Nasze zło jest dobre, a ich dobro bardzo złe, czyli moralność narodowa wg pana Donalda

Obrazek użytkownika Harpoon
Kraj

Wielkie oburzenie narodowe wyszykują nam pewnie państwo władza i ich wierne media.

Plan był bowiem prosty, sprzedać w Europie te same bajki, w które Polacy uwierzyli cztery lata temu i płynąć na nich przez najbliższe sześć miesięcy...

Byle do wyborów...

Niestety. Na widowisku zafundowanym Europie przez Tuska, pojawili się szaleni, nierozumiejący wizji pana Donalda europosłowie.

Plan był prosty - mówić pięknie, kwieciście, przekonująco.

Zapomniał pan Donald niestety, że podczas show, słuchać go będą nie zwykli ludzie, a politycy.

PE to nie "Fakty" w TVN panie Tusk. W PE nie da się tak, żeby opowiedzieć, pokolorować, bez ryzyka, że oprócz dyspozycyjnych cyngli nikt tych opowieści nie skomentuje.

Europosłowie to nie eksperci, dziennikarze, czy służbowi internauci, ktorzy zawodowo chwalą pana dokonania. Kurcze, niestety nie. Choć pewnie do tego pan przywykł.

Wiem, wiem, myślał pan, że politycy PiS "nie będą źle mowić o własnym domu", szczególnie podczas prezydencji tysiąclecia...

No wiem - zawiódł się pan okrutnie.

Tyle się Sarkozy i Merkel natrudzili, tyle pana nachwalili, a tu taki policzki i brak wiary w piękne słowa. Straszne.

Ja wiem panie Donaldzie, że wg pana dobro to wszystko to, co robi PO. Naród też to wie.

Wiadomo również, że cokolwiek zrobi opozycja, to zło, chamstwo i antywszystko. Naród też wie.

Mam jednak pytanie.

Mówienie na forum o pana demokracji przez opozycję jest ohydne, ale kiedy pana partia od czterech lat tę samą demokrację w pył obraca, to to jest ok?

Chciałby pan bezkarnie czynić swoje "dobro" w światłach własnej, wiernej propagandy i aby broń Boże nikt o tym głośno nie mówił, nie przeszkadzał, bo wtedy to jest antydemokratyczna postawa, tak?

Kiedy Sikorski fruwa po Watykanie psy wieszając na Rydzyku i skarżąc się na niego, to jest to dbalość o wolność słowa!

Kiedy natomiast europosłowie, których pan i koledzy opluwacie i ośmieszacie we własnej ojczyźnie, starają się walczyć o prawdziwą demokrację, to jest to kalanie własnego gniazda...

Moje zdanie jest niezmienne w kwestii pana władzy.

Aktor z pana kiepski, a takiego pokazu hipokryzji nie widziałem od lat.

W czymś jednak trzeba być dobrym i panu wychodzi idealnie to drugie właśnie...

Demokracja w wykonaniu pana partii, jest jak bańka mydlana. Piękna i kolorowa.

Z tą jednak różnicą, że wcześniej, to mydło poslużyło do umycia...

Brak głosów

Komentarze

Jedna rzecz jest pewna, że w prawdziwej demokracji, pan Donald Tusk, nigdy premierem, by nie zostal. Taka jest prawda i dowód, że w Polsce demokracji nie ma i nigdy jak dotąd nie bylo??? Widać to po osobach zasiadających w lawach sejmowych i elitach z komuny??? Ja naprawdę nie wiem, jak oni te wybory robią,jak liczą glosy, że zawsze wygrywają pewniaki z telewizji??? Pzdr.

Vote up!
0
Vote down!
0
#168856