Marnotrawstwo Lewiatana
Napisałem bloga pod tytułem „Lewiatan” no i bez żadnego odzewu i braku zainteresowania, ba, jest kompletne milczenie, widać Polacy są w stanie totalnego szoku informacyjnego, zdaje się im, że naprawdę śnią jakiś koszmarny sen, że to nie jest prawdą a jedynie jakąś zmorą senną a jednak ta zmora ich dusi i jest jawą naprawdę.
To niemożliwe, to nie może się dziać w naszym kraju, to jakieś straszne nieporozumienie musi być, przecież nie tak dawno były pełne sklepy...Balcerowicz obiecywał nam dobrobyt. Gdzie u licha się wszystko podziało. Sklepy nadal są pełne bogactwa, ale portfele zrobiły się puste, pieniądze diabli wzięli i zostaliśmy goli i weseli, jako dziady Mickiewicza puszczeni z torbami. Komuna niejednemu przyśni się w nocy, jako raj utraconego dobrobytu i teraz to dopiero doczekaliśmy się pana sukinsyna złodzieja jakiego świat nie widział na tym świecie.
A jednak to prawda, komuniści jako ekonomisty byli lepszymi fachowcami od gospodarki i to jest obiektywnym faktem. I całkiem nie jesteśmy na straconych pozycjach, mamy pewien wzór dla gospodarki zwanej realnym socjalizmem i jest w tym pewna pociecha i nadzieja. Zaś moja teoria niezachowania energii musi być realistyczna i obiektywna. To nieważne, że jest nikomu nieznana, przyjdzie czas że będzie znana, lecz jeszcze upłynie trochę wody w Wiśle...
Marnotrawstwo Lewiatana musi być pokonane i zniweczone. Barbarzyńskie państwo takie jak obecnie mamy musi odejść do lamusa i pogrążyć się w niebycie, pod jednym warunkiem że ludzie zaczną się domagać sprawiedliwości, ale nie tej, która się nazywa sprawiedliwością społeczną. Musi ona się nazywać LUDZKĄ i człowieczą ponieważ będzie dla ludzi a nie dla zysków kapitalistycznych banksterów, którzy są tak naprawdę gangsterami i bandytami i najgorszymi rozbójnikami jacy kiedykolwiek byli na świecie. Bo są gorsi od bolszewików kacapów i narodowych socjalistów Hitlera, po prostu Niemieckimi kryminalistami.
Nie myślcie sobie, że to są jakieś żarty-choć dzisiaj mamy Prima Apirilis. Nie po to wstałem w nocy o godzinie drugiej bym sobie pozwalał na głupie kawały, dla mnie pisanie jest pracą i ciężką mordęgą i nie wiecie tego, że to robota jest dla katorżnika. nie ma w tym radości.
Faber
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1194 odsłony
Komentarze
A ja się nie dziwię,ze spotkało Cie milczenie!
1 Kwietnia, 2012 - 16:38
Skoro piszesz "barbażyńskie państwo",to powinno się natychmiast usunąć taką notkę.
Kompromitacja...
@autorze
1 Kwietnia, 2012 - 18:04
Czego chcesz? Pomylić się wolno każdemu. Ale tu akurat jej nie ma. Tak więc odwal się.
Faber
Zach Faber