Winda na szafot

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog

PiS chce nowelizacji kk w kierunku przywrócenia kary śmierci. JK powiedział na konferencji prasowej, że kary, jakie orzeka się nawet za zabójstwo nie odstraszają przestępcy.

JK wybrał dobrą chwilę na prezentacje tego projektu, którego szanse realizacji są (na razie) znikome. Kaczyński mówi głośno to, o czym Polacy po cichu myślą: z ankiety na gorąco (onet) wynika, że 62 procent czytelników lewicowego portalu chce przywrócenia kary śmierci,

mniejszość

34 procent jest przeciwnego zdania. Kaczyński postuluje wprowadzenie ks za szczególnie drastyczne zabójstwa. Ma rację. Prawo jest bowiem po to, by chronić obywateli przed przestępcami, a nie przestępców (tradycyjnie już więźniowie wybierają Platformę) przed obywatelami.

http://www.youtube.com/watch?v=pJ5hwWIhLaY

Post scriptum: ks jest instrumentem zniechęcania przestępcy , do tego służy higienie społecznej. Lewicowe przegięcie pały kosztuje podatnika w skali UE miliardy euro. Należałoby się też – moim zdaniem – zastanowić nad alimentacją więźniów przez rodziny. Dlaczego podatnik ma utrzymać kryminalistów?




Brak głosów

Komentarze

Osobiście popieram,choć nie ma żadnych szans na zmianę.Teraz o tym decyduje Unia Europejska.Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

someone

#203142

Jan Bogatko

W ogóle nasze działanie może nie ma sensu, ale dla mnie to misja. Jak nie będziemy się domagać tego, co chcemy, to będziemy otrzymywać nadal to, czego nie chcemy. A tego z kolei ja nie chcę.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203325

Po pierwsze znjąc polski system sprawiedliwości będzie wiele niesłusznych wyroków śmierci i choćby tylko dlatego nie warto wprowadzać takiej kary. Po drugie więzień powinien zarobić (są sposoby) co najmniej na swoje utrzymanie w więzieniu, jeśli by się uchylał sam się skaze na śmierć głodową. Po trzecie kto wie, moze niedługo będzie mozliwość przywrócenia takich osobników do społeczeństwa przez operacje mózgu. 
No i w końcu przestańmy się nazywać Chrześcijanami bo bez przerwy zabijamy. Miliony zwierząt musi zginąć a krew polać się hektolitrami bo my musimy żreć mięso. Oczywiście dla siebie oczekujemy zycia wiecznego...
 

Vote up!
0
Vote down!
0
#203143

Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że jest wiele niesłusznych wyroków więzienia...
O tym ile kosztuje utrzymanie jednego więźnia miesięcznie, to już chodzą legendy.
Człowiek już jest tak skonstruowany, że mięso jada - nieliczni tego nie robią, ale umówmy się, to dla nas naturalne.
Co do bycia chrześcijaninem - nikt od chrześcijan nie wymaga, żeby dali sobie poderżnąć gardło milcząc.
Idea jest taka, żeby zwyrodnialcy nie mieli szans zabić kogoś ponownie - a inni po prostu bali się tego zrobić.
Czytał pan wypociny Ryszarda C.?
Wg niego w więzieniu nie jest źle - no to co mu szkodziło...

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#203146

Akurat Ryszarda C myślał co będzie po tym jak zamorduje..Powstrzymać takiego moze nie kara a większe prawo do samoobrony.

Vote up!
0
Vote down!
0
#203161

Że zacytuję (swoją droga lektura tego listu - porażająca):

"W więzieniu wcale nie żyje się gorzej niż w Polsce na wolności"

Jeśli brać go poważnie...

A dyskusja o sensowności kary śmierci stara jak świat - są zwolennicy obu rozwiązań. Ja akurat uważam rozwiązanie za słuszne i podoba mi się, że Kaczyński o tym mówi.

pozdrawiam i biegnę - czas mnie ściga

miłego wieczoru

Vote up!
0
Vote down!
0
#203162

Jan Bogatko

cytat:Co do bycia chrześcijaninem - nikt od chrześcijan nie wymaga, żeby dali sobie poderżnąć gardło milcząc.

To jedno.

a po drugie:

cytat: Idea jest taka, żeby zwyrodnialcy nie mieli szans zabić kogoś ponownie - a inni po prostu bali się tego zrobić.

