Ciekawy sondaż dla „Faktów” TVN

Obrazek użytkownika Recenzent JM
Kraj

„Kto Pana(i) zdaniem byłby w obecnej sytuacji społeczno-politycznej najlepszym premierem rządu?” - takie pytanie zadano Polakom w sondażu przeprowadzonym na zlecenie telewizji TVN.
Materiał znalazłem na stronie tvn24.pl., więc wyniki sondażu mogą Was nieco zdziwić.

W sondażu przeprowadzonym 10 września przez firmę MillwardBrown, na reprezentatywnej grupie dorosłych obywateli zadano również drugie pytanie. Zapytano, „Czy gdyby poseł Gowin założył nową partię, poparliby ją?”.

W Warszawie trwają protesty związkowców przeciw rządowi i jego polityce. Można się więc z mediów dowiedzieć np. tego, że Paweł Graś stwierdził, iż:
„Ulica nie jest najlepszym miejscem do prowadzenia rozmów”.
Media o tym piszą, choć to przecież każdy, przynajmniej średnio rozgarnięty człowiek w Polsce doskonale wie. Gdyby było inaczej, to czy rzecznik rządu rozmawiałby z właścicielem „Rzepy” przy śmietniku pod blokiem? A czy były przewodniczący klubu Platformy spotykałby się ze swoim rozmówcą na cmentarzu? Rozmawialiby pewnie na ulicy.

Media (np. dziennik.pl) piszą też, że:
„Sikorski stworzył plan dla Syrii?”.
Piszą to z pytajnikiem, choć taką informację podał podobno niemiecki „Die Welt”. Czy też z pytajnikiem?- Tego już niestety nie wiem.
Pisze o tym także „The New York Times”, dodając, że jest to relacja samego Sikorskiego.
Że to prawda - nikt tego oficjalnie nie potwierdza, ale media ten temat wałkują.

Trudniej jednak w mediach znaleźć informację np. o tym, że dotychczasowy rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Marian Bosacki (wcześniej dziennikarz GW) będzie ambasadorem RP w Ottawie. Jego miejsce zajmie kolejny były dziennikarz GW - Marcin Wojciechowski.
Może tego się nie nagłaśnia, bo nie ma w tym żadnej sensacji.
Przecież to jest „normalka”, że w niezależnym ministerstwie niezależnego państwa, rzecznikiem prasowym zostaje niezależny, były dziennikarz niezależnej gazety. I ambasadorem też.
Jak myślicie?

Czy zaskoczy Was informacja, że na pytanie o ewentualną partię Gowina - poparłoby ją zaledwie 14 proc. ankietowanych (zdecydowanie tak i raczej tak)?
Chyba nie, jeśli przypomnimy sobie ile procent swego czasu poparłoby partię PJN, i SP Zbigniewa Ziobry - zanim jeszcze powstały. Albo ewentualną partię Wiplera?

A pamiętacie, ile było sondaży, w których Jarosław Kaczyński był uznawany za polityka o największym braku zaufania wśród ankietowanych? Przez szereg lat wyniki sondaży były niezmienne - ufało mu z reguły najmniej respondentów, najwięcej zaś mu nie ufało.
Oj gdyby tak na zlecenie TVN-u Polacy odpowiedzieli teraz tak, jak kiedyś. Wszystkie media by o tym pisały. Można by było to rozgłosić, jakoś wspomóc tym premiera na duchu, poprawić mu humor i znowu zapunktować.
Posypałyby się reklamy, ogłoszenia i inne zlecenia płatne.
A tu klops.
Wyszło, że najwięcej ankietowanych Polaków (18%) uważa, że:
„W obecnej sytuacji społeczno-politycznej najlepszym premierem byłby Jarosław Kaczyński”.
Tak pisze tvn24.pl. Naprawdę nie zmyślam.
Na drugim miejscu znaleźli się Tusk i Buzek - obaj otrzymali po 13% głosów. W następnej kolejności: Miller (9%), Gowin (8%) i Schetyna (7%) głosów.
Myślę, że to jest jakiś przełom - przynajmniej w TVN.
Ile teraz przyjdzie im się dodatkowo napracować, by jakoś przykryć ten niesmak?

Zastanawialiście się, dlaczego tak ciekawa informacja nie przebiła się do mediów?
Tak tylko pytam.

