Wada prawna - "zasoby ludzkie"
Jak podaje portal
http://www.portalsamorzadowy.pl/prawo-i-finanse/,44120.html
na kolejki linowe w tym najważniejsza na Kasprowy Wierch jest 12-tu chętnych.
„Według publicznych stwierdzeń posłów, spółka mogłaby być sprzedana za ok. 300-400 mln zł, lecz cena sprzedaży może zostać obniżona przez inwestorów, ponieważ PKL jest obciążona wadami prawnymi.”
NIErzad w Warszawie ( nawet nie pisze NASZ RZAD bo tak nie czuje ) chce sprzedać kolejne dobra narodowe, które nie dość , ze służą Polakom od wielu lat to w dodatku przynoszą zyski. Rostowski widać potrzebuje kolejnych milionów do prze-huśtanie na… urzędnicze pensje (?) lub coś innego.
Moze na wykazanie ,ze PKP należy sprzedać ...państwowemu molochowi Deutsche Bahn czyli Niemcom?
Tak jak Telekomunikacje sprzedano państwowemu molochowi francuskiemu?
Czy może jest jakiś interes, układ zagraniczny, chcący opanować te dobra z jakichś względów?
W sumie większość Gór w Polsce mamy na terenach południowych i w dodatku …przygranicznych, wiec gdyby np. takie koleje kupili sobie Moskwićwiny to mieliby doskonale punkty obserwacyjno-szpiegowskie zwłaszcza w górnych stacjach kolejki na Kasprowym i to z urzedu!
Jeśli kupią to Słowacy – cóż, choć nie jestem wrogiem Słowaków ale występuje ten sam powód – szpiegostwo i strategiczne pkty obserwacyjne na samej granicy lub w pobliżu jak w przypadku innych wyciągów, których do PKL należy kilkanaście.
Za dość dobrze opracowanym hasłem z Wiki : „8 listopada 1412 r. król Jagiełło pożyczył Zygmuntowi Luksemburskiemu 37 000 kop szerokich groszy praskich (ówcześnie ok. 7 ton czystego srebra, czyli ponad 8 ton monet). Pożyczkę zabezpieczono zastawem, w którego skład weszły miasta i miasteczka należące wcześniej do ziemi sądeckiej (i później wydzielone jako odrębna jednostka): Lubowla, Podoliniec i Gniazda (w miastach tych utworzono starostwa z siedzibą w Zamku Lubowli) , Spiska Nowa, Ruszkinowice, Wielka, Spiskie Podgrodzie (ale nie Zamek Spiski), Maciejowice,Twarozne. Węgry kilkadziesiąt lat później podjęły próbę odzyskania zastawionych miast, ale wyrokiem sądu papieskiego, który odbył we Wroclawiu w końcu XV w., tereny te zostały przyznane na stałe Polsce i pozostały w jej granicach aż do 1769 r.” - Czyli do czasu gdy tuz przed pierwszym rozbiorem wkroczyli tam późniejsi zaborcy Austriacy.
W ostateczności po staraniach min. hrabiego Zamojskiego i procesach w Grazu – gdy byliśmy pod rozbiorami przyznano zaborowi austriackiemu / Galicja Dolinę Morskiego Oka ale utrąciliśmy na rzecz Węgier Spisz oraz kawal głównej Grani Tatr z Dolina Jaworowa i Tatrami Bielskimi.
http://z-ne.pl/s,menu,1420,spor_o_morskie_oko.html
Po rozpadzie Austro-Wegier Słowacy weszli w posiadanie kawałka ziemi na północ od grani głównej Tatr. Polska poniosła stratę, ze Spiszu dziś posiadamy jedynie kilka wiosek !
Czy szykuje się kolejny terytorialny rozbiór ?!
Samo ABW ostrzegało Towarzysza Premiera, by nie poddawać PKL prywatyzacji bo
„transakcja może zagrozić interesom ekonomicznym państwa „ - http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/662879,abw_sprzedaz_pkl_zagraza_interesom_polski.html
Towarzysz Premier ma w nosie uwagi ABW.
Towarzysz Premier jest ponad takie uwagi,prywatyzacja sie zaczela.
„PKL jest obciążona wadami prawnymi.” – a cóż to sa za wady prawne?
Otóż tymi wadami sa Obywatele Polscy czyli lokalni górale, którzy posiadają działki na których to działkach leżą właśnie częściowo konstrukcje kolejki lub narciarskie stoki.
Tak , my Obywatele Polscy, Polacy jesteśmy WADA PRAWNA dla sprzedawczyków Polski !
Gdyby nie ta „WADA PRAWNA” , oj oni by już dawno wszystko sprzedali, zresztą robią to nieustannie od 89’ . Nas tez zaprzedają i nawet dorobiliśmy się nowej nazwy.
Kiedyś ( za PRL-u ) większość była robotnikami lub rolnikami, ogólnie proletariat, masy pracujące - dziś nazywamy się „zasoby ludzkie”.
Takie „zasoby ludzkie” pobierali w Rzeczypospolitej kiedyś Tatarzy – na sprzedaż do Stambułu i na galery do wioseł na morza…… ale nie zwali tego tak elegancko tylko po prostu JASYR.Robili to skrycie , przemocą i z zaskoczenia ale to byli obcy.
Cześć „zasobów ludzkich” w ilości szacowanej na ok. 2mln już pojechało za chlebem tylko nie pod batem tatarskim ale pod batem ekonomicznym stworzonym przez "polskie" NIErzady i nie w kierunku Dzikich Pol i Stambułu.
