powinna mieć w dupie wszelką fizkulturę, walkę wręcz, strzelanie... I każde wspomnienie o czymś takim (poza obsesjami i fetyszyzmami na temat strzelania, of course) musi być kwitowane "ironicznym" komentarzem o "supermenach"?

To są dwie zupełnie różne sprawy - nawet do pewnego stopnia skrajnie różne, ale o to właśnie w tych naszych dwóch "polemikach" w sumie chodzi. Tak mi się przynajmniej wydaje. Jeśli się mylę, to proszę mnie oświecić!

Moja ironia wobec Ciebie (i innych ludzi głoszących ewangelię prawa do broni) nie była, jak sądzę, obraźliwa. W każdym razie nie zamierzałem, by taka była. W czym więc problem? Odpowiedz mi w podobnie ironicznym stylu, jeśli chcesz, a jeśli nie chcesz (lub nie umiesz), to bez ironii.

A jeśli Cię ona aż tak razi, to powiedz i może postaram się zmienić styl argumentacji. Udawanie, że nie dostrzegasz różnicy pomiędzy meritum moich argumentów i zwrotami o "nieśmiertelności", czy choćby "brenzlowaniu", jest nieco... Nieważne jakie, ale nie całkiem mi imponuje.

Pozdrawiam i bez urazy!
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów