Holandia i Australia wysyła komandosów na Ukrainę ?

A jednak się odważyli. To jest naprawdę przełom. Holandia i Australia wysyła swoich komandosów na wschodnią Ukrainę. Mają ochraniać komisję badającą okoliczności zestrzelenia malezyjskiego Boeinga MH17.  W misji weźmie udział 11 Brygada Powietrznodesantowa z Assen i elitarny australijski pułk sił powietrznych SASR. Operacja będzie koordynowana z Hereford w Anglii, które jest siedzibą brytyjskiego SAS. Poprzednio jednostki te prowadziły działania w Mali i w Afganistanie. Teraz zostaną przeniesione w okolice Doniecka.  Celem czerwonych i zielonych beretów ma być również pojmanie jednego z dowódców prorosyjskich separatystów  płk Girkina i jego współpracowników.

Tyle informacji. Na komentarz będzie czas jeśli faktycznie do tej operacji dojdzie. Jeśli chodzi o mnie, to mam wrażenie, że wprowadzenie sankcji wobec Rosji jest już sprawą drugorzędną. Zachodnie regularne oddziały na granicy skonfliktowanego z Rosją państwa, są sprawą dużo bardziej poważną. Nie wyobrażam sobie w tej sytuacji ataku Putina na Ukrainę. To jest wstęp do stworzenia kordonu sanitarnego. Mam tylko nadzieję, że Polska czym prędzej do współpracy przy tworzeniu takiego kordonu przystąpi. Wbrew wszystkim poplecznikom Rosji i Niemiec.

]]>http://www.telegraaf.nl/binnenland/mh17/22895425/__Inzet_commando_s__.html]]>