Ale wróćmy do kolejek.
Tatry były symbolem wolności w XIX w i tam gromadzili się Wielcy Polacy i Patrioci, pisarze, artyści, muzycy szukali natchnienia lub odbywali kuracje i wreszcie po pierwszej wojnie zbudowano tam wielkim wysiłkiem Kolej na Kasprowy .
Dla całego Narodu z podatków POLAKÓW.
http://z-ne.pl/s,menu,1507,kolejka_na_kasprowy.html
Czy o tym myśleli Gorale, budowniczowie kolejki w 35-36’ by zbudować kolejkę dla Słowaków, Moskwy lub innego Niemca?
Nie , tamci Ludzie myśleli o Polakach, zaś dzisiejszy NIErzad myśli tylko o wyprzedaży zamiast o budowaniu.
„W prywatyzacji pomaga Dom Maklerski PKO BP oraz kancelaria prawna Weil, Gotshal&Manages.”
Coz to Weil, Gotshal&Manages? – Amerykańska spółka prawnych cwaniaków.
Czytałem niedawno „Ojciec Chrzestny”, książkę czyta się jednym tchem, inaczej, - można wrócić w każdej chwili do dowolnego zdania nawet kilkakrotnie i jest to lepsze niż oglądanie tego filmu. Ojciec Chrzestny do jednego z młodych obiecujących ludzi powiedział:
„Pamiętaj jeśli będziesz prawnikiem zdołasz ukraść więcej niż mając pod sobą 100 rewolwerów”
Zapamiętałem sobie to zdanie bo jakże trafnie oddaje wszelkie prywatyzacje - myślę, ze np. Dochnal czytał Ojca Chrzestnego a w każdym razie studiował prawo....
Mafiosi jak już dorobili się na alkoholu, wymuszeniach, prostytucji i mieli dostateczna ilość forsy to chcieli by ich następcy – synowie, wnuki prowadzili legalne interesy, będąc np. prawnikami.
NIe twierdze , ze mieli związki z mafia ale
Weil i Gotshal założyli swój interes w latach 30’ dwudziestego wieku, rozrośli się do ponad 1000 prawników i mackami oplatają wszelkie kawałki świata również z Warszawa i nawet Beijing w Chinach. W ich rekach były najgrubsze sprawy związane z
Exxon Mobil’s przeciwko Saudi Basic Industries , eBay przeciw Tiffany,
bankructwa Enron , Lehman Brothers, Generals Motor .
Wg Wiki http://en.wikipedia.org/wiki/Weil,_Gotshal_%26_Manges
„Salaries For the London office, newly qualified lawyers are paid £ 97,000 “
Tak oplaca sie znajacych paragrafy w Londynie ale w Warszawie siedzą podwładni, których zadaniem jest sprzedać nasze Koleje.
Ile milionów zarobią polscy prawnicy - faryzeusze od paragrafów? "Papugi" jak zwie ich mój kolega.
Wygląda na to, ze Wielcy Tego Świata pogrywają nami jak chcą za pozwoleniem naszych NIErzadnikow w imię tzw. „globalizacji”.
Chyba jedyna przeszkoda w sprzedaży będą „zasoby ludzkie” w postaci upartych górali=posiadaczy , zatwardziałych katolików i Patriotów Polskich,
taka "Wada prawna"
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1798 odsłon
Komentarze
Re: Wada prawna - "zasoby ludzkie"
29 Stycznia, 2013 - 05:11
Polski zasób ludzki to jest ta wada. Wada którą należy wyeliminować bo przeszkadza. A to już tchnie eksterminacją jako natępny etap "postępu".
Jesteśmy jako nacja poddani procesowi powolnej likwidacji. Każda dziedzina życia Polaka jest poddawana procesowi redukcji bądź likwidacji gdy chodzi o korzyści jakie mógłby odnieść tzw polski żywioł. "Postęp" i celowo wprowadzany burdel, mają za zadanie zamydlić oczy Polaków by nie dostrzegali powolnej redukcji wszystkiego w taki sposób aby nie było niczego.
Zostaliśmy zredukowani a teraz przeprowadzana jest redukcja lub likwidacja naszego środowiska. Narodowego środowiska polskości. Wraz z przekrętem stulecia a może tysiąclecia (czy to może mieć jakiekolwiek znaczenie?)zepchnięto nas podstępnie do dziury w któej mamy zniknąć raz na zawsze. Jakieś przybłędy starają się nas wyeliminować z powierzchni tego skrawka ziemi. Chcą zająć nasze miejsce a resztki naszego narodu zaprząc do niewolniczej pracy dla ich dobra. Tak realizuje się odwieczna walka o stan posiadania i władzę. Nowi osadnicy mają pretensje do poprzedników że istnieją więc ci ostatni muszą zniknąć dla dobra silniejszego. Pierwotne insynkty w służbie nowoczesnej likwidacji zbędnych zasobów ludzkich. Tylko skąd w nich ta nieprzeparta ochota na bycie między młotem a kowadłem, dwóch odwiecznych wrogów Polski i wzajemnie dla siebie? Skąd wiedza że w tym akurat miejscu, gdzie stykają się dwie obce sobie kutury akurat osad żydowski będzie najlepszą siewką?
KIedyś ktoś to będzie mógł opisać, zauważy jak łatwo i jak szybko można sprawić aby jakiś naród osłabić i sprowadzić do roli uległej masy zasobów ludzkich. Wystarczy kilkadziesiąt lat uporczywego redukowania na wszelkie sposoby.