Dokładnie!

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203361

[quote=dobrykierowca]

No i w końcu przestańmy się nazywać Chrześcijanami bo bez przerwy zabijamy. Miliony zwierząt musi zginąć a krew polać się hektolitrami bo my musimy żreć mięso. Oczywiście dla siebie oczekujemy zycia wiecznego...
 

[/quote]

Co chrześcijaństwo ma wspólnego z niejedzeniem mięsa i niezabijaniem zwierząt? No chyba tylko tyle że w piątki się mięsa nie jada.

Vote up!
0
Vote down!
0
#203317

Jan Bogatko

...operacja mózgu? Jestem przerażony taką wizją. Wystarczy pranie mózgu - np idące w kierunku, że kara śmierci jest niehumanitarna albo że jest za dużo pomyłek sądowych.

Z polskiego orzecznictwa nie jest mi znany żaden wypadek pomyłki sądowej.

Pańska definicja chrześcijaństwa jest dość socjalistyczna, że tak powiem. Zezwala ona na produkcję Nowego Człowieka, ale nie pozwala na eliminację zbrodniarza. Też życie wieczne w Pańskim rozumieniu nie jest chrześcijańskie, a odpowiada raczej ideologii New Age.

Ale zdecydowanie jestem za humanitarną hodowlą zwierząt. Ropocznę od apelu, by NIE kupować jajek z farm, w których kury pełnią rolę żywych maszyn.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203327

propozycja PiS wychodzi na przeciw oczekiwaniom spoleczenstwa.Kaczynski mowi wyraznie w przypadkach szczegolnych, a wiec kierowcy nie musza sie niczego obawiac zwlaszcza dobrzy .Kara za przestepstwo ma zawierac nie tylko aspekt wychowawczy ,ma rowniez odstraszac ewentualnych przestepcow.W krajach islamskich nie ma problemu z narkomania ,dlatego ze kara za ten proceder jest KS ,Texas w USA rowniez ma bardzo niski odsetek przestepstw tzw ciezkich jw.Kto nie wchodzi w konflikt z prawem ten nie powinien niczego sie obawiac.

Vote up!
0
Vote down!
0

krys

#203148

Jan Bogatko

...podzielam Pańską opinię. Karę śmierci orzeka się w państwach naszego kręgu kulturowego bardzo rzadko. Ale posiada ona niezwykły efekt odstraszania.Liberalizacja prawa karnego doprowadziła np w UE do przepełnienia więzień wskutek wzrostu przestępczości. Oczywiście można pójść dalej - po depenalizacji pederastii można przeprowadzić depenalizację pedofilii, uznać - jak chciał Lenin - złodziejstwo za protest społeczny przeciwko bogactwu itd.,

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203329

Dla skuteczności, kara powinna być:
1.Niezwłoczna
2.NIEUCHRONNA
3.Adekwatna
Dla naszego podwórka, należałoby dodać jeszcze jeden
KARDYNALNY punkt:
Równa wobec winy, i niezależna od zajmowanego stanowiska.
Pozdrawiam

"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma

Vote up!
0
Vote down!
0
#203150

Jan Bogatko

...w pełni podzielam Pańską opinię,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203330

To nieuchronność kary, a nie jej dolegliwość odstrasza przestępców. A przy naszym "sprawnym inaczej" systemie ścigania przestępstw i wymiarze sprawiedliwości ks stałaby się li tylko kolejnym instrumentem mafijnych porachunków (czyt. mafia - grupa przestępcza działająca na styku świata gospodarki i polityki).
Iranda

Vote up!
0
Vote down!
0

Iranda

#203165

Jan Bogatko

Nie jestem tego zdania. Mafijnie stosuje się i dzisiaj w Polsce karę śmierci. Mam podać przykłady zagadkowych zgonów, samobójstw itp.?

