Rozmowy komuszych przyjaciół, czyli głos Moniki głosem ludu...

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Wirtualna Platforma.pl nie daje za wygraną.
Z wielką pieczołowitością zamieszcza na swoich stronach wywiady prompterowej gwiazdy ze WSI z gwiazdami polityki.

Nic to pogaduszki ze stałymi gośćmi - Schetyną, Grasiem, Sikorskim, Niesiołowskim, Nowakiem...

Stare wraca, bo przecież Henio Stokłosa będzie z ramienia Senatu wspierał polski business, więc nastał czas częstszych wizyt Leszka Millera.

Leszek jak wie każde dziecko, mądrym jest człowiekiem i Polsce oddanym jak każdy komunista, w tym Olejnik.

Nie będę komentował stałego punktu programu Moniki pOlejnik :
"powrót rządów Kaczynskiego to będzie dramat, tragedia, nieszczęscie, koszmar...."

Dziś jednak, dzięĸi MO dowiedziałem się, że JPII darzył Jaruzelskiego ogromnym szacunkiem, miłością prawie.

Jest więc szansa, że po wizycie Gajowego, Wałęsy i Kwaśniewskiego w Watykanie, dowiemy się, że JPII nie pałał sympatią do Kaczyńskich.

Fakty te mogą niebawem wypłynąć na powierzchnię dzięki uprzejmości speców od czytania z ruchu ust, którzy dotrą do archiwalnych filmów niemych, na których gorzkie słowa JPII zostały uwiecznione.
Jeden świadek braku papieskiej sympatii do oszołomów z PiS jest. Pan Turowski latami bywał przecież na salonach Watykanu i z pewnością niejedno słyszał i widział.
....

Monika - nie wiem, czy w wyniku presji czasu, czy świadomości otwierających się oczu społeczeństwa - przestaje ukrywać swoją stronniczość i krytyczną postawę wobec opozycji.

Monika pała odwieczną i bezgraniczną miłością do komunistów.

Kluczowym elementem przyjacielskiej rozmowy obu wiernych WSI i komunie gwiazd mediów, było analizowanie ewidentnej i niepodważąlnej winy Lecha Kaczyńskiego w katastrofie smoleńskiej.

Miller pogłaskany miłosnymi uśmiechami Moniki, przypomniał narodowi, że pierwsze było lądowanie w Tibilisi, a drugie w Smoleńsku. Dwa lądaowania - ta sama presja samobójcy Lecha Kaczyńskiego.

Miller wiernym fanom Moniki nie daje zresztą miejsca na jakiekolwiek wątpliwości, ba, skoro u Moniki mówi, że Kaczyński doprowadził do katastrofy, to musi być to prawdą bezsporną.

Osobiście uważam, że żenujące popisy tej wyzutej z jakichkolwiek uczuć kobiety zaczynają być coraz bardziej histeryczne.

Słowa prawda, Polska, uczciwość w jej ustach, brzmią śmiesznie, wręcz ironicznie.

Być może kieruje się ona nie tylko bezkrytyczną wiarą w sukces jej komunistycznych idoli, być może jej narastające zaangażowanie, dyktowane jest panicznymj strachem przed wypłynięciem na światło dzienne powiązań i przyjaźni.

Czego przykłądem może być chociażby radosna wieczorna przejażdżka z Urbanem i Michnikiem, uwieczniona na krótkim filmie zamieszczonym na Youtube...

Jedno jest pewne - nie trzeba być specjalnie rozgarniętym, żeby przewidzieć treść rozmowy prowadzonej przez blondynkę ze swoimi znamienitymi gośćmi.

Monika musi źle mówić o Kaczynskim, bo każdy dobry dziennikarz, zawsze rzetelnie wyraża na antenie głos swoich wiernych słuchaczy...

Brak głosów

Komentarze

Przyjmując, a trudno inaczej, spiskową teorię dziejów, to nie tylko jej Urban z Michnikiem doradzają.
Całej reszcie "przyjaciół" PiS też.
Od niedawna, to nawet w nadgodzinach.
Tyle jest do "zrobienia"!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#140411