Dzień Wolności ??
Dzień Wolności?? Co czuję??. Czemu boli mnie serce?.
Od sierpniowej nadziei, w ciągłej jest - poniewierce?.
Trudno hamować umysł. Trudno studzić sumienie,
Kiedy serce się lęka, o swoje zniewolenie.
Człowiek Duszą oddycha, pośród Ziemi a Niebem,
Ona Duchem się wzmacnia, ciało - żywi się chlebem.
Lecz, że ciało wraz z Duszą, razem dane od - Boga,
Jednakowo szanujmy, by nie doszła ich trwoga.
Nikt więc prawa nie zyskał, by zniewalać Człowieka,
Jego wola jest "Święta" i "Nadzieja", co czeka.
Jego słowo mówione, oraz" Duszą pisane",
Musi żyć swą wartością, a nie karą - skazane.
Wszystko - co jest przymusem, władzy wziętej na Ziemi,
Miarą tegoż przymusu, będą w Niebie sądzeni.
Czas przyznany na Ziemi, w skali Nieba - niewielki,
Jakimż będzie ciężarem , w chwili, śmierci - rozterki.
Wtedy zabrzmi wołanie: " Lepiej bym się nie rodził!!
Nieba kwiatów nie zerwę - bom po gnoju, tu chodził".
Nie myśl, że Cię ominie, w chwili śmierci - ta trwoga,
Piekło bramy otworzy, a Ty?? z żalem do - Boga??
Jest Elita i Świta, co zebrała Honory,
Reszta - w biedę zakuta, jest za progiem - Diaspory.
Nie wstyd Ci Elektryku, co się dzieje z - Narodem??,
"Stół " okrągło baluje, a On siedzi pod spodem?.
"Miałeś chamie złoty róg", czy te słowa stworzył Bóg??
Człowiek, sam je wypowiedział. A co znaczą?..Dobrze wiedział.
Zapraszam na mój blog: http://jankosmar.blogspot.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 830 odsłon