GW donosi: zamieszki w Warszawie, Żakowski w Bytomiu
Kłamliwe hieny z Wyborczej znowu uprawiają propagandę. Właśnie jestem w sławojce i mam przed sobą tę gazetę.
Za chwilę będę ją miał za sobą :)
W dzisiejszym (16 XI) katowickim wydaniu na pierwszej stronie jest tekst pt. Prawdziwi "patrioci" znów wyjdą na ulicę.
Lead:
Pięć dni po zamieszkach, w jakie przerodziły się warszawskie obchody Święta Niepodległości, środowiska prawicowe znów będą manifestować na ulicy. Tym razem w Bytomiu przed Centrum Sztuki Współczesnej "Kronika", gdzie Jacek Żakowski w środę ma spotkać się z dziećmi.
I początek tekstu:
Warszawa jeszcze nie otrząsnęła się po obchodach Święta Niepodległości, w czasie których doszło do regularnej bitwy między policją a uczestnikami Marszu Niepodległości organizowanego przez Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolską. Najgorliwszymi uczestnikami bójki byli kibole, którzy tłumnie zjechali na marsz. Policja zatrzymała 210 osób, w tym także antyfaszystów z organizowanego m.in. przez "Krytykę Polityczną" wiecu Kolorowa Niepodległa, którego celem była blokada narodowców...
No niezłe jaja, Warszawa wstrząśnięta i zniszczona marszem jak po 5-letniej okupacji i powstaniu.
Z tą regularną bitwą to też przesada. Gdyby tak było naprawdę, to zaprzyjaźnione telewizje miałyby co emitować przez kilka godzin, a przecież puszczali tylko ciągle ten sam zapętlony filmik, bodajże 30-sekundowy.
Skąd autorka (Iwona Sobczyk) wie, że to byli kibole, poznała ich po charakterystycznych klubowych kominiarkach? Według mnie to rzeczywiście byli kibole, ale ci, którzy kibicują raczej towarzyszowi Sierakowskiemu.
Autorka już nie podała ilu w grupie 210 zatrzymanych było tych antyfaszystów – pięciu, dziesięciu czy może dwustu dziewięciu, a to przecież ma ogromne znaczenie, bo jeśli na przykład połowa zatrzymanych to niemieckie lewusy, to wtedy całkiem inaczej wygląda sytuacja i nie można winy za rozruchy zrzucać na wielotysięczny spokojny marsz.
Drugi akapit tekstu:
...Środowiska prawicowe w środę znów zamierzają demonstrować, tym razem przed Centrum Sztuki Współczesnej "Kronika" w Bytomiu. Spotkanie zaplanowano na godz. 16.30, czyli pół godziny przed kolejnym spotkaniem z cyklu "Kronika idei dla dzieci", w którym ma wziąć udział grupa kilku- i kilkunastolatków. Dyskusję o demokracji ma prowadzić Jacek Żakowski, dziennikarz i publicysta, uczestnik Kolorowej Niepodległej...
Ale się porobiło, lewacy wzorem organizacji ruskich pionierów zaczynają indoktrynację coraz młodszych roczników. Już nie gościnne występy dla starszaków na owsiakowym woodstocku, a spotkania ze świeżo upieczonymi absolwentami przedszkoli. Czy to czasem nie jest pedofilia polityczna? Zaczyna to wyglądać zupełnie tak samo jak ten zlot młodziaków na wyspie Utoya.
Obok całego tekstu jest znacznie krótszy (tej samej autorki) oznaczony jako "komentarz". Tu padam ze śmiechu, no bo ten główny tekst ociekający kłamliwą propagandą, to był przecież obiektywny tekst relacjonujący na chłodno sytuację, a dopiero teraz będzie osobista opinia autorki, która ujawni jej emocje i poglądy :)
Brukiem w dzieciaka? - komentuje Iwona Sobczyk
Organizator pikiety przed Kroniką zapewnia, że będzie ona miała charakter pokojowy. Tak samo mówili inicjatorzy piątkowego Marszu Niepodległości, ale zamiast tego była wielka bitwa z policją. Organizowanie pięć dni później kolejnej manifestacji jest skrajnie nieodpowiedzialne. Nastroje są gorące i od początku było wiadomo, że znów zainteresują się nią te same co marszem kibolskie i neonazistowskie grupy.
Teraz w awanturę mogą być wciągnięte dzieci, które od miesięcy w Kronice dyskutują z wybitnymi publicystami i działaczami społecznymi. Jeśli i dziś kibole i neonaziści zaszczycą pikietę swoją obecnością, będą mieli okazję zmierzyć się m.in. z grupą wygadanych siedmiolatków. Mamy więc dla demonstrantów ważną informację: siedmiolatki są zazwyczaj niewysokie, o wiele mniejsze niż opancerzony policjant. Znacznie trudniej w nie trafić wyrwaną z chodnika kostką brukową.
I znowu pojechała z wielką bitwą. Litości kobito, daj se luz – wielka bitwa to była pod Grunwaldem, gdzie dostali wpierdol przodkowie obecnych niemieckich antifowców od przodków obecnych uczestników Marszu.
A to granie na emocjach ckliwym opisem małych, biednych dzieciaczków? Zupełnie jak u Owsiaka podczas corocznej zbiórki. Tak się wzruszyłem, że nie mogę pisać przez łzy.
