Drony
Prawie sześćdziesiąt lat temu, w drugim numerze pisma "Galaxy" z roku 1953 Robert Sheckley opublikował opowiadanie "Ptaki-czujniki" /"Watchbirds"/, a ponad rok później, w dziewiątym numerze magazynu science-fiction "If" z 1954 ukazało się jego opowiadanie "Bitwa" /Battle/. Pierwsze z nich można przeczytać po polsku /TUTAJ/, a drugie /TUTAJ/. W czasach, gdy powstawały, były właściwie tylko przypowieściami o dość oczywistym sensie. Teraz zaczynają być proroctwami.
Ptaki-czujniki, to automatyczne latające urządzenia mające zapobiegać morderstwom poprzez unieszkodliwianie morderców, zanim popełnią zbrodnię. Autonomiczne i samouczące się ptaki-czujniki szybko rozszerzają zakres swej działalności zwalczając pająki polujące na muchy, drwali ścinających drzewa lub rolników orzących ziemię i zabijających dżdżownice. Aby pozbyć się tego utrapienia, konstruuje się jeszcze sprytniejsze i lepiej uzbrojone urządzenia zwane "jastrzębiami", mające zwalczać swoich poprzedników. Opowiadanie kończy się w momencie, gdy jeden z "jastrzębi" zauważa, że poza "ptakami-czujnikami" na Ziemi są jeszcze inne istoty, które można zabijać.
Drugie opowiadanie mówi o Armageddonie - ostatecznej rozprawie z siłami zła. Głównodowodzący wojskami Ziemian rzuca do boju armię złożoną z robotów i automatycznych pojazdów. Odnosi ona zwycięstwo - Szatan zostaje pokonany. Wtedy zjawiają się Aniołowie Pańscy i zabierają do nieba roboty i automaty. No cóż - ze złem trzeba walczyć samemu, nie wyręczając się nikim i niczym.
Obie te opowieści, które czytałam bardzo dawno temu, przypominają mi się zawsze, gdy natrafiam na kolejną publikację mówiącą o dronach. Są to bezzałogowe maszyny latające zdalnie sterowane, znane też jako UAV /unmanned aerial vehicles/. W ostatnich latach stały się one sławne, gdyż Amerykanie używają ich uzbrojonej wersji znanej jako "Predator" do zwalczania islamskich terrorystów na pograniczu Afganistanu i Pakistanu. Zabili już kilkuset bojowników Al-Kaidy. Jest to coś niesamowitego. Piloci siedzą sobie spokojnie w USA lub jakiejś bezpiecznej bazie, chodzą do pracy jak do biura i niszczą wrogów znajdujących się tysiące kilometrów od nich. /więcej o dronach - /TUTAJ//.
Czynione też są próby wykorzystywania dronów w celach cywilnych, n.p. w ratownictwie i do różnych badań. Na początku września "Forum" przedrukowało artykuł Owena Bowcotta i Nicka Hopkinsa z "The Guardian" poświęcony temu tematowi /angielski oryginał - /TUTAJ//. Pragnę tu przytoczyć jeden jego fragment:
"Wielką słabością bezzałogowych aparatów latających jest ich zależność od sygnału radiowego. (...) Krytycy dronów (...) ostrzegają, że ponieważ łączność łatwo zakłócić, pojawi się tendencja do większej automatyzacji, włącznie z selekcja celów.".
Właśnie. Sheckley się kłania.
Burzliwy rozwój dronów jest tylko fragmentem szerszego procesu wypierania ludzi z różnych dziedzin życia. Oto w Kalifornii dopuszczono do ruchu całkowicie zautomatyzowane samochody /patrz - /TUTAJ/. Na razie w samochodzie wciąż musi być ktoś z prawem jazdy, ale w przyszłości? W mojej notce "Lądowanie na Marsie - maszyny wygrywają z ludźmi" /TUTAJ/ podkreśliłam, że cały Układ Słoneczny został zbadany przy pomocy bezzałogowych sond kosmicznych, podczas gdy loty załogowe od 1972 roku, czyli od zarzucenia programu "Apollo" przeżywają regres. Teraz przychodzi kolej na lotnictwo. Maszyny górą !!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2221 odsłon
Komentarze
@elig
8 Października, 2012 - 21:28
Wyślij te opowiadania wielkiemu miłośnikowi dronów, generałowi Koziejowi. Może się zreflektuje...
