Mnogość europejczyków
Ale sie narobiło!
Moi Drodzy nie ma juz Włochów, Francuzów, Niemców.....tylko są europejczycy, a co najwyżej włoscy czy polscy europejczycy.
Usłyszałam tę nowinę wczoraj w programie "To był dzień" w Polsat News prowdzonym przez Bogusława Chrabotę.
Wymieniony przeze mnie polski europejczyk Chrabota prowadził dyskurs o wszystkim, czyli o niczym, czyli jedna pani powiedziała dugiej pani o tamtym panu i co wy na to, nie z kim innym jak z jemu podobnymi polskimi europejczykami, posłanką Kidawą-Błońską i Andrzejem Celińskim zatrudniającym europejskie młódki w charakterze szofera.
Na końcu tej pogawędki poruszano temat Egiptu i panujacego tam rezimu i biedy.
Chrabota nawiązał do Libii i Muammar al-Kaddafiego, dziwiąc sie jak włoscy europejczycy mogą popierać dyktatora.
Mowa oczywiście o premierze Włoch.
Kadafi i Berlusconi świętowali rocznicę układu o przyjaźni
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,8315668,Kadafi_i_Berlusco...
Chrabota zastanawiał się głośno, czy Berlusconi, nazwany przez niego wcześniej włoskim eruropejczykiem faktycznie jest europejczykiem.
Oto polski europejczyk -
Bogusław Chrabota - prowadzący "To był dzień" (fot. Polsat)
A tutaj włoski i KGBowski europejczyk
Który z nich większy europejczyk?
Ten polski, włoski, czy KGBowski?
O Niemca nie pytam, bo Niemiec zawsze będzie Niemcem a jego Mutter to Deutschland.
Salon III RP postkomunistycznej zwariował.
Kiedyś kochał sowietyzację, dziś europejczyk to jest TO.
Salon IIIRP to polscy europejczycy, a może już tylko europejczycy?
ps.
Sowietyzacja (z ros. sowiet - rada; Sowietskij Sojuz - Związek Radziecki) - terminem tym kraje zachodnie określały sytuację krajów uzależnionych przez ZSRR po II wojnie światowej. Sowietyzacja to narzucenie tym krajom radzieckiego ustroju i rozwiązań gospodarczo-społeczno-kulturalnych połączone z silną indoktrynacją ideologiczną w duchu stalinowskim, pojęcie upowszechnione przez Aleksandra Zinowjewa i Władimira Bukowskiego.
Europeizacja to wpływ integracji europejskiej na państwo narodowe, a w szczególności na jego struktury, procesy i funkcje.
Jest to proces inkrementalny (stopniowy), prowadzony na drodze dobrowolnej integracji. Prowadzi on do tego, że mechanizmy Unii Europejskiej stają się częścią systemu państwa narodowego.
Z obserwacji wynika, że łatwiej europeizują się państwa federalne niż unitarne.
Ot, mnogośc europejczyków całą gębą.
Dla mnie to bezmiar europejskich miernot o socjalistycznej mentalności.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2078 odsłon
Komentarze
Mlody, wyksztalcony z duzego EUROPEJSKIEGO miasta
6 Lutego, 2011 - 20:24
Powiem jedno: Chrabota to miernota.
A zaprasza do siebie ludzi na swoim poziomie.
Europejczyk, czyli nikt, czlowiek bez tozsamosci. Zbudowanie "nowej europejskiej tozsamosci" na lewackich mrzonkach skonczy sie tym samym co budowa ZSRR.
I nie pomoga tu medialne naloty dywanowe, wykonywane przez najemnikow typu Chraboty - miernoty. Jak zacznie byc pusto w misce ludziska gremialnie sobie przypomna gdzie jest ich DOM i ze o SWOJ DOM nalezy dbac. A ten dom to OJCZYZNA wlasnie.