Dlaczego Mitt Romney jest dobrym kandydatem?

Mieszkam w USA już wiele lat i chcę się podzielić z czytelnikami na NP.pl swoja opinią na temat najbliższych wyborów prezydenckich.Ale najpierw należy się wyjaśnienie mojej dość długiej nieobecnosci tutaj na NP.Otóż po tym jak niektórzy blogerzy(od dłuższego czasu już ich tutaj nie widzę),używając wulgaryzmów i pomówień,wyżywali się pod moim wpisem,określając mnie agentem,komuchem,bolszewikiem itp.,postanowiłem na jakiś czas zaprzestać pisać i komentować,co z pewnoscią wyszło na dobre mnie jak i NP.Poza tym kto ma tyle czasu aby siedzieć ciągle przed komputerem,prawda?
No więc wracam do głównego tematu.Jak wiadomo,zostało około 3 miesiące do wyborów.Oficjalnie na placu boju pozostało dwóch kandydatów,Obama(obecny prezydent)i Mitt Romney.
Teoretycznie jest możliwe,że zamiast Romneya może zostać wybrany ktoś inny do ostatecznej walki z Obamą.
W najbliższym czasie odbędzie się konwencja republikańska i tam władze tej partii wystawią swojego kandydata.
Sympatycy Tee Party(partii herbacianej)nie są zbyt zadowoleni z kandydatury Romneya i mają zamiar zgłosić na tej konwencji Senatora z Teksasu,Rona Paula na kandydata do ostatecznej rozgrywki z Obamą w Listopadzie,ale jest to bardzo mało prawdopodobne,aby delegaci na to się zgodzili.Szkoda,bo ja głosowałem na niego w prawyborach jak i w poprzednich wyborach 4 lata wstecz.
Pan Mitt Romney zyskuje coraz większe poparcie od znanych i lubianych osobistosci,aktorów,artystów itp.
Moim zdaniem jest to postać bardzo interesująca,aczkolwiek można zauważyć iż jest podatny na naciski niektórych środowisk.
Co do jego polityki wewnętrznej panuje przekonanie,że gospodarka będzie szybko się rozwijać,jeśli zostanie Prezydentem,natomiast jeśli chodzi o politykę zagraniczną ,obawiam sie że on będzie ją tylko firmował,natomiast robił kto inny,niekoniecznie ktoś,kto będzie miał na uwadze dobro swoich przyjaciół i sprzymierzeńców w Europie.szczególnie środkowej i wschodniej.
Oczywiscie Romney nie może być porównywany do Prezydenta Reagana(jeden z najlepszych prezydentów w historii USA),ale w obecnej sytuacji i możliwosci jakie mamy Pan Romney jest dobrym kandydatem.Oceniam jego szanse bardzo wysoko,jest przystojny(ważne dla żeńskiego elektoratu)i udaje mu się unikać poważniejszych potknięć.

Ważne jest też,że swoje poglądy potrafi zmieniać pod wpływem argumentów-aborcja,obamacare.
W dzisiejszych czasach gdzie większość społeczeństwa jest podatna na piękne słówka i tzw.P.R.Pan Romney zachowuje się naturalnie,jak jeden z nas,chociaż jest bardzo bogatym człowiekiem.Jeśli wygra wybory,będzie jednym z najbogatszych prezydentów w historii Stanów Zjednoczonych.Z pewnoscią nie jest to osobowość w stylu afery Clinton-Levinski.
Więc lubię Pana Romneya i życze jemu i nam aby wygrał został następnym prezydentem USA.