
Leszek Długosz
Kolęda na Nowy Rok
Nowy Rok bieży, malusi, golusi
Całkiem bez odzieży
A pewnie, po co mu te dawne kapoty, kłopoty ?
A słusznie, wszak ci on wierzy
Że mu się dostanie nowiutkie ubranie
Z naszego starania
- Ze szczodrego serca
- Z czystej ręki
- Z mięciutkiej, cieplutkiej wełenki
- Z prześlicznej piosenki
Z najprostszą rozmową, z kolędą nową
Nowy Rok bieży…
Hej lemingi, oszołomy
Rzućcie swary i obmowy
W zgodzie bierzcie się do pracy
Żeby w domu było jako się należy
- Jako w Polszcze , nie inaczy !
Nowy Rok bieży z kolędą świeżą !
Znad Bałtyku, od Giewontu
Gdzie tam jakie u nas kąty
- Powszędy…
Niechaj stuka w okieneczko z nadzieją serdeczną
Kołatką , jak dziecko
Od kuchni i od frontu
Z kolędą…
- Hej z kolędą !
( Zakopane, 27,12.12 )

Płoną sztuczne ognie,
Płynie już muzyka,
Idzie Nowy Rok,
Stary już umyka ........

Mickiewicz Adam
Nowy Rok
Skonał rok stary; z jego popiołów wykwita
Feniks nowy, już skrzydła roztacza na niebie;
Świat go cały nadzieją i życzeniem wita.
Czegoż w tym nowym roku żądać mam dla siebie?
Może chwilek wesołych? - Znam te błyskawice;
Kiedy niebo otworzą i ziemię ozłocą,
Czekamy wniebowzięcia: aż nasze źrenice
Grubszą niżeli pierwej zasępią się nocą.
Może kochania? - Znam tę gorączkę młodości;
W platońskie wznosi sfery, przed rajskie obrazy.
Aż silnych i wesołych strąci w ból i mdłości,
Z siódmego nieba w stepy między zimne głazy.
Chorowałem, marzyłem, latałem i spadam;
Marzyłem boską różę, bliski jej zerwania
Zbudziłem się, sen zniknął, róży nie posiadam,
Kolce w piersiach zostały. - Nie żądam kochania.
Może przyjaźni? - Któż by nie pragnął przyjaźni!
Z bogiń, które na ziemi młodość umie tworzyć,
Wszakże tę najpiękniejszą córkę wyobraźni
Najpierwszą zwykła rodzić i ostatnią morzyć.
O! przyjaciele, jakże jesteście szczęśliwi!
Jako w palmie Armidy wszyscy żyjąc społem,
Jedna zaklęta dusza całe drzewo żywi,
Choć każdy listek zda się oddzielnym żywiołem:
Ale kiedy po drzewie grad burzliwy chłośnie
Lub je żądło owadów jadowitych drażni,
Jakże każda gałązka dręczy się nieznośnie
Za siebie i za drugie! - Nie żądam przyjaźni.
I czegoż więc w tym nowym roku będę żądał?
Samotnego ustronia, dębowej pościeli,
Skąd bym już ani blasku słońca nie oglądał,
Ni śmiechu nieprzyjaciół, ni łez przyjacieli.
Tam do końca, a nawet i po końcu świata,
Chciałbym we śnie, z którego nic mię nie obudzi.
Marzyć, jakem przemarzył moje młode lata:
Kochać świat, sprzyjać światu - z daleka od ludzi.
Pisałem w więzieniu r 1823. ostatniego dnia.
Do Siego Roku 2013!


Na Nowy Rok - Adam Asnyk
Słyszycie! Północ już bije,
Rok stary w mgły się rozwiewa,
Jak sen przepada...
Krzyczmy: Rok nowy niech żyje!
I rwijmy z przyszłości drzewa
Owoc, co wiecznie dojrzewa,
A nie opada.
Rok stary jak ziarnko piasku
Stoczył się w czasu przestrzenie;
Czyż go żałować?
Niech ginie! bez łzy, oklasku,
Jak ten gladiator w arenie,
Co upadł niepostrzeżenie -
Czas go pochować.....
]]>http://literat.ug.edu.pl/asnyk/041.htm]]>
Konstanty Ildefons Gałczyński
Nowy Rok 1951
Pan Ziemowit Fedecki
(nadaje stróż)
Stary rok odmaszerował.
Dobrze, bo to był konował
i w ogóle straszna małpa,
Nowy Rok to jest xiadz Knajpa,
co nam wszystkie, wszystkie rzeczy
naprostuje i wyleczy.
Więc pan, co masz cztery wrzody -
Nowy Rok cię wyrwie z biedy.
Dziatkom życzę szczęścia ditto
i na forum, i z kobittą.
Wiwat, wiwat. Nowy Roczek!
Dozorca domu
Henryk Mroczek.
Konstanty Ildefons Gałczyński
Leśniczówka Pranie, 1950