Burak
Ekstaza "polskością" drużyny pilkarskiej z Dortmundu w polskich mediach trwa.
Według mnie podniecenie i ekstaza wydarzeniami wokół drużyny Borussii przekroczyła dawno granice zdrowego rozsądku, a uwielbienie kopacza Lewandowskiego to typowy kult jednostki.
Czym ten kult jednostki jest uzasadniony ja nie wiem, bo Lewndowski grając w polskiej reprezentacji niczym szczególnym się nie popisał, niczego szczególnego nie dokonał również w ostatnim meczu na Wembley.
Chyba, że za wiekopomne dzieło Lewandowkiego uznamy jego celowy faul na przeciwniku kompromitujący go jako piłkarza aspirującego do grona najlepszych.
W 78. minucie Robert Lewandowski ostro walczył z Mario Mandzukiciem i Jerome'm Boatengiem. Polakowi rywalizacji nie udało się wygrać, a Nicola Rizzoli odgwizdał jego ewidentne przewinienie na obrońcy Bayernu Monachium.
Gdy faulowany przez "Lewego" Jerome Boateng leżał na murawie, piłkarz Borussii Dortmund nadepnął go na kostkę! Powtórki nie pozostawiają wątpliwości, że wicekról strzelców Bundesligi i Ligi Mistrzów wiedział, co robi.
Zachowanie Lewandowskiego uszło uwadze arbitra. W przeciwnym razie włoski sędzia najprawdopodobniej wyrzuciłby polskiego snajpera z boiska.
I tak wielbiony i czczony przez media "Lewy" okazał się burakiem zwyczajnym.
Medialna orkiestra wokół buraka zwyczajnego nie cichnie.
http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/359822/lm-niesportowe-zachowanie...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8506 odsłon
Komentarze
D Pani spokój z tymi wyrokami
27 Maja, 2013 - 17:26
Lewy to jeden z działaczy akcji nie wstydzę sie Jezusa....
W chwili uniesienia emocjonalnego zrobił kretyński faul. Trudno, ale żeby zaraz burakiem nazywać.
Więcej luzu.
Lewy to jeden z działaczy akcji nie wstydzę sie Jezusa....
27 Maja, 2013 - 17:50
i co z tego?
według ciebie może kopać leżącego, bo swój?
pokretna logika, obłuda i zakłamanie cechuje ciebie
burak i koniec, kropka
pozdrawiam
Po pierwsze to nie jesteśmy na Ty
27 Maja, 2013 - 23:01
Po drugie ceniłem Panią za trafną diagnozę, często bardzo ostrą nad naszymi elytami. Ja piszę trochę inaczej, ale jestem stałym czytelnikiem Pani bloga
Tutaj zwyczajnie Pani przesadza. Nie pochwalam tego typu fauli. Tutaj być może nawet czerwona kartka sie należała.
Ale żeby za jeden występek przekreślać człowieka, który ma zasługi dla akcji nie wstydzę się Jezusa i dla całego polskiego sportu... To zwyczajnie przesada, tak samo jak nazywać mnie obłudnikiem i zakłamańcem.
Niech się Pani zastanowi czy w całym Pani życiu nie zdarzył sie Pani jakiś buraczany sposób zachowania, po dostrzeżeniu którego ktoś kto mało Panią zna mógłby nazwać Panią burakiem...
który ma zasługi dla akcji nie wstydzę się Jezusa
28 Maja, 2013 - 13:54
prosze nie wykorzystywać tej sprawy i Jezusa do tłumaczenia chamskich wybryków
pzdr
Dycha za temat
27 Maja, 2013 - 18:29
Ale nie za konkluzję.
