Istotą wolności jest prawo do życia i aktywności życiowej

Lipiec Anno Domini 2012 roku, skwar lata i pora żniw chłopi wyjechali swoimi kombajnami w pole i zabrali się do koszenia zbóż, znaczy się, że to koniec przednówka i będzie ziarno w komorze i skończy się czas niedostatku i brak chleba. Nastanie czas sytości i koniec swarów w domu. A dla mnie przyszedł czas na pisanie i temat długo odkładany na półkę a zatem trzeba mi brać się za ideologię liberalizmu na poważnie. O co chodzi z tym liberalizmem? Od XIX wieku, pojęcie liberalizmu kojarzone jest z wolnością i pochodzi od-Liberte, hasła ze sztandarów rewolucji francuskiej, lecz to pojęcie stało się powszechne w świadomości od czasów wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych, która zakończyła epokę niewolnictwa, murzyni odzyskali wolność i liberalny kapitalizm zwyciężył ostatecznie na świecie globalnie.

Liberalizm =wolność jest mitem, lecz wiele ludzi w ten mit wierzy, bowiem propaganda uprawiana przez dwa wieki utrwaliła go w świadomości wielu narodów i dzisiaj istnieje pod pojęciem Neoliberalizmu ideologia, wykoślawiona w krzywym zwierciadle, i pokazuje swoją krzywą gębę. Wolność nie jest tym samym, co pojmujemy i wydaje się nam, że wiemy, co to jest wolność!! Niestety to jest tylko nasze złudzenie i znamy jej fałszywy obraz, puste hasła i stereotyp, czyli atrapę wolności. Całkowicie podobną do fasadowej demokracji, w której lud ma tylko marną dekorację i złudzenia, że lud rządzi, a tak naprawdę to nie ma nic, ale to nic jest prawdziwe, do gadania. Liberalizm jest dobry dla idiotów takich jak nasi politycy, którzy po 1989 roku uwierzyli w mit, że za jego sprawą przyjdzie do Polski kapitalistyczny dobrobyt, o czym wielokrotnie nas zapewniali. Jednak prawda zawsze ukazuje swoje prawdziwe oblicze, co jest istotą rzeczy w naturze, w praktycznej działalności przez empiryczne doświadczenie, przez pracę możemy dopiero poznać prawdę i fałsz.

Przede wszystkim to co się działo w Polsce, w okresie transformacji ustrojowej musi budzić zdumienie, że Polacy tak łatwo dali się wyprowadzić na manowce polskim liberałom i pozwolili im na zniszczenie przemysłu, tysiące zakładów pracy i fabryk i zniszczenie całej gospodarki i handlu, wszystkie banki poszły za złotówkę jak w przysłowiu. Czy Polacy są idiotami? Nie, na pewno nie, bo nawet niejaki Adolf Hitler uznawał Polaków za najinteligentniejszy naród Europy. Tyle tylko, że nie wiemy, czy wypada nam brać pod uwagę opinię kata narodu polskiego. Jedno jest pewne, że po doświadczeniach bolszewickiego totalitaryzmu Polacy dali się bardzo łatwo zwieść ideologom neoliberalizmu. Leszkowi Balcerowiczowi i wielu innym z Zachodu i ten nasz idiota uznał wszystkie nasze zasoby w przemyśle i gospodarce za całkowicie zbędne, stąd polityka sprzedawania wszystkiego. Metoda prywatyzacji gospodarki, pozbawiła Polaków najistotniejszej wartości znajdującej w wolności swoje odzwierciedlenie i wyraz, tym właśnie jest prawo do indywidualnej aktywności życiowej i zawodowej. To prawo jest istotą wolności a nie jakieś tam puste slogany. Właśnie murzyni w Ameryce zdobyli sobie to prawo do życia. A Polacy pozbyli się tego prawa i to jest największe nieszczęście dla Polski i nas wszystkich Polaków i teraz czas przychodzi, aby podjąć wszelki trud i czyn. Musimy odzyskać prawa do życia i wolność prawdziwą a nie malowaną pustymi pojęciami. Na tym polega istota rzeczy w naturze i w życiu każdego człowieka.

Faber