
„Frankowicze” są w kłopotach. W ciągu 30 dni kurs franka szwajcarskiego wzrósł o 30 gr. To oznacza, że rata kredytowa może pójść w górę o ok. sto zł.
W najgorszej sytuacji są osoby, które zaciągnęły kredyt latem 2008 r., kiedy frank był rekordowo tani. Jeśli ktoś wziął wówczas kredyt na 300 tys. zł, dziś – po trzech latach spłacania – ma do oddania aż 504 tys. zł.
Niestety, kredytobiorcy nie mogą oczekiwać znacznego spadku wysokości rat także w dłuższym terminie. "Nie ma co liczyć na trwałą ulgę w kosztach obsługi kredytów we frankach, bo albo frank będzie mocny, a stopy niskie, albo będzie słabszy, a stopy wyższe" – napisali ekonomiści Banku BPH w raporcie.
Ale już, juz, tuż, tuż przybiegły im z pomocą pJonki, czyli partia przyjaciół "franka" i wspierających ludzi zamożnych, bo przecież tajemnicą Poliszynela jest, by wziąć kredyt nie dość, że wysoki i we frankach to trzeba mieć niezłe dochody.
Niezłe, czyli dużo...... dużo ponad minimalną płacę w IIIRP postkoministycznej, a i średnia płaca, jedna w rodzinie to zbyt mało.
INFO: PJN proponuje, aby do roku 2015 Polacy mogli spłacać raty kredytów zaciągniętych we frankach szwajcarskich po stałym kursie 2,75 zł za franka. - podaje stooq.pl.
Wg propozycji PJN, różnicę w kursie pokrywałby skarb państwa, czyli wszyscy podatnicy, a po 2015 r. zwracałby ją kredytobiorca. Jak podkreślił WCz. Paweł Poncyljusz z PJN, kurs jest do dyskusji, a przystąpienie do programu byłoby dobrowolne. Dodał, że te pieniądze nie byłyby darowane, gdyż po 2015 r. musiałyby być zwrócone razem z odsetkami przez kredytobiorców. Poseł zaznaczył, że wysoki kurs franka może kosztować rodziny wiele wyrzeczeń i wezwał rząd do rozwiązania tego problemu.
]]>http://www.money.pl/banki/wiadomosci/artykul/pjn;chce;doplacac;do;kredyt...]]>
Nie ma to jak dobre wujki, oni zawsze pomogą, tyle, że tym, którzy tej pomocy najmniej potrzebują.
Ej, wujki litościwe, a dlaczego pomoc tylko tym fanom FRANKA, jak o nim z czułością gadają i ze łzami wzruszenia w jasnopolskich oczętach?
A co z tymi co w euro zakochani, że nie wspomnę o tych faszystach, którzy tylko w złotego wpatrzeni i jemu wierni?
Jak rozdawać to wszystkim, wszak przecież każdy ma jednakowy żołądek, jak to komuniści gadali.
Kluziki, wy to takie zwierciadlane odbicie towarzyszy z PRLu.
Może się mylę, może zauroczeni tylko "frankiem" jesteście, kochacie jego kolory i aromaty.
W takim razie zmieńcie nazwę partii.
Nie Polska Jest Najważniejsza, ale Franek Jest Najważniejszy.
Kolejki pacjentów do lekarzy-specjalistów, opóźnienia w realizacji inwestycji drogowych i opóżnienia w przygotowaniu EURO 2012, bardzo niski poziom instytucji oświatowych na polskiej wsi, krach finansów publicznych, olbrzymi dług zagraniczny, deficyt budżetowy ...... a jeb.. to pies.
Franek jest najważniejszy!
A teraz .... też Franek .....
Komentarze
Pierwsze prawo ekonomii---kredyt!
21 Czerwca, 2011 - 16:40
Bierz kredyt w tej walucie,w której zarabiasz!!!
Tylko idioci daja się nabierać na inne waluty w kraju,
gdzie rządzi mafia i szulerzy!!
Pierwsze prawo ekonomii zdrowej
21 Czerwca, 2011 - 18:57
Nie bierz kredytów, inwestuj to co zarobisz!
Luzik
Luzik
@partia przyjaciół franka
21 Czerwca, 2011 - 19:42
A czy ten stały kurs przy spłacie to nie jest przypadkiem to, co ma być (jest?) wprowadzone na Węgrzech, żeby ratować ludzi?
Pozostałe dwa komenty też "ociekają" merytoryką...
Pzdr, Frank Hun ;)
Najkorzystniej dla wszystkich
22 Czerwca, 2011 - 13:55
byłaby polityka wobec naszej waluty analogiczna do Szwajcarskiej, silny złoty niskie oprocentowanie. Sytuacja odwrotna czyli słaby złoty wysokie oprocentowanie jaką mamy teraz dusi gospodarkę i podwyższa koszty ogromnego zadłużenia budżetu i społeczeństwa.
Anna
re.Najkorzystniej dla wszystkich .........
22 Czerwca, 2011 - 14:52
tylko kto to zrobi?
teraz najważniejsze są badania opozycji przez psychiatrów i "małżeństwa" kazirodcze
trzeba nam polskiego Orbana
pzdfr