To jest sport.Ze dwadzieścia razy Boateng nieprzepisowo ścierał się z Robertem az ten w końcu mu oddał.Zauwaz ze po meczu podali sobie ręce a za jakiś czas będą grali w jednej druzynie.
kazikh
Jak się nie ma do czego przyczepić to chociaż do "lewego"
27 Maja, 2013 - 18:57
Słyszałem z wiarygodnych źródeł,że Lewandowski ma na swoim komputerze nielegalne oprogramowanie i w szafie Viagre bez recepty
Kazek
Kazek
Od jak dawna masz te objawy?
27 Maja, 2013 - 19:18
Kazek
Kazek
Od jak dawna masz te objawy?
27 Maja, 2013 - 19:23
nie znosze chamskich zagrań nawet od swoich
a jak widac sa tutaj jednak buraki broniące buraków, bo przecież burak "lewy" przyznał sie do Jezusa i pewnie w imie jego wali po nogach,a niebawem da po gebie
dobry cham, bo swój,tak?
Czy tylko Polak musi dostawać po gębie?
27 Maja, 2013 - 19:26
Wtedy można lamentować.
Zidan przywalił z "dyni" i nic sie nie stało
Kazek
Kazek
Zidan przywalił z "dyni" i nic sie nie stało
27 Maja, 2013 - 19:33
nie kompromituj sie odzywkami w stylu - a u was bija murzynów
BURACTWO!
jestes wsród nich!
Zdrowia (psychicznego) życzę
27 Maja, 2013 - 19:36
Kazek
Kazek
Litości kobieto!
27 Maja, 2013 - 19:44
Czy nie znasz umiaru?
Posiedż 10 sekund na dłoniach, zanim cos napiszesz.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Litości kobieto!
27 Maja, 2013 - 19:53
o! buraków na niepopkach jest ci pod dostatkiem
pozdro po buraczemu
Re: Litości kobieto!
27 Maja, 2013 - 19:58
Już Ci kiedys pisałem, że zachowujesz się poniżej krytyki. Zdanie podtrzymuję. Jesteś wierną kopią Niesiołowskiego, omyłkowo tylko stawiającą się po prawej stronie.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Re: Litości kobieto!
27 Maja, 2013 - 20:04
bez litości dla chamstwa ze słomą w trampkach
Ta pisanina to typowy przykład
27 Maja, 2013 - 19:53
" polskiego piekła"
Kazek
Kazek
Ta pisanina to typowy przykład
27 Maja, 2013 - 19:59
to ty i tobie podobni robicie piekło
bronicie prostaka,który gra nie fair, bronicie sprawy przegranej
bronicie piłkarzyny, ktory popisał się chamstwem wykorzystując, że sędzia stał tyłem
bronicie go, bo pokazał sie jako kochający Jezusa
tylko dlaczego nie postępuje jak Jezus tylko jak Judasz
stajecie po stronie ZŁA
Re: Ta pisanina to typowy przykład
27 Maja, 2013 - 20:01
Skoro już pokazałaś, że obca Ci walka, w herbie zaś ciepłe kluchy, przyjmij, że pamiętam o tem i nie przypominaj więcej.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
27 Maja, 2013 - 20:06
najpierw trzeba wyplenić buraki
bez wzgledu na ich pochodzenie i wyznanie
Re: Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
27 Maja, 2013 - 20:18
Jak to było z Marią Magdaleną, nie rozeszli się czasem ci najwięksi krzykacze? Nie pamiętam tylko dlaczego... a już wiem do nich dotarło!
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Wczesniej trzeba pozbyć się wariatów
27 Maja, 2013 - 20:28
i innych nawiedzonych bo kompromitują sprawy za które sie biorą
Kazek
Kazek
i innych nawiedzonych bo kompromitują sprawy za które sie biorą
27 Maja, 2013 - 20:32
najbardziej kompromituja sie adwokaci chamów i buraków
wariaci bowiem nie wiedza co czynia
chamy i buraki przeciwnie,wybierają zło swiadomie dla dorażnych korzyści osobistych
zieeeeeeeeeew... Jeszcze
27 Maja, 2013 - 21:04
zieeeeeeeeeew...