Pikieta w Bytomiu to nie jest manifestacja porównywalna z tą warszawską, ma się pojawić raptem 30-50 osób. I głównym powodem nie jest akurat przybycie Żakowskiego (uczestnika Kolorowej Niepodległej). To tak przy okazji, bo chodzi również o związki bytomskiej galerii z "KP":
»Krytyka Polityczna« korzysta w Bytomiu z pomieszczeń Centrum Sztuki Współczesnej »Kronika«, której dyrektor jest jednocześnie aktywnym działaczem tej organizacji
"Krytyka Polityczna" ma wypasioną siedzibę w Warszawie, gdzie udzieliła schronienia niemieckim zadymiarzom i udostępniła im miejsce na zbrojownię. Jak widać zaczyna zachowywać się jak rak i powoli robi przerzuty na inne miasta. Chyba trzeba tę zarazę wypalić rozgrzanym żelazem póki nie jest za późno, bo jeśli nie, to może nam w przyszłości grozić epidemia czerwonki.
Źródła:
- grafika z portalu fronda.pl
- co spotkało wersję papierową pisałem wyżej (ta gazeta do niczego innego się nie nadaje), ale jeśli jakiś masochista lub asceta jest zainteresowany całym tekstem i komentarzami czytelników, to służę linkiem
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3020 odsłon
Komentarze
Dobre :)
16 Listopada, 2011 - 21:38
A jeśli chodzi o ta pikietę to jestem ciekaw czy demonstrantom starczy pomysłowości i inteligencji by pokazać siebie w jak najlepszym świetle tej młodzieży ... Media są zainteresowane cementowaniem tezy o faszystach wiec należy postępować wbrew ich oczekiwaniom . Wysłać schludnych , błyskotliwych , merytorycznych i spokojnych ludzi którzy potrafią się sprzedać ... pomarzyć mi wolno :)
pozdrawiam !
Lewactwo harcuje
16 Listopada, 2011 - 21:40
a straszliwie narodowy PIS LICZY szable po niegodnych odejściu,przekonując do swojej marki,i tak przekonanych,napawając się karnością w szeregach oczywiście dla dobra Ojczyzny...i martwiąc się o nas
NSZ-ZJ
Wuja Mściwój
17 Listopada, 2011 - 00:01
Był kiedyś taki program TV dla dzieci - Dyskoteka Pana Jacka ( Dżeka ). Wraca stare. Teleranka nie będzie ?
Pozdrawiam
P.S. Żakowski ?, nie znam słów na określenie tej gnidy.
jwp
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Relacja z Pikiety
17 Listopada, 2011 - 01:06
Około 30 osób wzięło dziś (16 listopada) udział w manifestacji pod bytomską Kroniką, w której odbywało się spotkanie Jacka Żakowskiego z dziećmi. tym lokalu uwiła sobie ciepłe, przytulne gniazdko jedna tylko organizacja, i to skraWjnie lewicowa, pod nazwą Krytyka Polityczna, która zaprasza tutaj tylko i wyłącznie swoich przedstawicieli - uważa Maciej Bartków, organizator dzisiejszej manifestacji.
Manifestacja była legalna a informacje o niej Bartków zamieścił na portalu wpolityce.pl. Przyszło około 30 osób. Mieli ze sobą transparent "Wszechpolski Śląsk" i flagi z biało-czerwonym orłem.
http://www.mmsilesia.pl/photo/1224347/Spokojna+manifestacja+narodowc%C3%B3w+w+Bytomiu#photoBrowsing
- Nie może być tak, że my podatnicy utrzymujemy ten lokal a oni robią co chcą - mówi Maciej Bartków. Podobnego zdania jest radna Bytomia, Danuta Skalska, która dziś stała ramię w ramię z narodowcami. - Nie zgadamy się na pokazywanie w tym miejscu sztuki, która przedstawia kopulację z ukrzyżowanym Chrystusem - mówiła Skalska. To nawiązanie do jednej z wystaw, która miała miejsce w Kronice.
Dzisiejsza manifestacja miała wyrazić sprzeciw przeciwko finansowaniu z pieniędzy miasta instytucji skrajnie lewicowej. - W zamieszkach podczas Marszu Niepodległości w Warszawie wzięli udział głównie przedstawiciele środowisk lewicowych, którzy znaleźli schronienie w lokalu Krytyki Politycznej. Nie chcemy, żeby kiedyś taka sytuacja powtórzyła się w Bytomiu - mówi Bartków. - Co jeśli ktoś będzie chciał spacerować po Bytomiu z polską flagą a zostanie zaatakowany przez anarchistów, którzy potem schronią się w Kronice? - pyta Bartków.
Z tymi zarzutami nie zgadza się Stanisław Ruksza, dyrektor programowy bytomskiej Kroniki. - To absurd. W żaden sposób miasto Bytom nie finansuje Krytyki Politycznej. Wręcz odwrotnie, Krytyka Polityczna wspomaga liczne działania Kroniki. Jesteśmy w stanie udowodnić, że nigdy nie finansowaliśmy żadnej działalności Kroniki - mówi Ruksza.
Manifestacja w Bytomiu przebiegła spokojnie, po przemowach organizatora wszyscy się rozeszli
dzięki za relację
17 Listopada, 2011 - 09:33
jak widać obyło się bez ofiar śmiertelnych i zniszczeń miasta (ostatnio w Bytomiu wystarczy mocniej tupnąć nogą a budynki mieszkalne same się zawalają)
spotkałem Żakowskiego w kolejce do kasy w OBI
17 Listopada, 2011 - 08:53
bardzo chciał był "rozpoznany i celebrowany".... powiedziałem mu, spier___j.... tak należy traktować zwyczajne michnikowskie mendialne kreatury...
czyli przekazałeś mu znak pokoju :)
17 Listopada, 2011 - 09:39
niech się cieszy, że uszedł cało, w końcu ktoś mógł mu OBIć mordę