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203331

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#203171

ma według mnie cel pijarowski. Przecież JK będąc wysokiej klasy intelektualistą zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że przywrócenie ks jest niemożliwe dla Polski będącej w strukturach UE. Zresztą trend światowy idzie w kierunku odchodzenia od stosowania tego najwyższego wymiaru kary. Chyba zresztą lepiej aby ks nie było niż żeby sądy miały kogoś skazać za czyn popełniony przez kogoś innego. A takie przypadki istnieją i jak do tej pory żaden sędzia na świecie nie został ukarany za taką pomyłkę w wyrokowaniu. Lepiej więc aby o ks nie mówić.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#203184

przywrócenie ks jest niemożliwe dla Polski będącej w strukturach UE.
UE nie ingeruje w karę śmierci. Proszę przytoczyć konkretny zapis prawa unijnego który by o tym decydował.

trend światowy idzie w kierunku odchodzenia od stosowania tego najwyższego wymiaru kary.
Czy to znaczy że nie możemy mieć własnego poglądu w tej sprawie? Tu jest Polska i o jej systemie prawnym decydują Polacy a nie trendy światowe.

Chyba zresztą lepiej aby ks nie było niż żeby sądy miały kogoś skazać za czyn popełniony przez kogoś innego.
Wystarczy żeby kara była stosowana do przestępstw jednoznacznych a nie poszlakowych. Czy morderstwo Pana Rosiaka i usiłowanie zamordowania Pana Kowalskiego pozostawia jakieś wątpliwości? Czyn nie miał miejsca? Sprawca jest nieznany?
Proszę powiedzieć na tym przykładzie jakie są szanse na resocjalizację tego człowieka skoro on nie ma nawet poczucia winy? Czemu społeczeństwo ma być wyrozumiałe dla człowieka, który jest całkowitym zaprzeczeniem tego wszystkiego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#203318

Jan Bogatko

Z pierwszą częścią Pani komentarza zgadzam się w pełni.

Z drugą natomiast już nie.

Po pierwsze: to od nas zależy przywrócenie ks. To, że coś nie mieści się w głowach unionistów, nie oznacza, że nie należy zmienić takiego nastawienia. Tendencja światowa jest również inna, niż Pan sądzi: wraz np. z upowszechnieniem szariatu karę śmierci orzeka się w krajach islamskich za przestępstwa, nie uchodzące za takowe w naszej kulturze (patrz Afryka. A tu nie oto chodzi. Na Zachodzie toczy się dyskusja nad przywróceniem ks.

Po drugie: pomyłki sądowe są niesłychanie rzadkie, a w prawie polskim - nie zdarzyła się ani jedna, o ile wiem.

Domyślam się, że teraz zjednoczone lewactwo będzie atakować w Polsce prawicę za chęć wymordowania mieszkańców Polski.Na pewno Niewymowny podniesie alarm, że Kaczyński, jako talib, chce powywieszać ( a raczej ukamienować) homoseksualistów

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203332

#203188

Jan Bogatko

...przestępcy uważają system karny za nie wart funta kłaków; luksusowe zakłady karne (panienki, komórki, trawka i koks) nie sprzyjaą resocjalizacji. Poza tym mordowanie (na zlecenie np.) uchodzi w zasadzie bezkarnie.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203335

Nikt nie ma prawa odbierać życia drugiemu człowiekowi. Jeśli robi to w obronie koniecznej, można to usprawiedliwić. Ale człowiek skazany przez sąd jest już "spacyfikowany" przez wymiar sprawiedliwości.

Natomiast potrafię zrozumieć ból osób padających ofiarami najohydniejszych przestępstw (i ich rodzin) w kontekście powolnego działania wymiaru sprawiedliwości i późniejszych warunków odbywania kary, które co najmniej dla części przestępców nie są dostatecznie dotkliwe.

Dlatego raczej postulowałbym dla szczególnych zwyrodnialców karę "śmierci cywilnej". Czyli więzień zamknięty bez prawa odwiedzin, telewizji, prasy, książek, spacerów, praktycznie sam w celi z pryczą i kącikiem sanitarnym. Bez kontaktów z innymi więźniami, jedzenie podawane przez śluzę. Myślę, że wielu, wiedząc o zagrożeniu spędzenia reszty życia w takich warunkach bardziej by się bało kary, niż szybkiej śmierci na szubienicy. Ewentualnie przywrócenie pracy w kamieniołomach. Żeby się nie nudzili, a jednocześnie choć częściowo zarobili na siebie. Wiem, że może się pojawić zarzut niehumanitarności takiej kary. Ale nie powinniśmy brać na siebie krwi żadnego człowieka. Nawet degenerata.

