Szlaban na Sikorskiego
Skoro centrum (dez)informacyjne rządu zdementowało informacje o zakazie nałożonym na Radka przez Donka by się przestał wypowiadać publicznie, to sprawa jest coraz poważniejsza.
Donek zagwizdał na Radka i przypomniał mu, że w KS Szmacianka to on gra w ataku, a Radek na obronie. Prezes Polskość to nienormalność Tusk jest wściekły na ministra z odzysku nie tyle, że w Berlinie odczytał on po angielsku wypracowanie napisane przez brytyjskiego murzyna*, to nie tyle
temat
go zbulwersował, co fakt, że zaprzepaścił on możliwość odczytania go w ojczystym języku przy pomocy innych, zdolnych tekściarzy, jak choćby Gabriele Lesser z TAZ, wielkiej przyjaciółki GW. Tymczasem raz spuszczony ze smyczy dyplogeniusz* rozrabia jak zając w kapuście* i tym razem w radiu
TOK FM
obiecuje Polakom euro jeszcze w tej kadencji! I to mimo, że większość Polaków go nie chce! Sikorski wie, że socjalizmu w 1945 roku Polacy też nie chcieli, a dziś – proszę – jacy są szczęśliwi! Wątpię jednak, by Sikorski przeszedł teraz z kolei do Niewymownego. Tam wystarczy jeden błazen.
Poland ist not zaszczanek
http://www.youtube.com/watch?v=hSCND41kyxU
* (małą literą) to pisatiel na zamówienie.
* dyplogeniusz to zaprzeczenie dyplomatołka, jakich ma tylko PiS
* niektórzy woleli by go podziwiać w śmietanie
Post scriptum: „Przy tobie, Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy” to pryszcz w porównaniu z lizusostwem pierwszego dyplomaty II PRL.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1881 odsłon
Komentarze
Dziwne są te piruety z informacją i dementacją...
2 Grudnia, 2011 - 17:44
Coraz częściej zdarza się, że informacja z rządowej półki jest podawana i za chwilę dementowana. Dlatego myślę, że to jest jakiś celowy zabieg bo nie posądzam członków tzw. rządu, że są permanentnie niedoinformowani.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
contessa
2 Grudnia, 2011 - 21:05
Jan Bogatko
Dementi służy b. często (dez)informacji i stanowi taki sam instrument (propagandy) jak informacja, mme, a zatem z definicji musi być celowy,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Radzio
2 Grudnia, 2011 - 22:05
Słońce Peru przywołało swego buldoga do nogi.
Trudno nazwać go dyplogeniuszem tak szczerze, chociaż rozumiem intencję autora. Może radzio też "umoczony" (pamiętacie sprawę jego tajemniczego pobytu w rzymie na początku lat 80 i podejrenie o znajomość z Turowskim)?
karolmarynia
2 Grudnia, 2011 - 22:20
Jan Bogatko
RS wykręci jeszcze parę numerów i niejednego zaskoczy.
Dyplogeniusz to oczywiście nie geniusz dyplomacji, to tak jak naczdyrdup: naczelny dyrektor dużego przedsiębiorstwa,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
2 Grudnia, 2011 - 23:41
A to dobre, mają to z sowieckiego raju, to zamiłowanie do skrótów, sowchoz, szpion i itd.
Tak zaskoczy nas, bo się okaże , że walczył nie tylko w Afganistanie ale we wszystkich partyzanckich oddziałach na świecie.
Serdecznie pozdrawiam.
karolmarynia
3 Grudnia, 2011 - 00:58
Jan Bogatko
...a teraz w Werwolf,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Szlaban
3 Grudnia, 2011 - 00:12
Patrząc, jak się chłopakom nogi na supeł wiążą, bo o językach
z litości nie wspomnę, to ma się wrażenie, że ostro przedawkowali "aspirynkę" donosową.
A może, myli im się już dementi z demencją?
Pozdrawiam
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
rospin
3 Grudnia, 2011 - 00:59
Jan Bogatko
...tak, to demencja polityczna,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Szanowny Panie Janie...
3 Grudnia, 2011 - 12:03
Proszę wybaczyć tę moją dygresję, zupełnie nie na temat. Podczas przeglądania domowych herbarzy, wpadła mi w oko wzmianka o zacnym mężu i bogobojnym patriocie, Kazimierzu h.Pomian Bogatko. Od 1788 roku, polskim kasztelanie. Czy to antenat Szanownego Pana?. Jeśli tak, gratuluję współdzielenia zacnego herbu z Jarosławem h.Pomian Kaczyńskim. Jeśli nie to i tak nosi Pan, zasłużone Polsce nazwisko. Pozdrawiam. W.S.C.
wlodeusz@interia.pl,
3 Grudnia, 2011 - 12:52
Jan Bogatko
...jestem ptomkiemm jego brata,sam kasztelan syna nie miał. Kazimierz był wielkim orędownikiem Konstytucji 3 Maja; prowadzł na ten temat obszerną korspondencję z królem SA, niestety, Niemcy spalili te listy 13 nomen men grudnia 1939 roku,
pozdrawiam,
ps Jan Bogatko to mój pradziad i mój nick, ojciec mojej babki ojczystej, ja noszę inne nazwisko, po Ojcu, i należę do innego rodu herbowego.
Jan Bogatko
wlodeusz@interia.pl,
3 Grudnia, 2011 - 12:54
Jan Bogatko
...jestem ptomkiemm jego brata, sam kasztelan syna nie miał. Kazimierz był wielkim orędownikiem Konstytucji 3 Maja; prowadzł na ten temat obszerną korespondencję z królem SA, niestety, Niemcy spalili te listy 13 nomen omen grudnia 1939 roku,
pozdrawiam,
ps Jan Bogatko to mój pradziad i mój nick, ojciec mojej babki ojczystej, ja noszę inne nazwisko, po Ojcu, i należę do innego rodu herbowego.
Jan Bogatko