Igor Jurgens - doradca prezydenta Rosji nazwał JK mężem stanu dużego kalibru.
W Rosji już wiedzą że drugiej tury nie będzie, takie jest moje zdanie po wysłuchaniu Igora Jurgensena, który jako
doradca prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa nazwał, na konferencji w Brukseli na temat stosunków UE-Rosja, Jarosława Kaczyńskiego mężem stanu dużego kalibru. Nie spodziewałem się takich słów ze strony władz Rosji tuż przed I turą wyborów.
Dla mnie oznacza to jedno - w Rosji już wiedzą kto wygra wybory i to z dużym prawdopodobieństwem w I turze i zaczynają dyplomatyczne umizgi w stronę Jarosława Kaczyńskiego. Kto jak kto ale Rosja ma dużo "swoich" ludzi w Polsce i gdyby miała być druga tura wypowiedź padłaby przy innej okazji po 20 czerwca.
Całość próbował jeszcze zamydlić obecny na tej samej konferencji Aleksander "Chory na goleń" Kwaśniewski, który mówił, że o stosunkach między krajami decyduje rząd a Donald "Słońce Peru" Tusk jest bardzo przyjaźnie nastawiony do Rosji.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2073 odsłony
Komentarze
To się nazywa
15 Czerwca, 2010 - 23:01
szacunek do człowieka,twardego,konkretnego,wiedzącego czego chce. Bo takich wypierdków co wymieniłeś to mają na tony.Oni mają takie samo zdanie o nich jak uczciwy policjant o kapusiach.Pozdrawiam
Cłopie
16 Czerwca, 2010 - 08:21
Dokładnie takie samo, w takiej samej proporcji.
JK mogą nie lubić, ale szanują. A plejadę piłkarzyków i czereśniaków? Ha!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Nawet jeśli nie szanują, to
16 Czerwca, 2010 - 09:21
wiedzą, że z tym przeciwnikiem muszą się liczyć. W przeciwieństwie do różnych POjednywaczy. Z nimi nie ma takiej potrzeby - z nimi/nich i tak da się zrobić wszystko.
Z tym, że ja bym nie była taką optymistką - Rosjanie od dawna mają miły zwyczaj np. odznaczania jednostek przeznaczonych na ubój.
I nigdy dotąd (przynajmniej ja nie pamiętam takeigo faktu) nie mówili o nikim dobrze o ile nie leżało to w ich interesie. Nie, nie snuję kolejnych teroii nad-spiskowych. Snuję tylko rozważania co do sposobu politykowania przez Rosję.
Pozdrawiam
Dla mnie w tym momencie
16 Czerwca, 2010 - 10:09
Dla mnie w tym momencie sytuacja jest jasna - Kaczyński jest zatwierdzony na prezydenta Polski, i to już od jakiegoś czasu - w przeciwnym wypadku nie pozwoliliby Komorowskiemu bezkarnie strzelać gafy za gafą.
Wygląda na to, że ma chłop potężny talent polityczny. Ciekawe, czym ich przekonał.
Ciekawość tj
16 Czerwca, 2010 - 11:58
pierwszy stopień do wiedzy.Ja bym na Twoim miejscu zapytał "U Batorego".Pozdrawiam
TJ i Chłopie
16 Czerwca, 2010 - 12:32
Nic tak międzynarodowego.
Wystarczyłoby, że tak przypadkiem, zupełnie bez żadnych zamiarów cichaczem zrobiona została kopia aneksu do raportu o WSI i przekazana w bezpieczne miejsce. I odpowiednie osoby się o tym dowiedziały.
|Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!
Możliwe, to też jest
16 Czerwca, 2010 - 14:13
Możliwe, to też jest jakiś sposób "przekonania"...
Optymista z Pana:)
16 Czerwca, 2010 - 13:04
W dodatku taki więcej figlarny;) (bez urazy proszę, tudzież bez skojarzeń) - IMHO wcale by się nie martwili gafami Bronisława - raczej liczą/liczyli na totalną tępotę społeczeństwa, które w swej dużej części gotowe jest kupić produkt pt "Komorowski na prezydenta". Przy takich gustach publiki po cóż marnować czas i środki na jakieś tam działania bronkopoprawcze?!:)
Ale to wszystko teoria. Już za parę dni dowiemy się więcej.
Jasne, ale doradca
16 Czerwca, 2010 - 14:20
Jasne, ale doradca Miedwiediewa (czyli faceta ze służb wojskowych) nie wyrywałby się z czymś takim bez powodu. Niedługo się dowiemy, ale moim zdaniem sprawa już jest pewna.
Jasnogród uważa, że może wcisnąć narodowi wszystko, ale po co ryzykować? Wystruganie z banana innego kandydata niż Komorowski nie przedstawiałoby żadnego problemu. A konkretnie, to po coś wystartował Olechowski.