Siekiera, motyka, wieprze z lory
My to POLSKA, tam – bandziory
Siekiera, motyka, lewa noga
Pies dziś leci już z barłoga
Siekiera, motyka, tępe mordy
Wróci kałmuk w swoje ordy
Siekiera, motyka, plac budowy
Odpowiecie – kopiąc rowy
Siekiera, motyka, twarz z banera
Kamieniami rzuć w mohera
Siekiera, motyka, a my na to
Dorwie ciebie prokurator
Siekiera motyka, stonka, gRAŚ
Klub z Kaszebe musi spaść...