Śmiej się Polaku
Proszę Państwa. My tu gadu gadu, a 4 czerwca zbliża się wielkimi krokami. Po sukcesie osiągniętym przez klikę czekoladowego mrówkojada, czas na wnioski.
Niestety publiczność nie wypadła spontanicznie. Mimo wodzireja, który nakazywał śmiać się i podnosić kciuki do góry, obywatele woleli skupić się na zbieraniu kolorowych papierków i wymienianiu je na szklane paciorki. Śmiech też nie był dopracowany.
Na szczęście nasi specjaliści od PR dostrzegli ten problem i znaleźli na niego lekarstwo. Za jedyne 4 worki muszelek i zwój miedzianego drutu, egzotyczny nauczyciel udzieli paru lekcji spontanicznego śmiechu.
Sami specjaliści od PR nie wzięli dużo, jakieś 200 000 opłaty przepuściliśmy przez fundację ze środków Ministerstwa Kultury. No ale czego się nie robi dla radości poddanych?
http://www.youtube.com/watch?v=J4QaUOAVheo
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1316 odsłon