Dojście do prawdy,tym skutkuje?, że się "Petycję" - podpisuje...

Tam? - gdzie się rodzi przypuszczenie,
Tam też się snuje - skojarzenie.
Wszelaka próba ich dyskontu,
Prowadzi zawsze? - do "afrontu".

Przez obraz prawnej oranżerii,
Na ramach fałszu, kołtunerii,
Rodzi się nowa prawda Ducha,
Jakby bezchmurna zawierucha.

Jesteśmy zdani szukać sami,
Tego co w Sercach mieszka z nami.
Tego? - co siłę tworząc spójną,
Daje nam Wiarę - naszą - wspólną.

Jesteśmy tutaj? - nie dla siebie,
Lecz dla Ojczyzny, co w potrzebie,
Chce od nas tego? - byśmy "żyli"
I z "Opatrznością" jej służyli.

Że Ona teraz jest w potrzebie?,
Wszelakie modły są już w Niebie.
Nam przyjąć trzeba Jej wyzwanie,
Niech każdy z Sercem przy niej stanie.

Nic jakby nie ma, się nie dzieje,
Lecz Ona w oczach nam "marnieje".
Traci swe Miano, traci Dumę,
Łapiąc malarię, oraz dżumę.

Taką chininą? - jest "Petycja",
Gdyż bliska jest wszak "abolicja",
Że "Smoleńsk"? - to jest już"historia",
Szaleńcza trauma, oraz fobia.

Nie dajmy zepchnąć go w niepamięć,
Przykryć tematem - innych "zajęć".
Dojście do prawdy? - to nie zemsta,
Ojczyzna zawsze to pamięta.

zapraszam na - http://jankosmar.blogspot.com