od powietrza, głodu i otwartości....

Wpadłem sobie przed snem na stronę stowarzyszenia "Otwarta Rzeczpospolita" przejrzeć tamtejsze aktualności. Oto wyciąg z działalności ludzi otwartych, jest tam parę zabawnych rzeczy:

29 grudnia - protest przeciw objęciu przez Piotra Farfała stołka szefa TVP. Co w tym zabawnego? Otóż, do protestu dodany jest "oświadczenie profesora Andrzeja Friedmana, przewodniczącego Żydowskiego Stowarzyszenie B'nei B'rit w Polsce oraz członka OR." Dalej nic zabawnego? To spróbujcie zapisać się do B'nei B'rit - jeśli jesteście gojami, a potem pogadamy o otwartości...

4 lutego. Taka historia: NOP dostał od władz stolicy pozwolenie na manifestację. Legalną manifestację usiłowała "fizycznie zablokować" jakaś "spontanicznie" zgromadzona młodzież. Owa "młodzież" uznana została przez policję za "osoby zakłócające porządek publiczny". "Otwarta Rzeczpospolita" jest oburzona. Na bojówki rozbijające legalne manifestacje? Skąd. Na "siły porządkowe", bo przeszkodziły "młodzieży"...

11 lutego. "Otwarta Rzeczpospolita" składa do prokuratury zawiadomienie "o popełnieniu przestępstwa z artykułu 256 kodeksu karnego - sianie nienawiści na tle politycznym, rasowym bądź wyznaniowym, za które kodeks karny przewiduje karę grzywny oraz do dwóch lat ograniczenia lub pozbawienia wolności". Podejrzany: prof. Wolniewicz, lat 82.

1 marca. Doniesienie na kolejnego profesora (z tego samego paragrafu, chyba niedługo będzie się zwał "akademickim"). Tym razem padło na Pawła Wieczorkiewicza. Ponoć pochwalił za coś Hitlera...

5 marca. Jerzy Jedlicki gromi "Dziennik" za wywiad z Cichym w "Europie". Tym razem obeszło się bez paragrafu 256.

7 marca. Na celowniku "Otwartej Rzeczypospolitej" znalazło się Allegro. OR domaga się "zakazu sprzedaży na portalu akcyjnym Allegro odzieży i gadżetów propagandowych z symboliką nazistowską i rasistowską oraz pism, wydawnictw książkowych i muzycznych rozpowszechniających takie ideologie."

Cóż, jak na "Otwartą Rzeczpospolitą" mają w tym stowarzyszeniu osobliwy pociąg do zakazów i paragrafów... Coś mi się widzi, że jak ta "czerezwyczajka" jeszcze mocniej obrośnie w piórka to nas zadusi tolerancją...