Brak głosów

Komentarze

Dziś miałem nieprzyjemność słuchać w drodze do pracy, trochę w pracy i w drodze do domu radia bZdET. W uszy rzuciło mi się to w jaki sposób omawiana w serwisach informacyjnych "Zetki" była dzisiejsza demonstracja w stolicy, a trąbili o niej od wczesnych godzin rannych. Poza określaniem związkowców bandytami czy tam innymi chuliganami można też było usłyszeć jak to radio bZdET jest zatroskane o losy biednych warszawiaków niemal napadniętych przez hordy krwiożerczych związkowców. Wywiady z Warszawiakami, a właściwie z reprezentującymi jedynie słuszną, negatywną opinię o związkowcach były także.
Tradycyjnie w rezimowych mediach obraz złego i krwiożerczzego związkowca-bandyty atakującego porządnych ludzi pracy budujących soc... eee... trzecią pospolitą (bo "Rzecz" tu nie pasuje i utrudniającego życie swymi bezsensownymi rządaniami.

Vote up!
0
Vote down!
-1
#379977

dyplomatyczny RadSika (zastanawiam się tylko czy on tę swoją propozycję składał klęcząc u stóp Ławrowa?) musi przykryć wszystko i na dłuuugo wprawić w zachwyt cały Lemingrad ;)))

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

Vote up!
0
Vote down!
-1

...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5

#379989

... śpiewała po 89-tym banda błaznów (czyli wspaniałych i ukochanych aktorów naszych) w "Kabareciku Olgi Lipińskiej - zdeklarowanej cyniczki.
To miło, że są ludzie (w niejakiej większości, ale procentowo...), którzy chcieliby Kaczkę na premiera.
Dziś dla odmiany PiS-owi spadło i to boleśnie.
https://www.youtube.com/watch?v=OYe5NK9mUoQ
Spekuluje się, że to wynik ostatnich wypowiedzi na temat podatków i biznesu.
Moim zdaniem to bzdurna wytłumaczenia.
Nie ma aż tylu oligarchów:):):)
Wygląda mi to raczej (zobaczmy komu przybyło) na efekt wyjścia Gowina z PO (głupich jednak nie sieją).
Być może wpływ mają też demonstracje Dudy-Kukiza?
To jednak konkurencja dla opozycji parlamentarnej.
PS
Ziobrystom ani drgnęło (co nie dziwi, bo to krzykliwi impotenci:):):)) i są nadal "pod kreską".
Co teraz wymyślą, biedacy?:):):)
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
-1

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#379991

Jeśli mowa o spekulacjach, to pospekulujmy. A może dlatego spadło, że miało spaść. Pamiętam nie tak dawny sondaż CBOS, kiedy to PO miało punkt przewagi nad PiS-em.
Poczekamy - zobaczymy.
Serdecznie pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
-1
#379994

... kwestionować sondaże.
Jest to nawet uzasadnione.
Jeśli jednak - to kwestionujmy wszystkie.
Moim zdaniem, i nie twierdzę, że mam racje, tylko dzielę się prywatnymi obserwacjami, liczą się nie procenty, a zwrot strzałki. To znaczy co dzieje się na skali.
Jaka jest "tendencja".
PiS-owi rośnie i będzie rosło, mimo drobnych wahań...
Rośnie, bo musi.
PO przekroczyło ostatnią granicę bezczelnego rabunku i ludzie (nawet "lemingi") już to odczuwają.
Oby nie zaczęło spadać i spadać kilka tygodni przed wyborami.
Ważne jest też, kto przejmie głosy sfrustrowanych.
Napi.rdalanie na PO jest już w tej chwili nudne i jałowe.
Co dalej!?

-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#379996

Co dalej?
Myślę, że to jest bardzo dobre pytanie i dobry temat na następną notkę.
Pozdrawiam niezmiennie serdecznie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#380045

... jest jednak przeciwna tworzeniu nowych partii.
Ta większość nie jest jednak przytłaczająca.
http://wpolityce.pl/wydarzenia/62305-cieply-prysznic-dla-gowina-dzialajace-w-polsce-ugrupowania-nie-spelniaja-oczekiwan-69-proc-wyborcow-i-lodowaty-wiekszosc-nie-chce-nowych-partii
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#380048

Czytałem. Tak prawi CBOS, który w moim rankingu sondażowni niepodzielnie zajmuje pierwsze miejsce wśród tych, którym nie ufam najbardziej. W końcu jest na garnuszku premiera.
Jestem więc w kropce.
Czyżby premierowi nie zależało jednak, by Gowin utworzył swoją partię?
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#380062