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Aż mnie zaciekawiło,
27 Maja, 2013 - 20:47
choć mnie piłka nie grzeje.
Sorry, Kryska, ale oglądasz chyba inny film, a inny wkleiłaś! Na tym tutaj wyraźnie widać, że leżący próbuje złapać stopami lewą nogę stojącego (jak zagaduję, ten stojący, to ów osławiony Lewandowski - nareszcie wiem, jak wygląda). Stojący nie ma zbytniego wyboru: musi albo odskoczyć do tyłu, ryzykując, że zaczepi pietą o nogę tamtego i upadnie na plecy, albo zrobić krok do przodu, stając na palcach tak, by nie uszkodzić kostki leżącego. I tak właśnie zrobił. Nie byłoby urazu kostki, gdyby leżący go nie łapał nogami. Trzeba wyjątkowej złej woli, by dopatrywać się w tym zdarzeniu faula ze strony stojącego.
<p>ro</p>
Aż mnie zaciekawiło,
27 Maja, 2013 - 21:04
nie bądż burakiem i nie usiłuj widzieć tego co chcesz
dziwne,ze nawet sprawozdawcy sportowi kultywujacy Lewandowskiego krytykowali jego faul i jedoczesnie radowali się,że sedzia nie zauważył
ot takie polskie buractwo
ciekawe co bys mówił,gdyby leżał Lewandowski a przeciwnik po nim "spacerował" swiadomie
Kryska
27 Maja, 2013 - 21:13
Nic bym nie mówił, bo mnie sport nie interesuje i nie oglądałbym, i teraz żałuję, że wpuściłem się w tę dyskusję, w której zamiast argumentów latają buraki...
Napisałem, co widzę na filmie, a że nie po Twojej myśli, to już nie mój problem.
<p>ro</p>
latają buraki...
27 Maja, 2013 - 21:23
http://www.orange.pl/kid,4000003358,id,4003255298,title,Lewandowski-o-starciu-z-Boatengiem-to-byl-przypadek,article.html
http://futbolowyswiat.pl/puchary/liga-mistrzow/874-brzydkie-zachowanie-lewandowskiego
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/marca-lewandowski-powinien-wyleciec,1,5525908,wiadomosc.html
jednak wiecej dostrzegło buractwo Lewandowskiego
Re: Kryska
27 Maja, 2013 - 21:24
Bo ona taka jest. Nieomylna z rozbuchanym pod niebiosa ego.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Bo ona taka jest
27 Maja, 2013 - 21:27
nigdy nie stane po stronie buractwa nawet swojaków buraków
i tym się różnimy
dla ciebie jak swój cham to dobrze,jak obcy to pewnikiem burak
Re: Bo ona taka jest
27 Maja, 2013 - 21:33
Masz rację, Ty wiesz wszystko najlepiej.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
:)
27 Maja, 2013 - 21:41
Lewandowski faulował z premedytacją. zabrali mu piłkę, a on
kopnął za to Boatenga w prawą łydkę i nadepnął na jego lewą kostkę. bo to piłka nożna była, a nie wieczór panieński.
same buraki grały?
same buraki grały?
27 Maja, 2013 - 21:43
większość kopaczy to buraki
pozdro
Re: same buraki grały?
27 Maja, 2013 - 22:02
Twój sąd nad większością piłkarzy zasadza się na tym, na czym mogłaby moja teza, że Większość Krystyn jest głupia.
Weź Ty się zastanów w końcu co piszesz.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
A już myślałam, że ja ogladałam jakiś inny mecz.
