Karły moralne na kolana!

W ubiegły piątek w Krakowie odbyły się uroczystości pogrzebowe prezesa IPN-u Janusza Kurtyki.
Prezes Instytutu spoczął na Cmentarzu Rakowickim w Alei Zasłużonych.
Od dłuższego czasu trwała plityczna nagonka partii PO wspierana przez klęczących przed Tuskiem cyngli medialnych na prezesa IPN, Janusza Kurtykę.
Klakierem tych obrzydliwych poczynań PO i mediów był prymitywny megaloman z Gdańska - Bolek, co to otake Polskie walczył.
Pamiętamy przecież te apele Bolka do Tuska o usunięcie Kurtyki za wydanie książki przez IPN o agenturze Wałęsy.

Kto jak nie Bolek powiedział:

- " Z Kurtyką nie usiądę do stołu - tak b. prezydent i historyczny przywódca "Solidarności" Lech Wałęsa odpowiedział na pytanie, czy przyjmie zaproszenie IPN na obchody 30-lecia "S".

Kto darł pysk, że wyjedzie z Polski jeśli nie przestaną o nim pisać książek.
Bo o Bolku wolno pisać tylko peany i to pod jego dyktando.

- "W związku z kolejnym bezkarnym atakiem na mój życiorys (za paszkwilem, gniotem Cenckiewicza zrobionym z dopasowywanych z całej dokumentacji SB, różnych kserokopii donosów i raportów SB) tym razem juz w kolejnym ataku Zyzak, bez żadnych nawet kserokopii, całkowicie od początku do końca ze zmyślonymi obrzydliwymi barbarzyńskimi pomówieniami" - pisze Lech Wałęsa.

"W związku z tym że te ataki wychodzą z instytucji demokratycznych struktur Państwa, o które walczyłem. Do chwili opanowania w obowiązującym prawie rezygnuję z wszelkiego uczestnictwa w rocznicowych uroczystościach i podobnych spotkaniach" - pisze przywódca "Solidarności".

"Jeśli i to nie pomoże w następnym ruchu zwrócę wszystkie nagrody i zaszczyty, poproszę dzisiejszych właścicieli tych pamiątek o zwrot do ofiarodawców, a w następnym ruchu wyjadę z Kraju " - pisze Wałęsa.

Przecież za robienie za cepa do młócki PiS i Kaczyńskich trzeba Bolkowi zapłacić.
Tą ceną ma być milczenie nad jego ubecką przeszłością.

Takie warunki postawił ten, który sam i własnymi rencami komune wywrócił, obalił Związek Radziecki, rozwalił mur berliński i tylko nie zdążył Fidelowi wyżej ..... podsakoczyć i faka pokazać.

Toteż nie należy się dziwić, ze głównym celem PO i Tuska było pozbycie się Kurtyki z IPN i położeniu swojej łapy na tej instytucji.

Właśnie polityczny zamiar pozbycia się Kurtyki z IPN był głównym celem nowelizacji ustawy o IPN autorstwa PO, którą właśnie dzisiaj wbrew zamiarom śp.Prezydenta Kaczyńskiego podpisał wierszokleta Komorowski.

"Lech Wałęsa zuch, starczy na tych dwóch" - deklamował spec od żyrandoli wielkiemu elektrykowi IIIRP.

- "Obiecuję pani, że IPN będzie zlikwidowany" – powiedział poseł Janusz Palikot do Moniki Olejnik w programie „Kropka nad i”.

Tyle trudu i na nic.
Pan Bóg zabrał Janusza Kurtykę do swojego Królestwa z zielonymi ogrodami.
A karły POwskie i postkomunistyczne razem z karłami medialnymi usiłują dokończyć dzieło zniszczenia IPN.
Nie udało im się zniszczyć Kurtykę to całe siły skierowali na instytucję IPN.

Wśród uczestników pogrzebu byli m. in. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski.

Szczególnie zabrzmiały słowa ministra kultury, Bogdana Zdrojewskiego, który przyznał, że w tym szczególnym momencie najbardziej na miejscu byłoby słowo "przepraszam".

"Zdążyłem poznać pana prezesa, zdążyłem dotknąć jego wrażliwości, nienagannych manier, kultury osobistej. I mogę powiedzieć, że nie ma to nic wspólnego z obrazem, który próbowano mu zbudować" - mówił przy trumnie prezesa IPN minister Zdrojewski.

"Od czasu do czasu jest tak, że dochodzenie do prawdy sprawia ból. (...) Ten ból od czasu do czasu dotyczy także tych, którzy tę prawdę głoszą"- dodał Zdrojewski.

A więc na kolana bydlaki, wszelkiej maści nędzne autorytety!
Przepraszać czas zacząć!

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zdrojewski_nad_trumna_kurtyki_dochodzenie_do_prawdy_sprawia_135469.html
http://wiadomosci.onet.pl/1943142,11,item.html
http://dziennik.pl/opinie/article355092/Szef_IPN_nie_bedzie_latwo_mnie_odwolac.html

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/walesa-z-kurtyka-nie-usiade-do-stolu,1453771
http://wyborcza.pl/1,76842,5749133,Lech_Walesa_zuch__starczy_na_tych_dwoch.html
http://blog.rp.pl/szuldrzynski/2010/04/29/p-o-prezydenta-po/