Zgłoś kandydaturę na męża zaufania
Szanowni Państwo, Drodzy Solidarni!
Ponawiamy apel o pomoc w zagwarantowaniu UCZCIWYCH wyborów parlamentarnych jesienią bieżącego roku!
POŚWIĘĆ NIEDZIELĘ DLA POLSKI!
Stowarzyszenie Solidarni 2010, w trosce o uczciwy przebieg jesiennych wyborów parlamentarnych podjęło decyzję o zaproponowaniu tysięcy kandydatów na mężów zaufania w całej Polsce. Jeżeli wyrażasz zgodę na poświęcenie tej jednej niedzieli dla Polski prosimy o osobiste zgłoszenie się oraz zachęcenie i wskazanie innych zaufanych osób z całej Polski, nie tylko związanych z miejscem Waszego zamieszkania.
Zgłoszenia prosimy kierować na adres:
Paulina Sikora, mail paulina.sikora@solidarni2010.pl
Telefon 796 820 286.
Wszystkich chętnych przeszkolimy w zakresie procedur wyborczych, zapobiegania nieuczciwym praktykom wyborczym, udzielimy też wszelkich wskazówek i wyjaśnień.
Za ww. informacje i szkolenia odpowiedzialny jest Włodzimierz Sobczyk, mail wlodzimierz.sobczyk@solidarni2010.pl
Zarząd Stowarzyszenia Solidarni 2010:
Ewa Stankiewicz, Paweł Hermanowski, Beata Sławińska i Jacek Kazimierski
Data zmieniona -> Max
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6830 odsłon
Komentarze
Zapytanie odnosnie meza zaufania i szkolenia
29 Maja, 2011 - 17:42
michael
Szanowni Panstwo,
dziekujac za poinformowanie mnie o tej akcji kandydatów na meza zaufania w wyborach parlamentarnych jesienia 2011 r. pragne zadac dodatkowe pytania.
1. Czy ta akcja jest ogólnopolska?
2. Czy akcja dotyczy wszystkich lokali wyborczych czy sa wyjatki?
3. Jakie wyksztalcenie badz kwalifikacje wymagane?
4. Gdzie odbywaja sie takie szkolenia? ( np. Wybrzeze )
5. Czy beda certyfikaty i zalecenia w miejscowej komisji wyborczej o kandydacie z nominacja czy trzeba ubiegac sie samemu?
Bardzo dziekuje za odpowiedz na michacel2@yahoo.de
Mieczyslaw Celejewski
michacel2@yahoo.de
Mrzezino gm. Puck Pomorze
michael
wybory
29 Maja, 2011 - 21:02
najpierw trzeba swa kandydaturę zgłosić do klubu poselskiego najbliższego Twemu miejscu zamieszkania, to z rekomendacji biura poselskiego, posła PiS z Twojej dzielnicy możesz starać się o uczestniczenie w kontroli wyborów, wykształcenie nie jest ważne, musisz być na szkoleniu wyborczym, na kóre wysyłaja Cię do Ratusza,lepiej zgłosić się na przewodniczącego komisji bo wtedy masz realny wpływ na to, co się w tej komisji dzieje, począwszy od przeliczenia kart, zaplombowania urny i pilnowania, żeby nikt nie dorzucił dodatkowych kart ani ich nie wyniósł poza lokal wyborczy, mąż zaufania tylko patrzy, nie ma żadnych praw, nie wolno mu nawet dotknąć kart, nie mówiąc o liczeniu, dlatego istnieje możliwość machlojek, bo nie jesteś w stanie tego dopilnować, poza tym musisz być na miejscu od momentu przywiezienia kart i być obecnym przy liczeniu aż do podpisania protokołu i wysłania go drogą elektroniczną a najlepiej gdybyś pojechał za samochodem wiozącym protokół i karty do PKW, nie każdemu mężowi zaufania chce się...pozdrawiam
lancet
Mąż zaufania nie tylko
3 Czerwca, 2011 - 19:20
Mąż zaufania nie tylko patrzy, ale to jest istotne ,gdy członkowie komisji są zajęci liczeniem i segregowaniem kart. Mąż zaufania ma wtenczas większe możliwości patrzenia na ręce poszczególnym osobom. Jest to szcególnie ważne, bo przy segregacji można uniewazniać głosy( zabandażowany palec, a pod bandażem wkład długopisu). Poza tym mąż zaufania może zgłaszać uwagi do protokołu, a także ma prawo jechać z kartami tym samym samochodem. Trzeba tylko o tym wiedzieć i tego żądać.
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
Trochę dziegdziu do pomysłu
29 Maja, 2011 - 21:24
Pracowałam przy wyborach w 1989r. Urnę trzeba było pilnować nieustannie. Głosy liczyć komisyjnie. W wielu komisjach krajówkę wtedy odpuszczono i liczono w grupach. To raj dla unieważniania głosów.
Potem jeszcze raz brałam udział w komisji wyborczej do parlamentu i w 3 z kolei samorządowych jako przewodnicząca gminnej komisji. Odchorowałam tę pracę, ale udało się je dopilnować, niektórzy byli mocno zdziwieni przegraną.
Dzięki temu doświadczeniu znam sposoby, w jakich fałszuje się wybory.
