Tokarczuk i Pilch czy de Balzac i Szekspir?

Obrazek użytkownika Boanerges
Kultura

Dorota Terakowska, Andrzej Sapkowski, Olga Tokarczuk, Stefan Chwin, Jerzy Pilch czy Paweł Huelle - to "kanon" który proponuje się wpajać dzieciakom w szkołach - na lekturach tychże autorów mają się uczyć miłości do ojczyzny, poprawnej polszczyzny, odkrywać piękno języka polskiego itd itp.

Tym autorom jako ważnym dla literatury światowej podziękowano, "kanon" okazał się symaptyczniejszy i fajniejszy: Horacy, Wergiliusz, Dante, Petrarka, Jonathan Swift, Johann Wolfgang Goethe, Honore de Balzac, Baudellaire, Marcel Proust, James Joyce czy Samuel Beckett.

A z klei Sofokles, Szekspir, Cervantes, Dostojewski, Kafka są dostępni opcjonalnie. Jeśli Pani polonistka będzie na tyle rozgarnięta, że będzie ceniła tychże to jeszcze pół biedy.

Poalcy przez okres kilkudziesięciu lat po II RP byli uważani za dobrze wykształconych ludzi. Jednak od lat reform i wprowadzenia podziału na gimnazja i inne ekscesy i farmazony typu, że nie wolno przeciążać dzieci nauką staniemy się głupim społeczeństwem jak społeczeństwa zachodnie, które dbają o to by ludzie nie byli wszechstronnie wykształceni chociaż na poziomie średnim, tylko by się specjalizowali bez gruntownych podstaw matematyki, historii, języka polskiego czy filozofii.

Teraz powstaje pytanie kto będzie za to odpowiedzialny? Za 10, 20 lat jeśli tego się nie odwróci, jaki to będzie miało wpływ na gospodarkę, suwerenność, patriotyzm, życie w naszym kraju? Nie pytam rządzących bo będą się tłumaczyli doraźnością rządzenia. Ale ważne jest to dla pokoleń, które jak się nie skumają w porę, że nie mogą się dogadać z młodszymi to dopiero będzie pożoga. Brak przekazu jakichkolwiek wartości kultury hellenistycznej, chrześcijańskiej, ich fundamentów grozi atrofią wartości, które spajały pokolenia.Za kilkadziesiąt lat może się okazać, że wpływ Jezusa na kulturę europejską był na przykład mniejszy niż Buddy. Albo, że fundamentem demokracji europejskiej nie są wydarzenia w starożytnej Grecji tylko rewolucja we Francji itd itp. Mimo, że edukacja podstawowa i ponadpodstawowa mnie już nie dotyczy to czarno to widzę. Dziwię się, że większość nie widzi w tym problemu?

Głupi ten, kto głupio robi.

Zbiór nazwisk skopiowałem z artykułu Filipa Staniłki - http://www.rp.pl/artykul/9133,251805_Kanon_poprawnie_politycznych_lektur.html

Brak głosów

Komentarze

klucz polityczny jak za komuny

Vote up!
0
Vote down!
0
#11503

Jaka władza, taki klucz ;]

Vote up!
0
Vote down!
0
#11508