Naprawdę, mamy niezły bigos przed EURO 2012, bo imprezę tę rząd traktuje jak Rubikon. Jak Polska przetrwa i się nie skompromituje bijatyką, bajzlem, rasizmem, antysemityzmem, atakiem na Bristol, wysłaniem pociągu z kibicami w tę stronę Polski, co nie trzeba, na przykład do Siedlec, zamiast na kolejny mecz do Poznania, to po mistrzostwach, hołd złożą nam za wspaniałą imprezę wszystkie narody...