Wraca Marian i jego usta
Wraca Marian,Marian Krzaklewski zwany niegdyś pięknym Marianem.
Prawdopodobnie będzie startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy PO w podkarpackim.
Propozycję taką miał otrzymać od samego Premiera Donalda Tuska.
Oj! ten Marian i te jego usta- usta Mariana,o których tak pięknie spiewał Rosiewicz.
Przypomnijmy sobie tę piosenkę - hymn ku czci ust Mariana.
http://www.wprost.pl/ar/156422/Krzaklewski-wystartuje-do-PE-z-listy-PO/
http://www.dziennik.pl/polityka/article343464/PO_wystawi_Krzaklewskiego_do_europarlamentu.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2207 odsłon
Komentarze
Wraca świat sprzed "afery Rywina"
23 Marca, 2009 - 22:34
Wszystko w IIIRP wraca do "normy", wracają "stare twarze", wraca "stara telewizja", reaktywują się "stare układy" i znowu jest "normalnie" jakby to powiedział nasz kochany Adam Michnik.
Pozdrawiam.:)
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
Danz wraca świat według tuskowatych
23 Marca, 2009 - 22:46
cała prawda
23 Marca, 2009 - 22:51
Wraca stare...
23 Marca, 2009 - 23:30
ale są też błyskotliwe nowości. Facet już się kompromitował
wielokrotnie, ale tym razem dał czadu niesamowicie:
"Wielokrotnie dobitnie podkreślałem: nie byłem i nie jestem kandydatem - Radosław Sikorski". Dzisiaj! Faworyt premiera!
Prawdziwa POwsinoga łże elity.
basket
basket
23 Marca, 2009 - 23:34
Szkoda słów na tego biufona,gdyby miał szanse zostac szefem NATO to mówiłby co innego,dla mnie to zwykły cwaniaczek i dorobkiewicz.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sikorski-nie-bylem-i-nie-jestem-kandydatem-na-szefa-NATO,wid,10970545,wiadomosc.html?ticaid=17b90&_ticrsn=3
kryska
23 Marca, 2009 - 23:50
gdyby nie liczył na to stanowisko, to po pierwszej prasowej
info, wydaje oficjalne Oświadczenie jako minister SZ: nie
kandyduję, nie mam takich planów itp. 3 zdania.
Jest jak napisałaś - cwaniaczek wśród swoich..
Ale tak się jakoś złożyło, że Donek załatwił ew. konkurenta do prezydentury - grożny oxfordczyk jest out...
Pozdr.
basket
Re: Wraca Marian i jego usta
24 Marca, 2009 - 09:28
Cholera, coś za dużo tych deja-vu... :|