Ludzie! Ratujcie Węgrzyna! (O sukcesie - po TYLKO ponad 3 latach pracy! - komisji śledczej w sprawie nacisków PiS)

Obrazek użytkownika Warszawa1920
Kraj

Skala i charakter nienawiści szerzonej przez kryptopartię L(aw)&J(ustice), a szczególnie duce tej partii, niejakiego Awarosława Indyka (choć to zapewne psełdomin, albo nawet i kryptomin, a może i - to straszne! - nazwisko mężyńskie, od słowa: "panieńskie" i/lub mężydło), to - po prostu (jak rzekłby nasz olimpijczyk w konkurencji pluciooracji na odległość - Stan Antywiejski) - "podłość". No gdzież tak zgnoić człowieka, ba! więcej niż człowieka - Węgrzyna. Posła naszego doskonałego! Wysunąć gwałtownie Jego ręce lub nogi do przodu lub w górę (prymitywni mówią: "wyrzucić", my znamy jednak jenzyk, mamy pewułen!) z przedniej lub tylnej części wagonu kolejowego lub tramwajowego dawnego typu, w której nie ma miejsc siedzących dotyczącej obywateli jakiegoś państwa lub regionu (jak prawidłowo należy podawać nazwę naszej Ukochanej Partii według pewułen - drugiego, obok Wikipedii, źrudeła wiedzy u nas we WSI).

Ale uspokujmy się, poszukajmy przyczyn, wszak jesteśmy ludzie kóltólarni, kształceni (iluż przecież z nas pokończyło telewizyjne, zaoczne stódia ekstremistyczne). Musimy poznać powody, żeby jeszcze lepiej być przygotowanym na jeszcze lepsze żądzenie (choć, czy może być jeszcze lepsze?).

Co wiemy o Naszym pośle Węgrzynie? No właśnie, co? Niewiele, poza tym, że jest członkiem (pewułen także i w kwestii członka się wypowiedział, zmyślna to bestia, ale z wrodzonego wstydzenia wstawimy tu kropki: kropka, kropka, kropka, trzy starczą chyba?) komisji do spraw zaakcentowania głoski, wyrazu, zdania (tak, profesjonalnie, wyjaśnia nasze potoczne sejmowe słowo "nacisk", jakrze wspaniały, pewułen). I tu jest wytłómaczenie! Jeśli jest w takiej komisji, to i nie możemy o nim nic i wiedzieć! To wszak komisja tajna! Czy wiemy coś o jej pracach? A, właśnie, tak się utajniła! No i tu, nagle, taki atak! Co za sromota: podsunąć posłowi Węgrzynowi zdjęcia gołych babów, w dodatku: dwóch gołych babów razem! Ale nie wiedzieli, te naciskowe nienawistniki jedne, że nie na dorastającego, niedoświadczonego chłopaka (potocznie: żółtodziób, my jednak - twardo - za pewułen!) trafiły. On bowiem był te zdjęcia cylowo patrzył. A po to, rzeby już ostatecznie przygwościć tych, co tak bardzo przed 2007 r. (data, od której liczymy nową erę, tzn. Erę, jak słusznie zauważyli Towarzysze Bąd - dżejmsbąd z Ryk i Woskowinowicz z Komisariatu Piniądzów w naszym żądzie) akcentowali głoski, wyrazy, zdania. Toż, czy wybroniom sie, te nienawistniki znaczy, jeśli powiem, że do zbrodniów sprzed naszej Ery, dołorzyli jeszcze i akcentowanie głosek, wyrazów i zdaniów na pośle Węgrzynie? Nie wybroniom! A jak trza bedzie potwierdzić: znajdziem paragrafa i dobijem gada w ludziów odbiorze publicznym, razem ze narzędziami tysiąckrotnych pieniędzy przekazanych komuś za pośrednictwem poczty lub banku lub też: przekazań komuś pieniędzy w taki sposób (tu znów pomógł nam niezawodny pewułen, bo te "środki", ten "masowy", ten "przekaz" to jakieś takie prostackie wyraza nam się wydały), skromnie nazywających się Telewizja von Nogaj (por. von Nogaj: wierny sługa Cesarza - Pana z Wiednia, bohaterski przykład niezależności poglądów i oddania słusznej sprawie) oraz TVP(uścim wam) O(grom) L(ukru) S.A. T(owarzyszy) (telewizja broniąca ludzi PrOstych, prawdziwie pochodząca ze WSI). No a wtedy przyjdzie i czas na rechabilitancję Węgrzyna. Wróci w nasze szeregi, jak i inne nasze Walenrody - Gałęziak, Pieczywój, czy Pluszanin.

Na poCHybel (właściwie co to znaczy?) pszeciwnikuf!

O Polsce warto myśleć. I dla Niej pracować.

Brak głosów