Zabrudzony diament.....

Obrazek użytkownika kryska
Kraj
czyli postać wybitna. III RP postkomunistyczna na diamentach stoi. Jest diament nieoszlifowany / słowa Tuska / ksywa "Bolek". Geniusz, nieoszlifowany diament z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Już w roku 1970 wtym samym czasie potrafił być razem z kolegami i z PRLowskimi milicjantami na miejskiej komendzie. Być za strajkiem i jednocześnie przeciw. Przeskoczyć kilkumetrowy dobrze strzeżony płot stoczni i równocześnie dopłynąć tam motorówką adm. Janczyszyna. Dla zwykłego śmiertelnika to niemożliwe. I jeszcze do tego OTAKE Polskie walczyć i TAKE zbudować własnymi rencami. I Danke przy tym na bok odstawić, bo warsztat pracy na strychu ukryty. Faktycznie geniuisz. Faktycznie diament nieoszlifowany. Nie tylko to nieoszlifowanie michnikowszczyżnie wadziło, ale również to, ze Bolek czapką nakrył guru salonu "gruba kreska". W proteście na zły wybór ciemnego ludu michnikoidy w koszulki się wystroili. - wstydzę się za Wałęsę - namalowali cyngle z Czerskiej, a myśleli Bolek. Odetchnęli z ulgą, kiedy panowanie rozpoczął boski Olo, lew salonowy, który za kołnierz nie wylewał. I jeszcze ta matka boska SLDowska z dzieciątkiem Olą na ręku.... .. pełnia szczęścia dla salonu. Swój chłop, radowali się, a po Bolku wszelki ślad zaginął na lat wiele. Bolka wyciągnęli z naftaliny, odkurzyli i reanimowali dopiero wtedy, kiedy nadszedł faszyzm. Wyposażyli nieoszlifowany diament w pałę i lata Bolek po Polsce z pałą, jak z siekierą. Lider najbardziej radykalnego ugrupowania w ówczesnym Sejmie – Ligi Polskich Rodzin – wraz z Samoobroną poparli Kaczyńskiego i stworzyli rząd. Giertych został wicepremierem i ministrem edukacji. Platforma pod wodzą Donalda Tuska natychmiast wszczęła alarm. Najmocniej biła właśnie w Giertycha. Wytykała jego ludziom nazistowskie skandale i ataki na mniejszości seksualne. – W rządzie są goście od swastyk! Jeden wicepremier daje w papę dziennikarzom, drugi będzie lał pałami gejów! – grzmiał w 2006r. pod adresem Andrzeja Leppera i Romana Giertycha Donald Tusk. – Lepiej dla Polski byłoby, gdyby Andrzej Lepper i Roman Giertych nie kompromitowali naszej ojczyzny, tu w oczach naszych obywateli i w oczach świata. - Roman do wora, wór do jeziora - darła japę michnikowszczyzna i cała jasna Polska. – Platforma to ciamciaramcia, głosowanie na nich to totalny bezsens – odcinał się Giertych. I nie szczędził Tuskowi krytyki nawet, gdy już wypadł poza burtę polityki: – Tak jak całe społeczeństwo, czekam na obiecane przez Donalda Tuska cuda i jakoś nie mogę się doczekać. Nie widzę ich na przykład, kiedy jadę sześć godzin z Warszawy do Poznania. Szybciej się nie da, bo w takim stanie są drogi? – szydził Giertych jeszcze cztery lata temu. Nienawiść do szefa PiS, który ograł Giertycha w polityce powodowała, że sfrustrowany Giertych przy każdej okazji, gdy był zapraszany do mediów, docinał więc PiS, a to go zbliżało do Platformy. Z „wrednego endeka” przepotwarzał się w liberała. Aż w końcu całkiem niedawno ogłosił: – Nie ma w Polsce lepszej partii niż Platforma. Dzisiaj zachwycało się geniuszem Biuro Polityczne Polskiej Zjednoczonej Platformy Obywatelskiej. - Roman Giertych, co by o nim nie mówić, jest wybitną postacią. Zdolnym politykiem, wykształconym, elokwentnym, ze zdolnością do ewoluowania. Wydaje mi się, że predyspozycjami góruje nad 60 proc. klubu PO. Mało jest ludzi tak wybitnych, którzy chcą się włączyć w politykę - mówił w Poranku Radia TOK FM Jacek Żakowski. Wołek nigdy nie uznawał go za narodowca, czy faszystę o cym powiadomił na plenum. Żakowski zastanawiał się jak asymilować tę wybitną postać z mroczną przeszłością, jak oczyścić z naleciałości ten zabrudzony diament, bo przecież tak mało jest ludzi tak wybitnych chcących się włączyć do polityki. ]]>http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,12440819,Zakowski_o_Giertychu__Malo_j...]]> ]]>http://www.fakt.pl/Cud-Tak-Tusk-pojednal-sie-z-Giertychem,artykuly,17637...]]> Oto zabrudzony diament, wybitna postać z moroczną przeszłością. Dość już tych diamentów! Czas na brylanty!
Brak głosów