28 Maja, 2013 - 03:30
Okazuje się, że "ro" widział to co ja i się uspokoiłam. Zawsze mnie zastanawia tzw "masohizm narodowy", który jakoś dziwnie każe wielu ludziom pastwić się nad tymi, którym akurat należy się wielkie uznanie za solidnie wykonywaną pracę. Lewandowski jest świetnym zawodnikiem, zdolnym i bardzo pracowitym. Był wielokrotnie bardzo brutalnie faulowany, ale jakoś nie zauważułam wylewania pomyj na tych, którzy to robili. Teraz, po znakomitych występach w Borusji Dortmund zyskał wielkie uznanie, ale jest okazja, żeby go zwyzywać, żeby mu się w głowie nie przewróciło. Jestem mocno zniesmaczona epitetami pod jego adresem.
Anka1
Po aresztowaniu Fryzjera piłka nożna straciła swój sens...
27 Maja, 2013 - 21:09
A co zrobić z boksem? Piorą się po mordach na oczach sędziego, a ten jeszcze ich zachęca. Jak się przytulają, to na nich krzyczy; sportu nie da się zrozumieć.
ixi band
Ano nie da się!
27 Maja, 2013 - 21:20
Jeżeli facet, który skoczył dalej przegrywa z tym, który miał ładniej pomalowane narty, albo ten który dźwignął taki sam ciężar wyżej (wykonał większą pracę) przegrywa z gościem, który był niższy, ale za to lżejszy, to na prawdę nie da się sportu zrozumieć. W każdym razie bez sztafety pięć razy sto. Na dwóch.
<p>ro</p>
Re: Ano nie da się!
27 Maja, 2013 - 21:40
Ciężar ciała jest akurat bardzo dobrym kryterium oceny wyniku i kategoryzacji zawodników. Bez tego, dajmy na to 150kg zapaśnik, pokonałby wszystkich do 120kg, a to chyba nie jest miarodajne, wyszłoby, że jest najlepszy. Mężczyzna pokonałby raczej wszystkie kobiety itd.
Pozdrawiam
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Dźwiganie
27 Maja, 2013 - 22:56
Nie znam się na sporcie, ale na fizyce trochę. Oczywiście nie upieram się, ale wydaje mi się, że w podnoszeniu ciężarów bardziej sprawiedliwym kryterium byłby jednak zasięg ramion, niż masa mięśni i kości. Wysoki zawodnik działając tak samą silą jak niski, ale na dłuższej drodze, wykonuje większą pracę. A ponieważ robi to w podobnym czasie, ma większą moc.
Jednak jak mówię - nie chcę się spierać o ciężary, natomiast casus punktowania za skoki narciarskie jest dla mnie strasznym dziwolągiem: jakież kryterium może być bardziej przejrzyste, niż długość skoku? Ładna sylwetka?! To tak jakby w strzelaniu sportowym dodawać punkty za najbardziej srogą minę.
<p>ro</p>
7*100
27 Maja, 2013 - 23:43
jest dluzsza konkurencja,
wymaga wiekszej wytrzymalosci...
Ja tam się na piłce nie znam,
27 Maja, 2013 - 23:27
ale ponoć chodzi nie o to, czy faulować, czy nie, ale kogo i w którym momencie. ;)
Pzdr.
Trzeba zdawać sobie sprawę, że obecny futbol to...
27 Maja, 2013 - 23:40
... potężny biznes, w którym nie znalazła miejsca finezja, a przede wszystkim fair-play - będąca wyrazem postawy reprezentowanej na boisku, gdzie zwycięstwo nie jest celem, który należy osiągnąć za wszelką cenę.
Dziś 22 zawodników na murawie i caly sztab szkoleniowców prowadzą bezpardonową walkę... o kasę, która na tyle przyćmiła ich umysły i wzrok, że piłka nożna z roku na rok staje sie grą bardziej brutalną. Zatraca się więc zdrowa rywalizacja sportowa, a coraz częściej występuje brutalność.
Osobiście - dokładnienie tak samo, jak Janek Tomaszewski - mam potężne pretensje - zarówno do UEFA jak i do FIFA o to, że tak zajadle bronią się przed wprowadzeniem wspomagania w sędziowaniu środkami telewizyjnymi.