Vote up!
0
Vote down!
0

M-)

#203207

Uważasz, że lepsze są tortury???:):):)
Polecam "Zielona Milę" Darabonta wg. Kinga - film o oddziale skazanych na śmierć. Nie tylko ciekawy, ale niegłupi ... wzruszający. Pokazuje różne warianty. Zresztą sama książka wystarczy, bo film jest wierna adaptacją, a King ma świetny styl.
-------------------------
"Dixi et salvavi animam meam"

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#203208

Ale jestem też przeciwnikiem kary śmierci. Natomiast kara "śmierci cywilnej" po pierwsze jest odwracalna (na wypadek, gdyby doszło do pomyłki sądowej), a po drugie powinna odstraszać, odstraszać i jeszcze raz odstraszać! W większości ludzie, którzy otrzymywali niegdyś karę śmierci, a obecnie dożywocie, są tak zdegenerowani, że po prostu kara śmierci ich by nie odstraszyła. Oni często żyją szybko i niebezpiecznie na co dzień. Stryczek to dla nich często wybawienie od nudy więziennej egzystencji. I wydaje mi się, że świadomość możliwości całkowitego odcięcia od świata na długą resztę życia, bez wygód i praw, była by dla takich ludzi większym czynnikiem odstraszającym, niż widmo kata. Możliwe, że taka kara jest okrutniejsza niż kara śmierci. Ale zabicie człowieka nie daje mu możliwości do przemyślenia jego zachowań. Nie daje możliwości wewnętrznej poprawy.

Vote up!
0
Vote down!
0

M-)

#203229

Jan Bogatko

Zasadnicze panie brzmi: resocjalizacja czy eliminacja?

Zasadniczo jestem za resocjalizacją tam, gdzie istnieje szansa na powodzenie.

Niestety, zdarza się ona rzadko.

Znam przykłady zbrodniarzy, wypuszczanych po opinii psychiatrów i psychologów, którzy natychmiast powracają do swego procederu. Czy kiedykolwiek psycholog czy psychiatra, który wadał opinię, umożliwiającą kolejna zabójstwo, np dziecka, został ukarany? Nigdy!

Niemiecki system prawa karnego wymyślił areszt postpenitencjarny, mający udaremnić zbrodniarzom powrót do przestępstwa poprzez trzymanie ich po prostu w areszcie PO WYKONANIU KARY. Po co ta szopka?!

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203342

Jan Bogatko

Jako katolik jestem za karą śmierci dla zabójców umyślnych czy działających z premedytacją. Przykazanie "nie zabijaj" odnosi się do zabójcy, a nie do sędziego. Tę interpretację 6 przykazania (w zakresie zakazu kary śmierci) wprowadziła, dość późno zresztą, lewica, która jednoznacznie opowiada się za mordowaniem nienarodzonych dzieci i starców. Po ptostu przestępcy to tradycyjny elektorat lewicy (stąd sukces Platformy w wyborach na terenie zakładów karnych. Dlatego m.in.nie wpadnie ona na pomysł inicjatywy na rzecz pozbawienia skazanego pracomocnym wyrokiem przestępcy praw publicznych na okres odbywania kary).

Kara śmierci cywilnej jest interesująca, ale z jednej strony niehumanitarna (choć to ma w mej opinii mniejsze znaczenie), a z drugiej sprzyjająca korupcji w więziennictwie.

Skazując na karę śmierci zwyrodnialca, wielokrotnego zabójcę, ratujemy życie ludzkie. To ma dla mnie priorytet.

Takie przypadki recydywy są udokumentowane.

Nikt nie mówi o tym, że zabójstwo = kara śmierci, a jedynie o tym, że poważne przestępstwa tego typu mogą mieć taki skutek.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203340

Nie rozumiem po co taka wypowiedź, co JK chce tym zyskać? Co jakiś czas głupota. Czy myśli, że pozyska tym ludzi? Znowu się myli, znowu popełnia głupi błąd. I tak w kółko Macieju, aż do znudzenia. Nie dziwię się, że Zbigniew Ziobro namawiał w PISie do odnowy, bo widział że PIS się coraz bardziej osłabia.
Solidarna Polska - ma szansę mieć znaczący udział na Prawicy, PIS niestety przez zachowanie JArosława traci i będzie tracić poparcie.

Vote up!
0
Vote down!
0

jatab

#203212

Gdyby ten postulat wysunął Tusk, powiedziałbym - temat zastępczy!
A gdy J.Kaczyński? Dobrze go spuentowali posłowie z SP!
L.K. podpisał Traktat z Lizbony więc o czym mówi jego brat, jaką wywołuje tym dyskusję? Bezprzedmiotową i akademicką!
Zgadzam się z jatab.

