Billbordy a tzw. edukacja seksualna
Ośmioletni syn znajomego zaskoczył go nagłym stwierdzeniem, że “pani na billbordzie nie jest dobra”. To taki dziecięcy eufemizm. Chodziło raczej o to, że pani nie jest... skromna. I rzeczywiście... Pani reklamowała pewien...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 939 odsłon