Ilość kart w przekazywanych paczkach z drukarni. Nikomu nie chce się ich liczyć.Nie sprawdza się, gdzie są drukowane, co dzieje się z matrycą. Manipulowanie okręgami wyborczymi i przez to frekwencją wyborczą. Na wsi zwykle ludzie głosują po mszy w swojej parafii, jeśli okręg przeniesie się do innej wioski, zwykle nie idą głosować.
Niewłaściwe warunki lokalowe,kupowanie głosów, to tylko drobne uchybienia. Potem najistotniejsze; brak zabezpieczenia kart po podpisaniu protokołów. Praktycznie nie można sprawdzić czy komisja prawidłowo policzyła głosy. Gdzieś tam rzucone w kąt w gminie.
Nich się nikt nie łudzi, że mąż zaufania jest w stanie przypilnować wybory. On jest jeden, komisja pracuje praktycznie dobę. Teraz będzie 2 doby.
I jeszcze jedno.
Nie ma też już chętnych jeleni do pracy za darmo. Przykre, ale prawdziwe. Partie nie szanują swoich wolontariuszy. Na marginesie; zgłosiłam swój akces do pracy przy wyborach prezydenckich, nawet mi nie odpowiedziano. Na siłę mam się pchać do pracy?!
Jedyny skuteczny sposób to swoi przedstawiciele w komisji. Tak było. Partie wystawiały swoich zaufanych do komisji na każdym szczeblu. Czy jest to dziś możliwe? Nie znam już tak dokładnie ordynacji wyborczej, ale to jedyny skuteczny sposób pilnowania uczciwości wyborów w lokalach. Reszta dzieje się na zewnątrz.Spacery w pobliżu lokali z dyktafonem czy aparatem wskazane. I to wcale nie jest przesada.
Katarzyna
Katarzyna
moja znajoma, uczciwa, propisowska
29 Maja, 2011 - 23:18
chętna uczestniczyc w komisji przy wyborach na prezydenta zgłosiła sie do Biura PiS w Łodzi i usłyszała "dziękujemy, mamy swoich".
Co dodać ?_________________________________________________________
„Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”. Józef Beck
Pokora i uległość tylko do wzmocnienia i utrwalenia niewoli prowadzi (J.Piłsudski)
@demonica
30 Maja, 2011 - 08:57
To i tak dużo usłyszała, bo ja nawet tego nie usłyszałam. :-)
Katarzyna
Katarzyna
Do pracy w komisji chętnych z reguły jest więcej niż miejsc
31 Maja, 2011 - 16:10
Także to nic dziwnego, zwłaszcza, że powinna to być osoba znana lokalnemu środowisku PiS.
Natomiast na męża zaufania chcemy mieć nawet dwie osoby w komisji, bo nikt nie da rady być cały czas, zatem tu miejsc nie zabraknie a gdyby komuś odmówiono to proszę zapytać o dane personalne i zgłosić sprawę do centrali.
"Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw" - Tacyt
"Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw" - Tacyt
wybory
30 Maja, 2011 - 08:59
To ze wybory beda falszowane to jest pewne na 100 procent, tylko w ten sposob tusk moze je wygrac, tusk zreszta powiedzial, ze zrobi WSZYSTKO zeby wybory wygrac.Patrzac na tragedie smolenska normalnie myslacy czlowiek wie co dla tuska znaczy ,,ZROBIC WSZYSTKO,,.Sfalszowane wybory mielismy w Walbrzychu te samorzadowe i rozeszlo sie wszystko po kosciach jak to w republice bananowej a nie w normalnym duzym cywilizowanym europejskim kraju.Popieram ta cenna inicjatywe a dodatkowo wezwal bym miedzynarodowych komisarzy do kontroli naszych wyborow.ikarus.
ikarus
mezowie zaufania
30 Maja, 2011 - 11:14
Trudno sie dziwic, ze nie chca brac ludzi wprost z ulicy. W koncu chyba chodzi o to, zeby to byli ludzie ktorym mozna zaufac. A na jakiej podstawie im zaufac, czy w oparciu o to, ze sami o sobie powiedza, ze sa OK? Wydaje sie, ze potrzebna jest osoba polecajaca kandydata na meza zaufania.
I tu sie nie ma co obrazac i dziwic, ze chca nas sprawdzac. W koncu nie od dzis wiadomo, ze PO zrobi WSZYSTKO, zeby te wybory wygrac.
wybory 2011
3 Września, 2011 - 18:41
Henryk Co należy zrobić aby zostać mężem zaufania w wyborach 2011 z ramienia PIS-u?
Henryk
Henryk
3 Września, 2011 - 22:12
Proszę zgłosić się do regionalnych struktur PiS i zaznaczyć, iż chce Pan być mężem zaufania oraz podać nr obwodu, w którym chce Pan pełnić funkcję. Przypominam, iż jest to funkcja bezpłatna. O prawach męża zaufania pisałam wyżej.
Jeżeli ktoś chce być członkiem komisji(płatne), to niestety najczęściej musi na to zapracować, zbierając podpisy na listach poparcia dla kandydatów PiS. Takie są ogólnie przyjęte zasady, choc mogą być różne "anomalie" w niektórych społecznościach.
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"
"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"