Technika telewizyjna tak szybko się rozwija, że nie byłoby problemem wyposażyć sędzów na boisku w naręczne monitory. W przypadkach wątpliwych typu: był faul, czy go nie było, był gol czy nie, bo piłka swą średnicą nie przekroczyła linii bramkowej, w końcu czy był spalony czy nie - sędzia zatrzymuje grę i czas, odtwarza na monitorze sytuację sprzed kilku sekund i wówczas wydaje sprawiedliwy werdykt.
Ale takim rozwiązaniem - jak widać - instytucje te nie są zainteresowane, bo wówczas za dużo sędziowskich szwindli wyszłoby na jaw. Nie bez znaczenia - szczególnie w polskich ligach - byłby koniec "ustawiania" wyników meczów "pod zielonym stolikiem". Także skończyłaby się era... piłkarzy-aktorów symulujących dokonanie na nich faulu, bądź wymuszania na sędziach innych decyzji. Komuś na tym bardzo zależy, aby piłkę nożną utrzymać w stanie zabagnionej pseudo-rywalizacji sportowej.
Pozdrawiam,
________________________
"Stan skrajnej niewiedzy czasem potrafi doprowadzić
do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)
u nas na "podworku"
27 Maja, 2013 - 23:54
gdy gralismy w piłę na boisku jedna menda zawsze stała [permanentnie] na spalonym - to byla jego strategia, czekał tylko na długą przerzutkę do niego - taki "strzelec".
Jak sport dzisiejszy jest czysty wykazał przypadek kolarza z USA Lance Amstrong czy jakos tak - 7* na sterydach wyjechał 1. miejsce/ Tour de.... Francowaty...
Kopacz piłki ronaldo potrafi wydac na dziwke
za wieczor 10000 eu, bo idioci placa mu 150 000 Funciakow tygodniowo - swiat jest popier....ny
kryska
28 Maja, 2013 - 10:43
Kiedy słyszę głosy uwielbiające R. Lewandowskiego zawsze nasuwa mi się jedno pytanie, czy jest to ten sam Lewandowski, który gra w reprezentacji Polski ?
czy jest to ten sam Lewandowski, który gra w reprezentacji Pols
28 Maja, 2013 - 13:49
nie to inny
tam gra za zielone
tutaj tylko sie pokazuje\
ale głupizna polactwa granic nie ma o czym swiadczą wpisy pod moja notką pełne uznania dla buraka
i własnie dla tych adwokatów chamskiego wybryku pilkarzyny gra ta zidiociała orkiestra medialna
pozdrawiam
Lewandowski -
29 Maja, 2013 - 10:04
jest ten sam, tylko gra jest inna.
w BVB jak mu nie podaja, to on też nie strzela.
Re: Burak
28 Maja, 2013 - 16:11
nie ma o co kopii kruszyć,
obrońca Bayernu ewidentnie przytrzymywał nogami stopę Lewandowskiego więc ten nadepnął mu na kostkę. Sam jest sobie winien.
Jeśli ktoś miałby dostać za to kartki to obaj.
Osobiście nie przywiązywałbym do tego żadnej wagi. Podczas meczu takie rzeczy się zdarzają.
Ileż to razy zdarza się, że obrońca przytrzymuje napastnika za koszulkę i dostaje łokciem pod żebra. Tak to już jest.
Tak to już jest.
28 Maja, 2013 - 16:38
własnie tak to jest
i nie rozumiem tej obrony czci Lewandowskiego
pzdr
Re: Tak to już jest.
28 Maja, 2013 - 17:03
co ma z tym wspólnego cześć?
Był mecz, chłopcy się trochę poprztykali, tak to już bywa na meczach. W hokeju na lodzie jest jeszcze ostrzej. Był taki polski zawodnik Krzysztof Oliwa, grał w NHL, jego głównym zadaniem było wywoływanie bójek. Faule to element taktyki.