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#203230

"L.K. podpisał Traktat z Lizbony więc o czym mówi jego brat"
A pamiętasz,kiedy LK odmawiał kilkakrotnie podpisania Traktatu?Wtedy go wyśmiewano i ciągle wręcz zmuszano do podpisania.
Czy podpisał czy nie - zawsze będzie atakowany przez obecny reżim.
To samo dotyczy jego brata JK.Kiedy coś powie,zawsze wyciągnięte jest coś z kontekstu.Jak jest cichy,również wylewa się pomyje.

Vote up!
0
Vote down!
0

someone

#203256

Jan Bogatko

Zarzut ze strony polityków, stojących na bakier z moralnością, że KL nie był święty, to hucpa 1. klasy.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203345

L.K. podpisał Traktat z Lizbony więc o czym mówi jego brat, jaką wywołuje tym dyskusję? Bezprzedmiotową i akademicką!

Prezydent Lech Kaczyński nie miał zgodnie z konstytucją możliwości niepodpisania Traktatu Lizbońskiego. Po zatwierdzeniu traktatu przez parlament Prezydent był zobligowany konstytucyjnie do jego podpisania. Mógłby się odwołać jeszcze do Trybunału Konstytucyjnego lecz doskonale wiedział iż TK raczej by traktatu nie odrzucił. Prawo jest prawem i chciejstwo nic tu nie da.

Lech Kaczyński blokował Traktat na tyle na ile w ramach prawa mógł to zrobić. Niestety możliwości były ograniczone. Pamiętać również należy że PiS wywalczył w ramach negocjacji kluczowe sprawy które później PO wywaliło do kosza.

Vote up!
0
Vote down!
0
#203320

Jan Bogatko

To nie jest bezprzedmiotowa i akademicka dyskusja - poza tym czy Pan odpowiada za pociągnięcia swego brata (antycypując jego posiadanie)?

Dyskusja, która ma za temat życie, bezprzedmiotowa być nie może.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203343

a na czym ta "odnowa" w PIS miałaby polegać ? Czy coś wiesz na ten temat, czy tylko możesz powiedzieć, że na "otwarciu się". Skąd miałoby się pojawić to poparcie, bo na razie wynika to tylko z parcia na szkło i odgrywania roli pożytecznych idiotów dla wrogów PiS. Ale za pół roku nikt ich nie będzie zapraszał do TV i poparcie się skończy. Taki Ziobro, Kurski czy Cymański byli dlatego popularni, bo przejmowali niejako część "aury" JK, który był zawsze 'wrogiem numer 1' i dlatego bez przerwy był na tapecie mediów. I to właśnie JK jako ten wróg numer 1 będzie popularny i będzie miał zwolenników wśród wyborców. A kto pójdzie za Ziobrem, który nie ma charyzmy, a mówić to tylko potrafi o prawie i o sobie ? Przewiduję, że podzielą los PJN-u.

Vote up!
0
Vote down!
0
#203286

Jan Bogatko

Rozbicie prawicy skazuje ją na margines, bez względu na intencje. Jak się mówi, droga do piekła wybrukowana jest dobrymi intencjami.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#203363

Panie Janie, ciekawy temat, częściowo Pańskie i dyskutantów tezy poparte przez Nicponia.
http://www.nicek.info/2011/11/26/czapa/

Odstraszająca rola kary śmierci? W średniowieczu i później, kiedy publicznie wymierzano karę śmierci, inni wykorzystywali to zdarzenie i obierali z sakiewek gapiów tego "widowiska", a co niektórzy oporni żegnali się z tym światem uduszeni tub potraktowani nożem.

Podoba mi się bardzo alimentacja więźniów przez ich rodziny. Daleko to bardziej sprawiedliwe niż utrzymywanie więźniów z podatków osób i rodzin pokrzywdzonych przez nich.

To co przyszło z Zachodu, jest stopniowym demontażem konstrukcji zwanej tradycją i spoczuciem sprawiedliwości. Przyzwala się na eutanazję, aborcję, a osobnika o zachwianym systemie wartości czy wprost socjopatę, względnie sadystę, który po wyroku trafił do więzienia wprost hołubi się. Ach, kiedyś to były więzienia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#203573