WIOSNO, czy to ty?
Naplotkowała sosna
Że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
-Przyjedzie pewno furą…
Jeż się najeżył srodze:
-Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął :-Ja nie wierzę,
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: -Wiem coś o tym,
Przyleci samolotem.
-Skąd znowu –rzekła sroka-
Ja z niej nie spuszczam oka
I w zeszłym roku w maju
Widziałam ją w tramwaju.
-nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem.
-A ja wam dowiodę,
Że właśnie samochodem.
-Nieprawda bo w karecie!
W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Że płynie właśnie łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiatki za nią spieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią –Witaj wiosno.
Jan Brzechwa
Pierwszy dzień wiosny kalendarzowej to 21 marca. Wiosna astronomiczna zaczyna się w momencie gdy Słońce "przekracza" równik (ang: Equinox - równonoc wiosenna)
W 2010 roku wiosna astronomiczna zaczęła się 20 marca o godzinie 17:32 UTC (18:32 czasu polskiego).
Nareszcie przyszła i jak cudownie pachnie.
Jeszcze w polu tyle śniegu,
Jeszcze strumyk lodem ścięty,
A pierwiosnek już na brzegu
Wyrósł śliczny, uśmiechnięty:
Witaj, witaj, kwiatku biały,
Główkę jasną zwróć do słonka,
Już bociany przyleciały,
W niebie słychać śpiew skowronka.
Stare wierzby nachyliły
Miękkie bazie ponad kwiatkiem:
Gdzie jest wiosna? Powiedz, miły,
Czyś nie widział jej przypadkiem?
Lecz on, widać, milczeć wolał.
O czym myślał -któż to zgadnie?
Spojrzał w niebo, spojrzał w pola,
Szepnął cicho: -Jak tu ładnie…
Nasza czarna jaskółeczka
Przyleciała do gniazdeczka
Przez daleki kraj.
Bo w tym gniazdku się rodziła,
Bo tu jest jej strzecha miła,
Bo tu jest jej raj.
A ty czarna jaskółeczko,
Nosisz piórka na gniazdeczko,
Ścielże dziatkom je!
Ścielże sobie ściel, niebogo,
Chłopcy pójdą swoją drogą,
Nie ruszą go, nie!
Maria Konopnicka
Twój portret Wiosenny
Chciałbym Cię narysować
Wiosny delikatną kreską
By zbiegły się wszystkie fiołki
Nad zbudzoną z zimy rzeką
Chciałbym by twe włosy
Były jak warkocze leszczynowe
A usta twe szalone
W kolorze pierwszych poziomek
Chciałbym by twe oczy
W majową mgłę były oprawione
Żebyś cała się śmiała
Jak wiosenny dzwonek
Chciałbym - lecz słów brakuje
I wszystkie się plączą
Chciałbym - lecz nie zdążyłem
Dzień znów schodzi się z nocą
Adam Ziemianin
Bociani sejmik
wiosenne bazie
wiosenne przebudzenie
Nikt nigdy nie zgłębił zamysłów wiosny. - Bruno Schulz
proponuje spacer po lesie
Kaziu, zakochaj się
Dziewczyny bądźcie dla Panów dobre na wiosnę!
Topimy "Marzannę"
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1457 odsłon
Komentarze
Re: WIOSNO, czy to ty?
21 Marca, 2010 - 01:33
Jak to dobrze,że już idzie wiosna..
Pozdrawiam
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński
10! - Dzięki za ten przyjemny kolaż...
21 Marca, 2010 - 23:52
Wspaniały koktail dla umysłu,
rozweselił trochę tę chlapę
i pochmurne niebo za oknem.
pzdr
chris