Ty matole, Ty obciachu jeden Ty!

Nasz rząd, jego zwolennicy oraz miłościwie nam panujący Właściciel Peruwiańskiej Czapeczki i Toli są nie tylko piękni, dobrzy i mądrzy, ale też, a może przede wszystkim, młodzi. Tak młodzi, że grają z 11 latkami w ‘gałę”, z kibicami przerzucają się na hasła: ”Donald ma Tole” i „mandat dla chama, co obraża organa”, a język porównań czerpią od nastolatków. Ostatnio np. we wszystkich mediach dowiadujemy się o tym, co jest a co nie jest obciachem. Osobom starszym warto wytłumaczyć, że obciach jest słowem raczej pejoratywnym i oznacza sytuacje, dla nas niezręczną, kłopotliwą, wprowadzjaca nas w konsternację, zażenowanie czy zawstydzanie.

Definicja: gwara młodzieżowawstydliwa, kompromitująca sytuacja; uczucie wstydu

Obciach maga nam zrobić inni, ale i my sami możemy sobie wygenerować obciach. Dla nikogo nie jest tajemnicą, że największym generatorem obciachu w Polsce jest J. Kaczyński i jego partia PiS. Obciachowi są także słuchacze radia Maryja tzw. Mohery, chociaż myśle, że ta nazwa przeniosła się już na wszystkich katolików, a także ludzi, którzy z szacunkiem odnoszą się do symboli religii chrześcijańskiej. JK jest obciachowy bo nie ma konta, nie potrafi posługiwać się komputerem (jak w zaufaniu obwieścił na swoim blogu Migalski) nie ma prawa jazdy, ani żony. Obciachem jest że ma kota i opiekuje się mamą. Obciachem jest że na zakupy poszedł do małego sklepiku, a nie Biedronki. Obciachem było, że brał środki uspakajające po tragicznej śmierci brata, bratowej oraz wielu przyjaciół za jednym zamachem. Obciachem jest, że o tej tragedii nie próbuje zapomnieć, a wręcz przeciwnie, stale przypomina. Dla PiS obciachem jest, że jest partią antysystemową, jak wiele osób wskazuje. Co to znaczy? Ano, że przeciwstawia się temu systemow,i który teraz mamy, sytemowi, który sprzyja biurokracji, korupcji, mafijnym powiązaniom i zagranicznym wpływom – delikatnie mówiąc.

A co obciachem nie jest? Nie jest obciachem, że po spadnięciu samolotu z prezydentem i prawie setką najważniejszych osób w kraju, rząd polski, mówiąc kolokwialnie, nie tylko oddał śledztwo w ręce Rosjan, czyli sędziów we własnej sprawie, ale i czynnie uczestniczył i uczestniczy w matactwach, produkcji kłamstw i medialnych wrzutek, które maja na celu uniemożliwić poznanie prawdy na temat tragedii. Obciachem nie jest, że ludzi, którzy tej prawdy się domagają, jawnie się ośmiesza, szykanuje i próbuje przestraszyć. Obciachem nie jest, że znicze zapalone ku czci poległych pod Smoleńskiem oraz kwiaty usuwa się pośpiesznie, jak przejawy zbrodniomyśli. Nie jest obciachem, że dochodzi w Lodzi do zbrodni na tle politycznym ,a marszałek polski robi sobie z tego jaja i twierdzi przed kamerami, że ma stygmatyczne dziury po kulach. Nie jest obciachem, że wszelki afery, przykłady niegospodarności, i rozkradania państwa są w najlepszym przypadku przemilczane, a w najgorszym szuka się winnych wśród przeciwników politycznych. Nie jest obciachem, że po śmierci osoby umoczonej w aferę węglową, która zginęła po upozorowanej próbie samobójczej, szuka się winnych i nacisków przez 4 lata i w wyniku tego produkuje dokument, który ma więcej wspólnego z beletrystyką niż poważnym raportem. Nie jest obciachem, że w tym samym czasie ukręca się łeb setkom dochodzeń, które miały badać, czasami nawet wyjątkowo bestialskie zbrodnie, jak np. sprawa Olewnika. Obciachem nie są przykłady ograniczania wolności słowa, zwalniania prawicowych dziennikarzy za poglądy, ściganie internautów i wysokie wyroki sądów dla nastolatków za krytykę rządu…Itp. Itd.

I na koniec obciachem jest zająknąć się za granicą, o tym, co w naszym kraju obciachem jest, a co nie. I my o tym wiemy. I nie boimy się powiedzieć, że to obciach, a nawet głupie.