Pozdrawiam
@tł
8 Października, 2012 - 22:12
elig: Wątpię :)))
Jest kilka dronów, ale więcej na razie nie będzie. Patrz tu: http://www.polskatimes.pl/artykul/668425,polska-nie-bedzie-miala-dronow-mon-zerwal-kontrakt,id,t.html
elig
@elig
8 Października, 2012 - 22:15
I Bogu dzięki. Chyba jedyne sensowne ich zastosowanie w Polsce, to śledzenie i eliminacja...przeciwników politycznych :-(. Tfu! Żebym nie wykrakał...
@tł
9 Października, 2012 - 00:25
elig: Podobno Putin stosuje drony do fotografowania uczestników antyrządowych demonstracji i rozpoznawania ich. Trudno mi powiedzieć czy to prawda, czy celowo rozpowszechniana pogłoska mająca zniechęcić do manifestowania.
elig
@elig
9 Października, 2012 - 00:27
Drony mogą być do tego wykorzystywane. Czy robią to chłopcy-putinowcy? Możliwe.
Czy to prawda?
9 Października, 2012 - 09:33
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,10798794,Rosja_bez_Putina_.html
Polecam też : http://bezdekretu.blogspot.com/2012/09/nadlatuja-drony.html
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
@MarkD
9 Października, 2012 - 09:40
A propos drugiego linku:
Zastąpienie myśliwsko-bombowych SU22 dronami to jakieś piramidalna bzdura. Choćby ze względu na udzwig. Cywile i generałowie z MON jeszcze raz dają świadectwo swojej fachowości... ;-)))
Pozdrawiam
Ten dron ze zdjecia byl w Kielcach
8 Października, 2012 - 22:36
tymczasem nasi tez robia latajace bezzalogowce, choc nie tak wielkie.
Jesli bedziecie 19 X w Warszawie to mozecie wybrac sie na:
http://www.nocwinstytucielotnictwa.pl/
w Instytucie lotnictwa bedzie wony wstep wieczorem
i min. zobaczycie Polskie drony na wlasne oczy...
Ja je widzialem w Kielcach 6IX br.
@Emir
9 Października, 2012 - 00:27
elig: Dziękuję za informację.
elig
Na podstawie Watchbirds
9 Października, 2012 - 00:35
Zrealizowano też film, o tej samej nazwie
http://www.imdb.com/title/tt0779497/
z Seanem Austinem (polecam film "Harrison Bergeron", żeby zobaczyć, do czego dążą politycy, a co udało im się w POlsce, naprawdę mocne kino)
Harricon Bergeron, pełny film na tubie
******
"Not Every Conspiracy is a Theory"
******
Nie ufam Tuskowi i Putinowi
Mam plany na przyszłość.
Nie mam żadnych myśli samobójczych.
*****
****** "Not Every Conspiracy is a Theory" ******
@Popruch
9 Października, 2012 - 13:21
elig: Z tego zwiastuna nie można się w ogóle zorientować, o czym jest film. Tylko muzyka jest ładna. "Harrison Bergeron to raczej na temat "politycznej poprawności", a nie postępu technicznego
elig
Sheckley Sheckleyem, a Murphy Murphym...
9 Października, 2012 - 01:30
Edward Murphy, oczywiście, żaden inny.
Nawet branża ta sama ; )
Z tego powodu jakoś nie martwi mnie ten postęp.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@Adam Dee
9 Października, 2012 - 13:08
elig: Prawo Murphy'ego ludzi też dotyczy /a może nawet przede wszystkim/.
elig